Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wulkanizator uszkodził nowe felgi


rafalpe

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie,
kupiłem komplet nowych oryginalnych nieużywanych felg aluminiowych 20 cali. Podkreślam, nowe w kartonach.
Zawiozłem je do wulkanizacji żeby założyli opony, wyważyli czyli wiadomo standard.

Dzisiaj jadę, odbieram i aż mnie wbiło w ziemię. 3 felgi mają uszkodzone raty!!! Załączam zdjęcia. Koleś z wulkanizacji oczywiście się wypiera że to nie on, że takie felgi musiały już do niego trafić, w ogóle stwierdził, że były malowane i inne takie herezje. Wciskał mi, że obicia lakieru na rantach to nic innego jak nieprawidłowo pomalowane felgi, i że to lakier został nierówno położony, po prostu masakra. Ale do rzeczy. Zostanie powołany rzeczoznawca - tylko czy coś to da?

Zobaczcie na zdjęcie - na jednym jest wyząbkowany rant, wulkanizator twierdzi, że on nawet nie miałby możliwości zrobić czegoś takiego.

Felgi były w stanie jak z fabryki, każdą osobiście wyciągałem w domu z pudełka i zakładałem wentyl. Koła zostały u nich, czekamy na rzeczoznawcę.
Ktoś podpowie coś istotnego i tym samym pomoże? Kolejny krok to założenie sprawy w sądzie, co oczywiście zrobię, jeżeli powołany przez nich rzeczoznawca okaże się niepomocny.

IMG_4601.jpg

IMG_4607.jpg

IMG_4610.jpg

IMG_4612.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie pozwól mu dotykać kół żeby nie zmył tej pasty do zakładania felg bo ewidentnie na oponie widać dzięki klejowi, że źle to założył i są obite i się to zgrywa 

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polskie warsztatowe dziadostwo, jeszcze ku... mówią, że to nie Oni, gdzie ewidentnie widać że uszkodzili przy zakładaniu.

Powiem Ci szczerze, że też mnie zawsze stresuje żeby mi czegoś nie uszkodzili przy tak prostej czynności i dodatkowo zawsze po wymianie kół biorę swój klucz dynamometryczny i jeszcze raz odkręcam i dokręcam koła bo tym Ich "legalizowanym" kluczem to zawsze są tak doje...., że w trasie bez metrowej rury nie podchodź. Dobrze, że w dwóch autach mam całoroczne opony to rzadko tam bywam, a resztę staram się robić sam.

Edytowane przez pelonek1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewidentnie widać uszkodzenia felgi jak i opon. Ehh  jak sie nie patrzy na rece to później jest. Trzeba wszystko przypilnowac. Nie mowie tu ze Twoja w tym wina tylko taki mam rynek usług.

Edytowane przez lukaszbass
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miernoty z wulkanizacji , królowie januszów oponiarskich.  Masz paragon /fakturę zakup/ pudełka , fele są fabrycznie nowe , nie ma śladów zakładania na auto. Nawet jakby były malowane to oni uszkodzili felgi.

Na 20ki trzeba umić zakłądać opony a te dwa jełopy zatrzymały się z robotą w PRLu

Zaierz te koła od nich bo i tak nic zrobią/

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia masz i to najważniejsze, zabierz te felgi bo jeszcze wyparują. Policje bym wezwał o uszkodzenie mienia. 

Notatka policji, numer polisy wulkanizatora i ubezpieczalnia.

Edytowane przez Ivanek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Ivanek napisał:

 Policje bym wezwał o uszkodzenie mienia. 

Notatka policji, numer polisy wulkanizatora i ubezpieczalnia.

Policja nie jest od regulowania spraw/roszczeń z zakresu prawa cywilnego. 

Edytowane przez Muskel1
  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uszkodzenie przy zakładaniu opon. U mnie wulkanizator przy oponach niskoprofilowych i nowej feldze bierze więcej za montaż gdyż jest ryzyko właśnie takich uszkodzeń. Gdyby to zrobił to musi to usunąć. Przy nowych felgach trochę szkoda je malować znowu a to jedyna możliwość żeby usunąć te uszkodzenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewidentna wina złego montażu. Sam mam warsztat i wiem co pisze. Mam kupe poprawek po pseudo mechanikach jak i wulkanizatorach. Powiem tak: rzeczoznawca weźmie 500zl do tego koszta sądowe po twojej stronie jak i radcy prawnego, rok to minimum na dzień dzisiejszy.Sąd orzeknie oczywiscie na twoją korzyść i distaniesz zwrot poniesionych kosztow. Ale weź pod uwage że koła mogą ci zabezpieczyc na czas trwania postepowania.

Postrasz ich troche dogadaj się żeby dali  ci oc warztatu a ty zgłosisz sprawe ubezpieczycielowi i po sprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze jednego nie rozumiem jak można uszkodzić 3 koła ? Łychę do montażu opon wkładali na pałę .Czy te dwa jełopy są ślepe czy po prostu maja to w de , jedno z dwóch ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak szkoleń, wyrąbane na klienta i zużyty sprzęt. A dokladnie to stopka na przy pomocy ktorej naklada sie opone. I zapewne tania pasta do montażu. A sprawdź czy od śroka niema uszkodzen od szczek montażownicy. Bedą takie kropki w ułożone w ksztalcie prostokąta. Jezeli tak to łapali alusy od srodka a nie od zewnątrz jak nakazują procedury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze kwestia, jak to będzie pomalowane, żeby nie było, że po miesiącu na myjnie pojedziesz i farba zejdzie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się nie zgodził na malowanie, dla mnie ten sam komplet z pudełek, a dla nich te felgi i wtedy niech sobie malują czy sprzedają...przecież Ty już na samym malowaniu tych felg tracisz na ich wartości, no chyba, że w ostateczności i zrobione to będzie naprawdę porządnie, czyli proszek, wygrzewanie itd... do tego dobrać jakiś nowy, fajny kolorek...

Ale to już Twoja decyzja i Twoje pieniądze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...