Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wakacje w Chorwacji


Flyer

Rekomendowane odpowiedzi

Ja tam na wszelki wypadek dokupuje jeszcze assistance i mam 1500km holowania za darmo i wpada mi do Polski a jak wpadnie do Polski to gdzie mu nie pokaze na mapie tam ma mnie zawiesc :D

Gdzie jest opcja holowania do 1500km? W PZU? Musisz mieć tam też OC czy można wykupić sam assistance w takiej opcji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2.9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

a w Makarskiej znacie jakieś dobre miejscówki, z internetem, klimą, jakimś aneksem kuchennym i za mniej niż worek pieniędzy? Mam w palnie szukać dopiero na miejscu noclegu ale może akurat znacie coś fajnego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pzu jest max 1000 km o ile sie nie mylę

[emoji106]

Jako długoletni użytkownik 2,5 potwierdzam :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a w Makarskiej znacie jakieś dobre miejscówki, z internetem, klimą, jakimś aneksem kuchennym i za mniej niż worek pieniędzy? Mam w palnie szukać dopiero na miejscu noclegu ale może akurat znacie coś fajnego :)

co to worek pieniędzy? daj znać a coś się wymyśli :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co sie oszukiwac... NFZ dziala za granica tak samo jak w Polsce czyli dupowato... Nie ma tu niestety opcji i oszczedzanie moze sie srogo odbic.. Z takich fajniejszych rzeczy np w PZU przy wypadku dziecka.. Oplacaja pelen pobyt za jednego rodzica na caly okres bycia z nim w szpitalu.. Ktory NFZ to pokryje ?? A koszt jest moim zdaniem przy takim wypadzie wrecz darmowy... Jeden dzien rzedu 4 zl za glowe... Ja tam na wszelki wypadek dokupuje jeszcze assistance i mam 1500km holowania za darmo i wpada mi do Polski a jak wpadnie do Polski to gdzie mu nie pokaze na mapie tam ma mnie zawiesc :D

Nie ma co oszczedzac na pierdolach a pozniej plakac i pluc sibie w brode placac za lawete 2500 zl lub mechanika... A o kosztach transportu medycznego rzedu kikanascie czy dziesiat tys zloty juz nie wspominając...

259ddaa.jpg

Panowie, czy ta droga jest za free i omija calkowicie autostrade w Słowenii ? Bo planuje w tym roku jechac objazdem i zobaczyc jak bedzie :)

Tak kolego i polecam ale polecam tez uwaznie wypatrywac fotoradary w austri zaraz jak zjedziesz na mureck jest jeden radze sobie wygooglowac jak on wyglada bo tam ostrzezen o raddarach nie ma :) a to stojacy smietnik prawie ze lub szafa elektryczna przydrozna :) pozniej sa jeszcze ze 2 chyba ... Wiec troche zalowalem jak sie zdecydowalem na omijanie bo nie wiem czy bedzie widokowka, ale za to z powrotem jak juz znalem droge caly ten przejazd fakt ze w srodku nocy zajal mi cos kolo godzinki :) i nastepnym razem napewno tez omine no chyba ze austryjacy od swojej strony zrobia naprawde juz strikte autostrada w autostrade to wowczas sie nie bedzie oplacac czasowo juz bardzo ale kasowo jak najbardziej :D zawsze to jeden obiad gratis :D

Dzięki za ostrzeżenie ! :) Dla ostrożności cały ten odcinek przejadę prędkością 50 km/h :D Bo wpisalem w goglach fotoradar austria mureck i na paru forach ludzie piszą, że im błysnęło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, wczoraj w drodze do primostenu 100 metrów od bramek Lucko w moim aucie brak wspomagania i kontrolka od ładowania. Styki mi zagrały ale myślę sobie i pasek i rolka zapasowa jadą w bagażniku, otwieram maskę i pęknięty napinacz paska. Okazało się na szczęście że za płotem 20 metrów w lini prostej jest warsztat z laweta ale było przed 7 rano. Poczekalismy trochę i przyjechał właściciel. Przyjechał lawetą wzięli auto od razu na stanowisko i ogarnelitemat bardzo szybko. Mimo że sam mechanikuje nie chciałem im wpychac łap bo nie wiem jakby to przyjęli. Podsumowujac laweta ok 5km bo musiał objechac autostradę napinacz ina, pasek conti i robocizna od ręki 140 euro czyli jakieś 600 zł. Myślę że w tej sytuacji całkiem fajnie to wyszło. Po całej sytuacji żeby nie kusić losu zmiana planów i trafilismy do Baski na wyspie KRK. Zawsze to 200 km w jedną stronę bliżej. Warsztat bardzo polecam. Przed bramkami za takim ogródkiem widać plac z lawetą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam na wszelki wypadek dokupuje jeszcze assistance i mam 1500km holowania za darmo i wpada mi do Polski a jak wpadnie do Polski to gdzie mu nie pokaze na mapie tam ma mnie zawiesc :D

Gdzie jest opcja holowania do 1500km? W PZU? Musisz mieć tam też OC czy można wykupić sam assistance w takiej opcji?

Tak w PZU ale tak chlopaki maja racje 1000 nie 1500 Gupek pomylilo mi sie bo caly dystans mialem 1500 :) ale nie wiem chyba nie mozna samego assitance... :/

Edytowane przez amaradaar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie można, trzeba mieć OC w PZU i do tego dokupić sobie pakiet z holowaniem do 1k km.

W niedzielę wróciliśmy - trasa przez Słowację, Węgry a powrót przez Bośnię.

Auto (tzn esa) w gazie - zero problemów ze stacjami po drodze.

Tylko jedzenie w knajpach moocno podrożało. Zresztą z roku na rok drożeje, dobrze jest jechać z własnym żarciem. Wtedy koszty znacznie spadają.

Przykładowo kalmary z grilla w każdej knajpie w Tucepi w okolicach 80Kn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koledzy jutro planuję wymieniać kasę i teraz do was pytanie czy brać euro i kuny czy tylko euro a tam wymieniac sobie po trochu na kuny z euro co się bardziej opłaca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej opłaca się płacić kartą a euro w razie czego mieć. Mi gospodarze zawsze euro rozmieniali po bardzo dobrym przeliczniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie w banku mają jakieś duże prowizje i przewalutowanie ja kupuję euro po cenie nie takiej jaką trzeba zapłacić kantorowi tylko taką jaką kantor płaci komuś bo znajomy ma dużo euro i jak ma sprzedać kantorowi to mi też powiedział że sprzeda za tyle co mu kantor daje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź kup jak masz w dobrej cenie euro by tam na kuny podmienić i mieć na drobne wydatki .

A resztę to plastikiem płać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie w banku mają jakieś duże prowizje i przewalutowanie ja kupuję euro po cenie nie takiej jaką trzeba zapłacić kantorowi tylko taką jaką kantor płaci komuś bo znajomy ma dużo euro i jak ma sprzedać kantorowi to mi też powiedział że sprzeda za tyle co mu kantor daje

Przeca w banki zawsze dupnie wychodzi zakup czegokolwiek, kup normalnie w kantorze samo euro jakbmowilismy dwie strony temu moze trzy ;) napewno wyjdzie najlepiej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeca w banki zawsze dupnie wychodzi zakup czegokolwiek, kup normalnie w kantorze samo euro jakbmowilismy dwie strony temu moze trzy napewno wyjdzie najlepiej

najlepiej tak, ale pozniej trzeba gdzieś chować gotówkę po łóżkach :)

Edytowane przez artur10a
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktos wie jak sie jedzie teraz przez Węgry ? Bede jechal z okolic Zakopanego przez Słowacje i Węgry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jechałem teraz. Pytasz o konkretną trasę ? Powiem tak po lekkim uderzeniu w Jelenia w nocy odechciało mi się omijania autostrad. Sęk w tym że od Gyor do CRO i tak jedzie się drogami prze Las jakieś 2h i trzeba uważać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktos wie jak sie jedzie teraz przez Węgry ? Bede jechal z okolic Zakopanego przez Słowacje i Węgry.

Jest kilka możliwości kilometry prawie te same

1. Zakopane - Łysa Polana -Poprad - Rożniawa -Eger później wskakujesz na autostradę i masz ją do Cro do wybrzeża, minus tej drogi to bardzo kręte odcinki pomiędzy Popradem a Rożniawa.

2. Zakopane - Chochołów - Dolny Kubin -Bańska Bystrzyca -Zvoleń- póżniej masz dwie opcje jesli jedziesz nocą to spokojnie można jechać na Budapeszt za dnia chociaż Budapeszt ma obwodnicę mnie kilka razy zdażyło się troszkę postać, nie wiem jak teraz ale w ubiegłym roku na odcinku Zvoleń-Śachy były roboty drogowe tak jak pisałem w nocy to nie przeszkadza, a jeśli za dnia to można ominąć Budapeszt w Zvoleń -Nitra - Komarno - Szekesfehervar i dalej autostradą do wybrzeża :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jechałem teraz. Pytasz o konkretną trasę ? Powiem tak po lekkim uderzeniu w Jelenia w nocy odechciało mi się omijania autostrad. Sęk w tym że od Gyor do CRO i tak jedzie się drogami prze Las jakieś 2h i trzeba uważać

Tych jeleni na Słowacji jest masa!

W drodze do Chorwacji, widzieliśmy ich 30 albo i więcej (na odcinku 140km, od przejścia w Barwinku).

W drodze powrotnej mniej ale widzieliśmy policję na bombach, która stała przy zabitym jeleniu, zajmującym cały pas.

Edytowane przez Armi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...