Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wentylacja w mieszkaniu


k232

Rekomendowane odpowiedzi

Siemka, czy jest tu ktoś kto zna się na prawidłowym działaniu wentylacji w mieszkaniu? 

Dzisiaj zauważyłem, że jak włączę okap to kratką wentylacyjną dmucha mi powietrze do środka mieszkania.. okap ma rurę zamontowaną osobno a osobno jest wentylacja, czy to tak powinno być czy okap jest źle podłączony? Czytałem na różnych stronach, że to niby normalne ale przy włączeniu okapu trzeba otworzyć okno żeby była wymiana powietrza i wtedy wentylacja też normalnie wciąga. Tylko w takim razie po co okap jak otworze okno to para z gotowania będzie wydostawała się oknem i kratką wentylacyjną więc ten okap jest niepotrzebny ?

Proszę o pomoc kto się na tym zna.

Edytowane przez k232
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to normalne ponieważ gdy jest włączony wentylator dużo powietrza jest wyciągane i którędyś musi napłynąć świeże. Wentylator ma dużą przepustowość więc wymienia sporą ilość powietrza. Dlatego przy włączonym okapie zalecane jest rozszczelnienie okna. 

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powiedz mi jeszcze takie coś. Jak w mieszkaniu mam kratkę tylko w łazience i kuchni a w sypialni i w salonie mam nawiewy na oknach balkonowych, troszkę je zatkałem bo nawet gdy są zamknięte to strasznie wieje i co 2 godziny włącza się piec , w mieszkaniu mam 30% wilgotności jest bardzo sucho i z tego względu zatkałem te nawiewy żeby trochę nawilżyć powietrze i nie grzać zbyt często. I czy jak te nawiewy są zatkane ( i tak czuć że coś tam z nich dmucha powietrzem ) i jak drzwi na noc są zamknięte i w salonie i sypialni tzn, że śpimy bez wentylacji? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy takich mrozach jak były ostatnio różnica temperatur wewnątrz - na zewnątrz była dwa razy większa niż parę dni wcześniej, dla tego wymiana powietrza zachodzi dwa -trzy razy szybciej.

Poza tym jeżeli z wnętrza mieszkania powietrze pobiera kocioł CO to potrzeba tego powietrza dużo więcej do spalania niż przy " normalnych " temperaturach na zewnątrz.

Jeżeli kocioł jest zamontowany w oddzielnym pomieszczeniu to można przymknąć nawiewy by  ograniczyć wentylację do takiego przepływu jaki był przed mrozami ale zamknąć całkiem nie wolno.

Szczególnie jak w mieszkaniu jest kuchnia czy piecyk gazowy , które dodatkowo zużywają tlen.

Zbyt małe stężenie tlenu w powietrzu  w mieszkaniu będzie skutkowało niecałkowitym spalaniem i w spalinach pojawi się tlenek węgla ( czad ).Trzeba o tym pamiętać , wentylacja to podstawa zimą, jej zasłanianie to proszenie się o śmierć !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@piotrsob1 kocioł jest w łazience i w łazience jest kratka wentylacyjna, która wciąga za***iście powietrze, jak przyłożę kartkę do tej kratki to ciężko oderwać także w łazience wentylacja jest. Te nawiewy na oknach dla mnie to jest jakaś paranoja bo one wpuszczają mega dużo powietrza i bardzo szybko chłodzi się mieszkanie co za tym idzie, co chwilę włącza się piec i wysusza powietrze a i tak mam bardzo sucho. Sprawa taka, że jak mam przytkane te nawiewy to czy jak śpimy przy zamkniętych drzwiach to możemy się udusić? Jak zrobić, żeby tak szybko nie studziło mieszkania a żeby ta norma wilgotności była utrzymywana? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, k232 napisał:

@piotrsob1 kocioł jest w łazience i w łazience jest kratka wentylacyjna, która wciąga za***iście powietrze, jak przyłożę kartkę do tej kratki to ciężko oderwać także w łazience wentylacja jest. Te nawiewy na oknach dla mnie to jest jakaś paranoja bo one wpuszczają mega dużo powietrza i bardzo szybko chłodzi się mieszkanie co za tym idzie, co chwilę włącza się piec i wysusza powietrze a i tak mam bardzo sucho. Sprawa taka, że jak mam przytkane te nawiewy to czy jak śpimy przy zamkniętych drzwiach to możemy się udusić? Jak zrobić, żeby tak szybko nie studziło mieszkania a żeby ta norma wilgotności była utrzymywana? 

Kratka wentylacyjna w łazience pewnie połączona jest z przewodem wentylacyjnym w kominie, taką konfigurację ciężko zmusić by pracowała jako nawiewna. Powstający w kominie ciąg jest skierowany do góry i zawsze będzie miał tendencję do wysysania powietrza z łazienki , a za dopływ powietrza będą robiły nawiewy w oknach pokoi ...

Aby nie występowało duże wychłodzenie mieszkania przez powietrze zużywane przez kocioł , najlepiej by jego dopływ  do kotła CO był zrealizowany przez zewnętrzną ścianę i najkrótszą możliwą drogą doprowadzony był jak najbliżej  kotła ( mam na myśli kocioł z otwartym paleniskiem ).

Wtedy mógłbyś dowolnie ustawić sobie nawiewy w oknach bez niebezpieczeństwa że kocioł nie będzie miał dopływu świeżego powietrza do spalania.

Dzisiaj najlepszym rozwiązaniem jest zastosowanie kotła kondensacyjnego , jego zamknięta komora spalania w ogóle nie oddziałuje na system wentylacyjny mieszkania , jeżeli podłączymy go zespolonym przewodem spalinowo-powietrznym przez zewnętrzną ścianę.

Z takiego kotła prawidłowo podłączonego tym systemem nie ma możliwości by spaliny lub gaz z komory spalania przedostał się do mieszkania i by powietrze do spalania gazu było z mieszkania pobierane.

O wiele łatwiej jest wtedy zachować w mieszkaniu prawidłową cyrkulację wentylacji.

Co do wilgotności powietrza w mieszkaniu to przy szybkiej wymianie powietrza w jego wnętrzu jest ona niewiele większa niż wilgotność powietrza na zewnątrz , a ta w mroźne dni jest niska , właśnie na poziomie 20-40 %.

Tak że kocioł z otwartą komorą spalania i takim systemem wentylacji jak u Ciebie pośrednio odpowiada za niską wilgotność powietrza w mieszkaniu i jego szybkie wychładzanie dla tego że zwiększa znacznie wymianę powietrza na świeże  z zewnątrz , przeciągając  je z nawiewów okiennych przez całe mieszkanie do kotła w łazience i kratki wywiewnej która też tam się znajduje...:hi:

Edytowane przez piotrsob1
  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@piotrsob1 jak to jest w tym nawiewem? Mam opcje ustawienia w nawiewie okiennym automatycznie czyli powinno się otwierać kiedy będzie trzeba a tak ciągnie że nie idzie w pokoju siedzieć, druga opcja to jest całkiem otwarte i wieje tak samo jak na automacie, czy te nawiewy mogą być uszkodzone ? Ostatnia opcja to zamknięte ale też dość mocno wieje ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo zależy od długości przewodów kominowych i wentylacyjnych , czym dłuższe tym większy ciąg.

Taka sama zależność jest od różnicy temperatur wewnątrz i na zewnątrz , czym większa tym większy ciąg kominowy.

W starym budownictwie były inne założenia przy wykonywaniu wentylacji , praktycznie chodziło tylko o ciągi wywiewne , nawiewy zapewniały nieszczelne okna ...

One wpuszczały świeże powietrze po całych swoich obwodach i nie było to tak odczuwalne jak lokalna kratka wentylacyjna w ramie okna.

Po ich wymianie na nowe, szczelne jest problem jak nie ma specjalnych nawiewów , choćby takich jak u ciebie. W mieszkaniu robi się podciśnienie i nie ma wymiany powietrza .

Teoretycznie kocioł CO powinien w końcu spowodować by w takim przypadku kratka wywiewna w pomieszczeniu z nim odwróciła ciąg i zaczęła pracować jako nawiewna , ale czy będzie leciało z niej świeże powietrze będzie zależało od tego co inni użytkownicy mają podłączone do tego kanału, jeżeli to są bloki ...:naughty:

Dla tego tak ważne jest zapewnienie poziomego dopływ świeżego powietrza w okolice kotła CO, wtedy może automatyka w tych twoich nawiewach zaczęła by spełniać swoje zadanie, jakby nie musiała zapewniać powietrza dla kotła CO.. .

Oczywiście tym razem piszę tylko o kotle z otwartą komorą.

Jak jest u Ciebie nie wiem , nic konkretnie nie napisałeś jak wygląda sytuacja :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co masz na myśli z tym kotłem. U mnie piec jest w łazience i ma osobny komin.

Ogólnie chciałem wiedzieć czy da się coś zrobić z tymi nawiewnikami bo jak wszystkie są otwarte to piec działa non stop ale wtedy jest prawidłowa wentylacja w mieszkaniu no ale w jednym pokoju zatkałem te nawiewniki, wentylacja jest dalej ale piec się włącza 2x dziennie a nie 7 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...