Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kupiłem samochód powypadkowy pomoc!


marceli1990

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Tak jak w tytule kupiłem samochód powypadkowy w polsce. Osoba, która sprzedawała mówiła, że nie było wypadku. Generalnie samochód był przejrzany przez czujnik lakieru pokazywało tak jak powinno np. 140 czyli nie było malowane itd... Po vinie sprawdziłem, że jednak samochód miał w niemczech uszkodzenie na kwotę od 5 do 10 tyś euro przód.. Mimo, że tam nigdzie nie było malowane bo pokazywało dobrze na mierniku, jazda itd wszystko ładnie pracowało silnik itd... Po zobaczeniu na vinie okazało się, że był kręcony o jakieś 30 tyś niż co teraz jest.. Teraz pytanie czy jest się czego obawiać? 

W skrócie:

- samochód nie był malowany/szpachlowany - sprawdzanie na mierniku nawet przód itd nic malowane

- okazuje się, ze był wypadek w niemczech na kwote 5-10 tys przód tylko

- okazuje się, ze był cofnięty po vinie jakieś 20-30 tyś niż co teraz jest.. 

Przejechałem jakieś nim 500km od zakupu i nic sie nie dzieje na ten moment, ale pytanie czy mam sie czego obawiac? 

Edytowane przez marceli1990
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znając detali dotyczących kolizji i zakresu wykonanej naprawy nie da się określić czy jest się czego obawiać. Jasnowidz może Ci odpowie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Muskel1przód zderzak przód strona lewa/zderzak jest tak napisane i szacowany koszt naprawy 5000 - 10000 EURO. widze ze szyba inna 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy też w którym roku to było. Szkoda na 10000 w półrocznym aucie to inna szkoda taka na 10000  w aucie które ma 10 lat. Zderzak i błotnik to nie tragedia. Przednia szyba może była wymieniona innym razem (odpryski/rysy).

Ile auto ma lat? 

Kiedy była naprawa szkody?

Z którego roku jest szyba?

Inne pytanie, czy chcesz zatrzymać auto, czy może oddać bo sam fakt, że zatajona kolizja ?(chociaż tu będzie ciężko sprzedawcy zatajenie udowodnić, jeżeli nie jest on pierwszym właścicielem).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytanie zasadnicze: to nie poprosiłeś vinu przed kupnem i nie sprawdziłeś sobie przed kupnem? Janusz...proszę cie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Muskel1auto ma 11 lat 

@tobiasale nie sprawdziłem, bo nie mialem jak.. 

naprawa w 2k13 

Edytowane przez marceli1990
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, tobias napisał:

pytanie zasadnicze: to nie poprosiłeś vinu przed kupnem i nie sprawdziłeś sobie przed kupnem? Janusz...proszę cie...

Nie karćmy tu kolegi bo nie każdy ma po pierwsze możliwość sprawdzenia a po drugie może nawet doświadczenie w kupnie pojazdów. Każdy z nas kiedyś zaczynał i człowiek uczy się na własnych błędach:wink:

Teraz są w sumie 2 możliwości, nic straconego. Albo odstąpienie od umowy albo obniżenie ceny zakupu pojazdu, zależy na czym mu zależy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Muskel1To znaczy ja nie chce się pozbywać auta czy coś tylko ja do was drodzy użytkownicy mam pytanie: 

1. Czy to nie wtopa? Bo skoro naprawa jest za 5 do 10 tyś to na pewno była naprawa robiona na częściach zamiennych, a nie było malowane i robione na odpier**l

jest to moj samochod pierwszy i mam pytanie czy wtopa ze kupilem samochod powypadkowy?  czy mam sie czego obawiac

Edytowane przez marceli1990
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, marceli1990 napisał:

ale nie sprawdziłem, bo nie mialem jak.. 

nie rozumie, jak nie miałeś jak? jest rok 2021, bez sensu wymówka, nie te czasy, możliwości żeby vinu nie sprawdzić, no chyba ze te pieniadzę na auto lekką reką ci przyszły

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, marceli1990 napisał:

jest to moj samochod pierwszy i mam pytanie czy wtopa ze kupilem samochod powypadkowy?  czy mam sie czego obawiac

ostro drążysz temat, tego nikt ci nie powie nawet szklana kula

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiesz jednej rzeczy, że nie miałem sposobu jak sprawdzić VIN, ponieważ nie miałem możliwości jak zapłacić.. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, marceli1990 napisał:

Nie rozumiesz jednej rzeczy, że nie miałem sposobu jak sprawdzić VIN, ponieważ nie miałem możliwości jak zapłacić..

nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej wydrukuj sobie listę (w której widziałeś co było naprawiane) i jedź z tym autem i listą do jakiegoś zakładu blacharskiego czy lakierniczego. Oni powinni ocenić czy prace zostały wykonane jak należy i czy jest się czego obawiać. Tak na odległość nie widząc auta i nie znając szczegółów nie da się tego jednoznacznie określić. Przynajmniej rzetelnie nie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poprostu kolega napalony pod wpływem emocji kupił z marszu pierwsze auto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, tobias napisał:

poprostu kolega napalony pod wpływem emocji kupił z marszu pierwsze auto

Wszyscy kiedyś byliśmy młodzi i napaleni:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...