Skocz do zawartości
IGNOROWANY

B6 2.0 ALT CD walki z poborem oleju.


Szymon Volt Kosiba

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 17.03.2021 o 01:43, Wandej napisał:

Takich remontów jak Ty ludzie zrobili dziesiątki. Nikt tego silnika nie zrobił tak żeby przestał brać olej. Robił remont koledze na forum taki gość o nicku waskivw. Stwierdził ze musi być dobrze No i efekt niestety był ten sam. Problem jest szerszy. Sam miałem ALT ściągniętego osobiście z Niemiec z przebiegiem 120tys. Oleju nie brał wcale. Po kilku katach użytkowania problem się zaczął ale to i rak był pobór rzędu litra na około 4tys km. Nikt już tego silnika nie poprawi bo to stare auta a po za tym ze silnik się nie psuł i w miare mało palił to w żadnym innym aspekcie d*py nie urywał.

Rzeczywiście prawdą jest że zasadniczo nikt nie zrobił remontu kapitalnego tego silnika tak by brał np. 1 litr na 10 tys km, albo 1,5l zdroworozsądkowo jako, iż każdy silnik bierze trochę oleju... Lecz wyniki były jasne - 200-300ml/1000km przy remoncie który wspomniałeś. Kolega dajmon jednak napisał po długim czasie posta, iż silnikowi się poprawia i on sam jest z remontu zadowolony. Trzeba by się zapytać go jakie jest rzeczywiste spalanie na 10tys km. :) . Ja jestem pewien że będę robił remont ale jak już naprawdę spalanie oleju będzie nielogicznie duże. Mam szerokie zakrojone plany na przyszłość jako uważam że i tak to świetna konstrukcja nasz ALT - oliwa to temat rzeka i najpewniej zwyczajnie nie będę mógł żyć jak nie zajeżdże swojego i nie dowiode czegoś nowego w tym temacie - sporo pasji włożyłem w auto i życie tymi autami na forum, czytanie świetnych relacji z remontów i widok was wszystkich pomagających sobie nawzajem był naprawdę miłym widokiem i miodem na serce w temacie tego silniczka. :) .Zapewne opiszę to na forum - bo to raczej będzie pierwszy remont wprost robiony na bazie B7 jako, iż B7 uznaję za inny zupełnie silnik jednak. Ciekawi mnie czy jak rozbierzesz ALT na czynniki pierwsze w B6 i B7 to czy nie ma tam zasadniczych różnic w jakichś drobnych detalach - poza oczywiście jakimiś drobnymi poprawkami o których wiemy. Niby po co zmienili tak dużo i przenieśli produkcję do Niemiec z Węgier. 2000-2003 to Węgry - 2004-2007 Niemcy Byłoby to dziejowe gdyby rozebrać dwa silniki pochodzące z dwóch modeli - niebiorace b7 i biorące b6, analiza całości konstrukcji. Może wtedy byłyby jakieś wnioski. Bo już naprawdę mam mętlik. Niby tyle tysięcy postów, osób i pomysłów a wciąż jesteśmy gdzieś w "kosmosie". B7 napewno nie bierze oleju. Lub bierze w normie, bądź normalnie w raz ze żuzyciem rośnie, ale bez jakichś odpałów. Tyle wiemy - 90% przypadków brania oleju to B6 i long life serwis. 

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo merytoryczny wpis i do tego obiektywny od osoby znającej temat, a nie napisany przez kogoś tam, kto gdzieś coś usłyszał, dodał swoje "dwa grosze" i robi się mętlik i dezorientacja, a niestety takich postów jest wiele i w różnych miejscach....

Dlatego dla takiego wpisu jak powyżej pełny szacun i oby takich bezinteresownych i wartościowych postów było jak najwięcej dotyczących każdego silnika, tego sobie i wszystkim czytającym życzę.

Brawo Michał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Anelson napisał:

Rzeczywiście prawdą jest że zasadniczo nikt nie zrobił remontu kapitalnego tego silnika tak by brał np. 1 litr na 10 tys km, albo 1,5l zdroworozsądkowo jako, iż każdy silnik bierze trochę oleju... Lecz wyniki były jasne - 200-300ml/1000km przy remoncie który wspomniałeś. Kolega dajmon jednak napisał po długim czasie posta, iż silnikowi się poprawia i on sam jest z remontu zadowolony. Trzeba by się zapytać go jakie jest rzeczywiste spalanie na 10tys km. :) . Ja jestem pewien że będę robił remont ale jak już naprawdę spalanie oleju będzie nielogicznie duże. Mam szerokie zakrojone plany na przyszłość jako uważam że i tak to świetna konstrukcja nasz ALT - oliwa to temat rzeka i najpewniej zwyczajnie nie będę mógł żyć jak nie zajeżdże swojego i nie dowiode czegoś nowego w tym temacie - sporo pasji włożyłem w auto i życie tymi autami na forum, czytanie świetnych relacji z remontów i widok was wszystkich pomagających sobie nawzajem był naprawdę miłym widokiem i miodem na serce w temacie tego silniczka. :) .Zapewne opiszę to na forum - bo to raczej będzie pierwszy remont wprost robiony na bazie B7 jako, iż B7 uznaję za inny zupełnie silnik jednak. Ciekawi mnie czy jak rozbierzesz ALT na czynniki pierwsze w B6 i B7 to czy nie ma tam zasadniczych różnic w jakichś drobnych detalach - poza oczywiście jakimiś drobnymi poprawkami o których wiemy. Niby po co zmienili tak dużo i przenieśli produkcję do Niemiec z Węgier. 2000-2003 to Węgry - 2004-2007 Niemcy Byłoby to dziejowe gdyby rozebrać dwa silniki pochodzące z dwóch modeli - niebiorace b7 i biorące b6, analiza całości konstrukcji. Może wtedy byłyby jakieś wnioski. Bo już naprawdę mam mętlik. Niby tyle tysięcy postów, osób i pomysłów a wciąż jesteśmy gdzieś w "kosmosie". B7 napewno nie bierze oleju. Lub bierze w normie, bądź normalnie w raz ze żuzyciem rośnie, ale bez jakichś odpałów. Tyle wiemy - 90% przypadków brania oleju to B6 i long life serwis. 

Trzeba by również porównać elementy układu korowego z AWA. TEn silnik nie bierze w ogóle oleju. Oczywiście głowica 16V ale gdyby tylko tym się różnił to wiadomo gdzie szukać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad. mod odmy.

14 listopada wymieniałem całą odmę( nowy separator i zawór z Q), dolot i podciśnienie (z eżektorem), wymyłem pokrywę zaworów i wymieniłem uszczelkę. Wszystko poskręcałem konkretnymi obejmami pełnymi - brak lewego powietrza. W między czasie zdemontowałem klapy wirowe.

Rozbierałem cały dolot tydzień temu i wszystko suche jak pieprz- po 4500 km. Wcześniej wszystko upaprane dokładnie w oliwie.

Zamiast kombinować zrób tak jak powinno być zrobione i obserwuj.

Demontowałem dolot do wymiany pierścieni hakowych i uszczelki pod zaworem wysokiego ciśnienia oleju(profilaktycznie i chciałem zobaczyć w jakim stanie jest gniazdo wariatora). Patrze tam na dół i wszystko uj***ne w oleju. Się okazało, że była nieszczelna uszczelka pod zaworem, ta metalowa i się pewnie pod ciśnieniem rżnęło w doł i na skrzynie.

Tu ciekawostka - spalanie Pb na trasie spadło do 7,5l/100km z 8.5l przy 130km/h, a miasto do 10l/100km z 11.5-12l.

Pobór oleju mierzony listopad/grudzien 600ml/1000km. Teraz po 350km od naprawy nie ubyło nic.

Pierścienie hakowe metalowe-oryginalne nie wystawały poza wyjęcie-gniazdo, nowe z mehenkera mają o-ring pod pierścieniem, są nadmiarowe i uszczelniaja się pod wpływem ściskania w gnieździe wariatora- po włożeniu. ( a ile się nakur*iłem żeby odkręcić trzeci imbus na dole trzymający zawór w bloku - poezja -  żeby go wkręcić musiałem ze średnicy łba śruby zdjąć 3mm - na przeszkodzie wkręcenia i wykręcenia stoi króciec-opaska i wąż doprowadzający ciecz chłodzącą do bloku.

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Ty za herezje tutaj piszesz, przecież tego silnika nie da się wyleczyć z apetytu na olej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem mechanikiem samochodowym - nie wiedziałem że się nie da, sam się nie spodziewałem takich skutków. Gniazdo w wariatorze nie naruszone, bez jednej ryski, zawór wys. ćiś. oleju działa - tego się chciałem dowiedzieć stąd wymiana.

Dzisiaj doleje oleju do max i odezwę się po tysiącu. Pewnie dalej żre, ale mniejsze ilości. Zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz nie bedzie brał, ale jak sie uszczelni to wszystko wróci do "normy" :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.03.2021 o 02:36, Wandej napisał:

Trzeba by również porównać elementy układu korowego z AWA. TEn silnik nie bierze w ogóle oleju. Oczywiście głowica 16V ale gdyby tylko tym się różnił to wiadomo gdzie szukać

Wandeju ;) . Właśnie mój mechanik w związku z olejem wskazał w tym silniku właśnie skomplikowanie konstrukcji głowicy (to były pierwsze rozmowy po zakupie) - wolne ściekanie, branie oleju, duży obszar rozłożenia oleju który wpływa na jakieś jego ubywanie. Jak czytałem książkę o A4 B7 "sam naprawiam". To tam pisze że jest ona zasadniczo taka sama co 1.8T - bo ilość zaworów jest taka sama.  Nie zdziwilbym się gdyby głowica zasadniczo miała z 1.8T tylko wspólną ilość zaworów... A była zupełnie inna. Ciężko się o coś zaczepić. Skoro nawet pierścienie nie rozwiązują problemu - w 2.0 TFSI na przykład problem był dość prosty - tutaj mamy poskrecanie z poplątaniem - bo wszyscy czepiają się czego innego - od odmy, przez pierścienie, tłoki, aż na teraz głowicy i układzie korbowym kończąc. Być może wszystko razem tworzy problem. A być może jeden element zupełnie odrębny, ale znaleziony przez magika. Spróbuję zrobić research w Audi w Lublinie. Może ktoś coś o ALT wie więcej :) . Cokolwiek co byłoby punktem odniesienia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Anelson napisał:

Wandeju ;) . Właśnie mój mechanik w związku z olejem wskazał w tym silniku właśnie skomplikowanie konstrukcji głowicy (to były pierwsze rozmowy po zakupie) - wolne ściekanie, branie oleju, duży obszar rozłożenia oleju który wpływa na jakieś jego ubywanie. Jak czytałem książkę o A4 B7 "sam naprawiam". To tam pisze że jest ona zasadniczo taka sama co 1.8T - bo ilość zaworów jest taka sama.  Nie zdziwilbym się gdyby głowica zasadniczo miała z 1.8T tylko wspólną ilość zaworów... A była zupełnie inna. Ciężko się o coś zaczepić. Skoro nawet pierścienie nie rozwiązują problemu - w 2.0 TFSI na przykład problem był dość prosty - tutaj mamy poskrecanie z poplątaniem - bo wszyscy czepiają się czego innego - od odmy, przez pierścienie, tłoki, aż na teraz głowicy i układzie korbowym kończąc. Być może wszystko razem tworzy problem. A być może jeden element zupełnie odrębny, ale znaleziony przez magika. Spróbuję zrobić research w Audi w Lublinie. Może ktoś coś o ALT wie więcej :) . Cokolwiek co byłoby punktem odniesienia :)

Można spróbować dać glowiće od 1.8T:)

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak....tyle,że takiego moda trzeba by robić po zweryfikowaniu czy akurat taka głowica będzie pasować, a nie robić tego na chybił trafił.

Sama zgodność co do liczby zaworów to troszkę za mało do zakładania w ciemno.

No ale zobaczymy, może ktoś kto ma z tym problem sprawdzi dogłębnie temat i opisze na forum, byłoby ciekawe info.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciągle mam silnik na stole, potrzeba głowicy i można przymierzyć, czy to będzie hulać.

No moje niefachowe oko - będzie :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pewnie w perspektywie to ogarniesz....I dobrze.

Jak coś to napisz tu co i jak z ciekawości, będzie dla potomnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...