Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Pytanie o koło dwumasowe


cichy1983r

Rekomendowane odpowiedzi

Od początku po zakupie auta miałem problem z szarpnięciem po odpuszczeniu i wciśnięciu gazu. Wymieniłem już dwumase ze sprzęgłem na nową Sachs, skrzynię na inną używaną oraz używany dyfer, poduszki posprawdzane. Zaczynam mieć wątpliwości czy nowa dmumasa nie jest wadliwa. Założyłem ją starą na skrzynię i zaznaczyłem na zdjęciu jej  ruch, wałek sprzęgłowy jest do tej próby całkowicie zablokowany. Praktycznie bez oporu można obrócić o 3cm - kreski wewnętrzne i o 6cm używając niewielkiej siły, w nowej było tak samo.  Co o tym sądzicie? Czy dwumasa w silniku benzynowym powinna się tak ruszać?

20210416_152130.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na dwumasie z nalotem ponad 300k miałem luz poniżej 1cm, z twoim jest ewidentnie cos nie tak

Oczywiscie luz to ten zakres gdzie ruch kola jest bez uzycia sily, jak juz czuc opor to to jest zakres pracy dwumasy

Edytowane przez zionx
  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwumase sprawdzasz liczac luz od jednego skrajnego polozenia do drugiego do momentu pierwszego oporu, bez użycia nadmiernej sily. W nowym to jest około 3 ząbki ale to tez zależy od rodzaju dwumasy. Ponoć luk ma katalog z tymi odchyłkami ale nie mogłem znaleźć ale jest instrukcja jak sprawdzac te koła. 

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dwumasie może też być uszkodzona panewka/łożysko między kołem pierwotnym a wtórnym przez co pojawia się nadmierny luz na tym łożyskowaniu (luz krawędziowy) i to również świadczy o uszkodzeniu. 

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najciekawsze jest to, że nowa Sachs miała bardzo podobny luz, podejrzewam, że może być wadliwa. Zamierzam wysłać ją do reklamacji. Co myślicie żeby wcześniej starą oddać do regeneracji? Znalazłem firmę regeneruj.pl, może coś u nich robiliście?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takich rzeczy się nie regeneruje. Kupowałem ostatnio z luka od silnka awx i była tak sztywna, że w ogóle nie dało się nią ruszyć i działa jak trzeba. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna ciekawostka, kupując nowy, kupujesz używany :) czyli po regeneracji przez producenta, ale nie zostajesz o tym poinformowany, bo wg producenta część jest przywrócona do parametrów fabrycznych kropka :)

i to nie tyczy oczywiście tylko dwumasów, tak samo jest z rozrusznikami, alternatorami czy innymi pompami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, zionx napisał:

Kolejna ciekawostka, kupując nowy, kupujesz używany :) czyli po regeneracji przez producenta, ale nie zostajesz o tym poinformowany, bo wg producenta część jest przywrócona do parametrów fabrycznych kropka :)

i to nie tyczy oczywiście tylko dwumasów, tak samo jest z rozrusznikami, alternatorami czy innymi pompami

Tylko że regeneracja przez producenta polega na tym że wykorzystuje się tylko jakąś część starego elementu, w dwumasach zapewne samo koło metalowe jednolite, mamy wtedy element już obrobiony, oszczędzamy na materiale, a dokładamy nowe elementy przenoszące obciążenie itp. czyli te które się zużywają.

Tak samo robi się z pompami wody, oszczędza się na materiale i kosztach produkcji odlewu, a części ulegające zużyciu się wymienia na nowe.

Regeneracja zrobiona zgodnie z danymi fabrycznymi przywraca 100% sprawność elementu, regeneracja robiona w różnego typu firmach i firemkach robiona jest z różnym skutkiem. Czasami nawet lepiej niż w fabryce, a czasami to jest malowanie trupa i oszukiwanie klienta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, MaTeo85 napisał:

Tylko że regeneracja przez producenta polega na tym że wykorzystuje się tylko jakąś część starego elementu, w dwumasach zapewne samo koło metalowe jednolite, mamy wtedy element już obrobiony, oszczędzamy na materiale, a dokładamy nowe elementy przenoszące obciążenie itp. czyli te które się zużywają.

Tak samo robi się z pompami wody, oszczędza się na materiale i kosztach produkcji odlewu, a części ulegające zużyciu się wymienia na nowe.

Regeneracja zrobiona zgodnie z danymi fabrycznymi przywraca 100% sprawność elementu, regeneracja robiona w różnego typu firmach i firemkach robiona jest z różnym skutkiem. Czasami nawet lepiej niż w fabryce, a czasami to jest malowanie trupa i oszukiwanie klienta.

I tak i nie :) fakt - głównie wykorzystuje się korpusy części, co jest spoorą oszczędności, której nie uświadczy klient końcowy, płacąc jak za całkiem NOWĄ część.

Proces regeneracji (nawet przez producenta) nie podlega tak rygorystycznej kontroli jakości jak "produkcja od zera" czego wynikiem jest różna jakość produktu, a za przykład dajmy autora tematu który kupił "nowy" dwumas :)

Nie wysysam z palca, mam info z pierwszej ręki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, zionx napisał:

I tak i nie :) fakt - głównie wykorzystuje się korpusy części, co jest spoorą oszczędności, której nie uświadczy klient końcowy, płacąc jak za całkiem NOWĄ część.

Proces regeneracji (nawet przez producenta) nie podlega tak rygorystycznej kontroli jakości jak "produkcja od zera" czego wynikiem jest różna jakość produktu, a za przykład dajmy autora tematu który kupił "nowy" dwumas :)

Nie wysysam z palca, mam info z pierwszej ręki :)

możliwe że jest jak piszesz, nie pracowałem nigdy w branży automotive (żona miała kiedyś epizod na kontroli jakości ale u producenta gratów do ciężarówek), ale mimo wszystko sądzę że taka regeneracja jest znacznie lepsza niż w firmie krzak, która robi na oko bo nie ma dokumentacji technicznej. Druga sprawa to kontrola jakości (na 100% nie sprawdza się każdej sztuki) a nawet jeśli to po łebkach bo to w końcu robią ludzie, w zależności w jakiej fabryce i jaki leniuszek na zmianie się trafi to bywa różnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybijcie sobie z głów że producenci kół dwumasowych jeszcze je regenerują, bzdura.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na moje jeśli już biorą do regeneracji to tylko jak to ładnie się nazywa masę pierwotną bo to jest po prostu kawał metalu, oszczędza się materiał, pieniądze i czas na obróbkę, a dokłada do tego resztę nową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także @cichy1983r jak masz możliwość, oddawaj zamach od razu na reklamację.

Co do "mr wszechwiedzy" zostawię bez komentarza :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planuję w połowie maja rozebrać  i wysłać na reklamację. Może ktoś z Was ma jeszcze jakiś pomysł na stuki przy zmianie biegów, niektórzy twierdzą że winne mogą być  luzy na torsenie, spotkaliście się z tym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kanał/podnośnik, stetoskop i nasłuchiwać.

Nikt ci z poziomu forum zdalnie nie pomoże :)

Btw mi kiedyś też coś tłukło w "zawieszeniu" przy ruszaniu i na dziurach, a się okazało że poluzowały się śruby całego jarzma tylniego hamulca :) także bez organoleptycznej diagnozy to tylko wróżenie z fusów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podczas jazdy jest wyczuwalny luz - przy odpuszczaniu i dodawaniu, więc to raczej dwumasa lub skrzynia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze miałem kiedyś podobne objawy, przy gwałtownym ruszaniu, lub nagłym puszczeniu gazu, stuk z okolic skrzyni, to się okazały (mój błąd) nie dokręcone nakrętki tylnej poduchy skrzyni (zaznaczone strzałkami na zdjęciu)

Screenshot_20210426-055509_Allegro.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...