Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zapłon 3.0 ASN


Tomaszab67

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Langista napisał:

Koła, są 4.

Wiem. Fazatory czy inaczej mówiąc nastawniki są po dwa na każdej głowicy i po złożeniu tej prawej głowicy i odpaleniu auta chodzil tragicznie tzn strasznie nie równo i coś cykalo tak jakby z kolektora ssącego no i był błąd coś od strony wydechu lecz nie pamiętam dokładnie jaki. Zdemontowalem jeszcze raz pokrywę i przełożyłem te fazatory miejscami czyli z wydechu na ssący i odwrotnie i zauważyłem różnice bo silnik zaczął ciszej chodzić no i nie było już tego cykania z kolektora. Po tej zmianie miejsc wywala teraz błąd na ssącym i na zimnym silniku potrafi nieraz strzelić tak jakby dolot a jak się zagrożenie to jest dużo lepiej. Fazatory zamówione i się zobaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elektrozawory są z tyłu silnika i puszczają ci olej 0-1 tam nie ma technologi z nasa albo działa albo nie działa. 

Olej idzie przez wałki a z nich na koła w wielkim uproszczeniu. 

Siteczka radzę założyć ..... poważnie 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.10.2021 o 06:19, DarekS4 napisał:

Elektrozawory są z tyłu silnika i puszczają ci olej 0-1 tam nie ma technologi z nasa albo działa albo nie działa. 

Olej idzie przez wałki a z nich na koła w wielkim uproszczeniu. 

Siteczka radzę założyć ..... poważnie 

 

 

We wtorek będę ściągał dekiel do wymiany fazatora to wrzucę tutaj zdjęcie i mi objasnisz lopatoligicznie gdzie te zaworki są

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Langista napisał:

Bez tytułu.jpg

Tu masz jeszcze filmik pomocniczy:

 

Dzięki wielki za schemat a powiedz mi jeszcze o które zawory Ci chodzi co puszczają ten olej 0-1 ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmieniłem ten zaworek i nic to nie dało bo dalej wypadają zapłony tylko że teraz na czwartym cylindrze. Na piątym teraz nie wypada i to jest dziwne. Mam jeszcze pytanie czy to ma tak wyglądać? 

IMG_20211105_214801.jpg

IMG_20211105_215233.jpg

IMG_20211105_215932.jpg

IMG_20211105_221524.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sondy leżą i kwiczą. Przeprowadź ich test.

Screenshot_2020-10-22-16-22-28-266_com.android.chrome.jpg

Edytowane przez Langista
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Langista napisał:

Sondy leżą i kwiczą. Przeprowadź ich test.

Screenshot_2020-10-22-16-22-28-266_com.android.chrome.jpg

Dzieki a jak sprawdzić czy katy nie są zatkane przez vcdsa? Dziwne jest to że podobno silnik dobrze działał przed uszkodzeniem głowicy i teraz nagle sondy padły? Może kat zapchany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Tomaszab67 napisał:

Dzieki a jak sprawdzić czy katy nie są zatkane przez vcdsa? Dziwne jest to że podobno silnik dobrze działał przed uszkodzeniem głowicy i teraz nagle sondy padły? Może kat zapchany?

Jak kat się zapycha to sondy się smażą od temperatury,dodatkowo przy redukcji na wyższe obroty powinieneś odczuć nagle zamulenie,przy czym bardziej zapchany kat tym mocniejszy efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.11.2021 o 09:21, Tomaszab67 napisał:

Dzieki a jak sprawdzić czy katy nie są zatkane przez vcdsa? Dziwne jest to że podobno silnik dobrze działał przed uszkodzeniem głowicy i teraz nagle sondy padły? Może kat zapchany?

Dodawalem wczoraj zdjęcia i nie wrzuciło chyba.. 

IMG_20211106_142054.jpg

IMG_20211106_142148.jpg

IMG_20211106_142333.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy dobrze pamiętam ale test sond przeprowadzasz w nastawach podstawowych, nie w blokach pomiarowych. Katalizator musi być rozgrzany do 500 stopni do tego testu, a sam test przeprowadzasz po uruchomieniu sekwencji w nastawach podstawowych, potem wciskasz hamulec do oporu i gaz, automatycznie obroty wejdą na ok. 2000 i czekasz aż test się zakończy.

Z tego co widać po Twoich screenach to sondy już są do wymiany ale zrób test dla pewności.

Edytowane przez Langista
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Langista napisał:

Nie wiem czy dobrze pamiętam ale test sond przeprowadzasz w nastawach podstawowych, nie w blokach pomiarowych. Katalizator musi być rozgrzany do 500 stopni do tego testu, a sam test przeprowadzasz po uruchomieniu sekwencji w nastawach podstawowych, potem wciskasz hamulec do oporu i gaz, automatycznie obroty wejdą na ok. 2000 i czekasz aż test się zakończy.

Z tego co widać po Twoich screenach to sondy już są do wymiany ale zrób test dla pewności.

Nie wyrzucało by błędu od sondy w tym stanie? Zrobie jutro ten test

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Langista napisał:

Test katalizatora poprzedzasz testem sond.

Tak, wiem bo ostatnio próbowałem ale nie chciało zrobić. Jutro spróbuję jeszcze raz. Co do tych sond to chodziło mi o to że skoro są nie sprawne lub przekłamują to czemu niema żadnego błędu od sondy lub od kata? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo prawdopodobnie są zużyte a nie uszkodzone. Błąd wyskoczy dopiero jak np. grzałka się uszkodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.11.2021 o 16:41, Langista napisał:

Bo prawdopodobnie są zużyte a nie uszkodzone. Błąd wyskoczy dopiero jak np. grzałka się uszkodzi.

Zacząłem robić test sond i podczas testu zaczął strzelać w wydech i w ssący i ledwo wkręcał się do tych 2 tys. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Tomaszab67 napisał:

Zacząłem robić test sond i podczas testu zaczął strzelać w wydech i w ssący i ledwo wkręcał się do tych 2 tys. 

Wykręciłem też sondę przed latem i nie ma różnicy, też zapłon wypada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...