Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Odgłos tarcia gumy o gumę przy skręcaniu


mati07

Rekomendowane odpowiedzi

Dobra są jeszcze dwie sprawy ale uprzedzam zgaduje : Sprawdź czy masz odpowiedni poziom płynu w zbiorniczku do wspomagania, i do tego byłaby jeszcze tak opcja uszkodzony zbiorniczek do płynu od wspomagania.... Ten zbiorniczek nie jest tylko zbiorniczkiem... tam jest takie siteczko które lubi się rozwalić tzn ten zbiorniczek pełni rolę jakby zaworka odpowietrzania układu.... Ale to już zgadywanie bo to dziwna sprawa skoro nie występuje cały czas... Z tym zbiorniczkiem to też przerabiałem z tą różnicą że nie jestem pewny czy to by aż tak skrzypiało, ale niedostatek płynu w układzie skutkuje popiskiwaniem a ten zbiorniczek jest ściśle z tym powiązany....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, sahipp napisał:

hmm czyli to nie jest cały czas... to trochę komplikuje sprawę... trzeba pomyśleć

Tzn to jest cały czas wystarczy wyjechać skręcić kilka razy lewo prawo i zaczyna, natomiast po umyciu jeszcze głośniej to słychać. Myślałem że to magiel kupiłem drugi bo tamten skrzypiał przy skręcie aż na kierownicy było czuć miał luzy bo po skręceniu śruby w maglu nie skrzypialo ale kierownicza ciężko chodziła. Natomiast głos tarcia był taki sam w starym maglu jak i tym co teraz jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry że pisze na raty... przejdź się tak dobrze i zaraz po jeździe odkręć korek zbiorniczka i zobacz czy tam nic nie buzuje w środku, jeżeli tak zbiorniczek uszkodzony

Edytowane przez sahipp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, sahipp napisał:

Sorry że pisze na raty... przejdź się tak dobrze i zaraz po jeździe odkręć korek zbiorniczka i zobacz czy tam nic nie buzuje w środku, jeżeli tak zbiorniczek uszkodzony

Sprawdzałem to jest ok. No zagadka niezła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurde słuchaj a podjedź gdzieś na szrot i może kup sprawny zbiorniczek ( ogarnięci ludzie na szrotach znają temat) grosze za niego zapłacisz a może jednak ten zbiorniczek

 

Z tego co opowiadasz raczej nie jest to fizyczne ocieranie elementu o element skoro nie występuje cały czas

Edytowane przez sahipp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, sahipp napisał:

kurde słuchaj a podjedź gdzieś na szrot i może kup sprawny zbiorniczek ( ogarnięci ludzie na szrotach znają temat) grosze za niego zapłacisz a może jednak ten zbiorniczek

Ale ten filmiki jest na zgaszonym samochodzie więc zbiorniczek nie ma wpływu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tym monecie masz racje, skoro na zgaszonym to nie jest to zbiorniczek.... W takim razie nie pozostaje nic innego jak faktycznie coś musi ocierać o coś....

To może jednak któryś z wahaczy ( sworzni dla czepialskich) piszczy tylko może nie od razu i tak jak pisałem wstrzyknięcie oleju w gumki załatwi sprawę... Albo trzeba się przyjrzeć czy faktycznie jakaś osłonka gdzieś się nie opuściła i nie trze... Czasem można nie zauważyć...

 

A najlepiej jakby ktoś kręcił kierownicą a drugi by nasłuchiwał i obserwował

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Langista napisał:

Skąd masz ten magiel? Używka czy regenerowany?

Używany, ale wogole nie ma jakiejkolwiek różnicy jeżeli chodzi o ten stary a nowy odnośnie tego dźwięku, jedynie na tym teraz nie ma chrupotania przy skręcaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj najpierw ten magiel na nowo przykręcić, po trochu dokrecać każdą śrubę mocującą aby naprężenia się rozeszły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Langista napisał:

Spróbuj najpierw ten magiel na nowo przykręcić, po trochu dokrecać każdą śrubę mocującą aby naprężenia się rozeszły.

A ty u siebie miałeś także podobny głos czy tylko jakieś chrupotanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po założeniu magla dziwne skrzypienie było,trzeba go było poluzować i na nowo dokrecać śruby aby naprężenia się rozeszły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, sahipp napisał:

Witam. Jakieś postępy w zdiagnozowaniu problemu ?

Wczoraj było osłuchane stetoskopem, i zdjalem końcówki kręciłem kierownicą. Głos jest w maglu, a co więcej lewa końcówka z drążkiem chodzi gładko natomiast prawa strona jakby drżała na sucho chodziła w maglu stąd ten dźwięk tak mi się wydaję. Najlepsze że w starym maglu było tak samo, ten sam dźwięk, jakiego pecha trzeba mieć żeby kupić magiel z taką samą przypadłością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Langista napisał:

Tanio kupić, to dwa razy kupić :) a trzeba było swój do regeneracji oddać..

Nie zgadzam się, w mojej b5 padł magiel. Cała impreza kosztowała mnie 3 tys zł po wymianie doszła dodatkowo wymiana zbiorniczka i pompy wspomagania.... Robiłem w powiedzmy renomowanej firmie z za***istymi rekomendacjami. Magiel był oczywiście naprawiony przez tą firmę ( stary ciekł). Wydałem nie małe pieniądze i efekt taki że krótko po upływie gwarancji magiel znowu zaczął cieknąć...

 

Po prostu zdarza się że czasem jest pech, nic się na to nie poradzi. Czasem można kupić zamienną część za grosze ze szrota i załatwić problem na długie lata, a czasem można zrobić zgodnie ze sztuką za poważne pieniądze i będzie pupa... Nie ma na to reguł....

 

Dodatkowo w mojej b5 magiel się zużył tak zwyczajnie z powodu nalotu kilometrów, a b6 ( gdzieś czytałem) cierpi na słabe magle, więc kupując używkę właściwie kupujemy drugi obciążony tą sama wadą... Tam podobno drążki korodują przy wyjściu z magala i to jest przyczyna że często one padają.... Ale to podobno - tak wyczytałem

Edytowane przez sahipp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Langista napisał:

Tanio kupić, to dwa razy kupić :) a trzeba było swój do regeneracji oddać..

 

Sprawdzałem to ze znajomym mechanikiem. Byłem dzisiaj u gości od magli którzy niby są najlepsi u mnie w rejonie. Oni twierdzą że to nie możliwe że takie coś wydaje maglownica i musi się to z czegoś przenosić, ale z czego ? umówiłem się na termin i zobaczymy. Jeszcze jednej rzeczy nie sprawdziłem nie rozpialem krzyżaka kolumny i wtedy spróbować ruszać kołami bo słyszałem że krzyżak także potrafi wydawać takie głosy. Za sam magiel nie dałem mało bo prawie tyle co regeneracja. I w sumie dziwi mnie to że jest ten sam objaw tak jak bym wogole magla nie wymienił i to jest podejrzane.

Edytowane przez mati07
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W B5, gdzie dostęp do magla jest banalnie prosty w porównaniu do B6, zabuliłeś 3 klocki, gdzie regeneracja magla to 700-900 zł? O.o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Langista napisał:

W B5, gdzie dostęp do magla jest banalnie prosty w porównaniu do B6, zabuliłeś 3 klocki, gdzie regeneracja magla to 700-900 zł? O.o

No dokładnie tyle, i do tego jak wspomniałem tuż po gwarancji znowu wyciek z niego.... Czasy się zmieniły niestety, pełno pseudo fachowców... dla tego zmieniłem podejście, drogo nie zawsze oznacza dobrze... Przykre ale prawdziwe...

Obecnie mechanicy najchętniej zmienialiby tylko oleje i klocki i do tego za grubą kasę... Od jakiegoś czasu mam b6 w dodatku ze specyficznym silnikiem i strach się bać jechać tym do mechanika...

 

Edytowane przez sahipp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.04.2021 o 23:33, sahipp napisał:

No dokładnie tyle, i do tego jak wspomniałem tuż po gwarancji znowu wyciek z niego.... Czasy się zmieniły niestety, pełno pseudo fachowców... dla tego zmieniłem podejście, drogo nie zawsze oznacza dobrze... Przykre ale prawdziwe...

Obecnie mechanicy najchętniej zmienialiby tylko oleje i klocki i do tego za grubą kasę... Od jakiegoś czasu mam b6 w dodatku ze specyficznym silnikiem i strach się bać jechać tym do mechanika...

 

Sytuacja ogarnięta, facet od magla mówił że miał taki pierwszy przypadek bo magiel w środku jak nowy nic nie wyrobione a piszczało. Dorabiali nowe prowadzenie tak jakby mniej ciasne i dopiero ustało. Najdziwniejsze to że stara maglownica miała to samo, no ale taki zabieg okoliczności.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...