[ALL B5] Co sądzicie o zamianie A4 B5 na A6 C4 - proszę o opinie i rady

[Piter504 0]

Witam, jestem studentem i posiadajac a4 troche skromny budżet dostaje po d...bo jednak autko kosztuje czasem, nic wielkiego ale zawsze, najgorsze wachacze, kupiłem febi i zrobiłem 50 tys(w ciągu 2lat) ale już po wakacjach przydało by sie zmienić bo na większych dołach 2 wachacze do mnie przemawiają, kupił bym lemfordery tym razem ale...zastanawiam sie czy nie zmienić autka ponieważ puki co boli trochę wkładanie kasy podczas gdy rodzice trzymają sie audi 80 od nowości i zmieniać nie zamierzają ponieważ auto jest idealne no i wygląda super bo lepsza wersja imimo lat auto wygląda świetnie a to ze stare i nie najnowsza konstrukcja to nic zwarzając na jakoś wykonania którą jest lepsza niż niektóre nowe auta....osobiście myślę coraz częściej o zakupie A6 C4.. porządne autko, z 1.9TDi i więcej nie trzeba, ceny nie są wysokie bo sprzęt nie jest nowością, no i zawieszenie które jednak na polskie dziurawce jest najlepsze bo ori tuleje do wachacza dostaje po 25 zł...a w a4 najtańszy element to łącznik stabilizatora za 67 lemfordera...(akurat zmieniłem dopiero i podaje cenę) wiec patrząc na śliczne a4 i pamietając że częsci kupuje najlepszych firm poza wachaczami bo na nie nie wyrobiłem za pierwszym razem..to jestem rozdarty... co wy sądzicie o takiej zamianie, czy warto utrzymywać a4 gdy kosztuje jednak zawiecha raz na jakiś czas czy lepiej zamiast 1600 za remont zawieszenia dać 300 zł i mieć pewnie spokój na dłużej niż na aluminium...poproszę o wasze opinie na ten temat, pozdrawiam, Piotr!

[domelq 2]

Myślę, że A6 będzie Cie drożej kosztowało. W A4 wahacze to rzeczywiście wydatek, ale porównaj także ceny innych części

[Reggi 5]

Kup se honde..części tanie jak barszcz

[Piter504 0]

Myślę, że A6 będzie Cie drożej kosztowało. W A4 wahacze to rzeczywiście wydatek, ale porównaj także ceny innych części

w czym będzie droższe, a6 nie są awaryjne, wydaje mi się ze a4 częsciej daje d..bo jednak zaawansowanie technicznie jest spoko ale majać masę czujników do wymiany, rozwiązania typu pracujący napinacz paska alternatora to płacę...a6 c4 to lift starej setki a ona jest bardzo daobrym autem....poza tym a6 to wyższa klasa a a4 to średniak, czy średnia premium... wydaje mi się ze a4 gorsze w tej sytuacji, ale chociaż w a4 wiem co i jak i nie boję się żadnej podróży bo znam mój egzemplarz na wylot a a6 trzeba szukać zadbanego, bo w sumie odpowiednio poużywać to z każdego zrobisz złom prędzej czy później... niestety....

Kup se honde..części tanie jak barszcz

nie no nie chcę nic poza audi, auta są spoko i znam się na nich, hondziawa mnie nie interesuje zbyt, jakoś wschodnie do mnie nie przemawiają... ale dzięki za radę

[domelq 2]

To, że Audi A4 jest małe to wiemy - klasa średnia niższa reszt to to kto co woli

Porównaj ceny części serwisowych i tych zwykłych co się wymienia przy normalnej eksploatacji

Myślę, że A6 jest droższa

To że A4 może być bardziej awaryjne to bym dyskutował (wyjątek wahacze). A że coś tam stuka puka to juz chyba kwestia trafienia odpowiedniego egzemplarza

[szogun0 9]

Ale on chce C4, czyli setę.

[Piter504 0]

Ale on chce C4, czyli setę.

tzn A6 C4, czyli A6 z lat 95-97, przy czym jak najmłodszy wiec 97-96 mnie interesuje

dalej odpowaidają na komentarze:

a4 małe nie jest w porównaniu do a6 c4, wiesz w a6 wewnątrz znaczna różnica to miejsce z przodu bo od prawego do lewego boczka jest 20cm więcej miejsca, ale np nad głową jest identyko za sprawą płaskiego dachu a6 i wypukłego a4, wiec rewelacji nie widać, jedynie z tyłu wiadomo pasażej już nie będzie marudził także bagażnik niemal identycznej pojemności mimo znacznie większych zwisów za osia, jedynie pod maską przy silniku małym np 1.9tdi masz miedzy silnikiem a pasem przednim kupę miejsca, tam nie trzeba odkręcać nic przy zmianie paska, wszystko na wierzchu ale jak mówie wielkością nie powala a6 bo w a4 całkiem dobrze spisali sie przy konstrukcji dalej co do a4 nie narzekam na awarie na 2,5 roku posiadania tylko immobilizer zaicą się, ale wystarzy stuknąc w kluczyk i no problem, ale to wina fachowaca który dorabiał mi alarm bo mam kluczyk scyzoryk i żle włożył ten nadajnik czy cuś... dalej porównałem części, są podobne cenowo, w aso jest różnica ale w cenach najlepszych firm którem robią na pierwszy montaż nie ma różnić wielkich, a w aso płacisz za aso wiadomo, dalej wahacze właśnie bolą, wiem ze nie zmieniam wciąż ale lemfordery wystarczą na 2-3 lata, a 1600 zeta to sporo, przy a6 2 wahacze i komplet gum do stabilizatora i amora to 300zł max z napiwkiem dal sklepu, i podobno nie siadają choć wahacz wygląda podobnie do konstrukcji dolnego przedniego z a4 tylko wygięty ciut, ale stalowy wiec może dlatego trwalszy...

co do awaryjności a6 ludzie nie skarżą sie, poza tym kupił bym pewnie 1.9 bo nie trzeba mi rewelacji i te motorki są identyko jak mój w a4, minus pare niepotrzebnych rozwiązań typu recyrkulacja spalin, a to mi do szczęścia nie potrzebne i wolę mieć prostszą konstrukcję...wiem ze a6 stare i cieżko znaleść maly przebiego ale swoim też już pokręciłem troche, wieć że a4 nowsze ładniejsze itd, cały czas mnie boli jak myslę o tej zmianie bo a6 to jednak lift 100-tki i nie powala, a a4 jest fajne... i poza wahaczami rzeczywiście genialny sprzęt jest... nie wiem nikt więcej na forum nic nie napisze, wrzućcie panowie swoje opinie, mozę komuś posłużą nasze rozważania bo w necie nie znalazłem wielu rozmów na ten temat czekam na wasze opinie

[205rt 0]

Chciałem kupić A6 C4 i pół roku siedziałem w temacie i za wymianę gum w wahaczach rachunek u kolesia był 760zł.... okazało się ze autko dostało i się wycofałem z zakupu... ale rachunek był z warsztatu u kazia wiec nie wiem ile w tym prawdy... ogolnie AUDI kosztuje, obojętnie ktora, taka marka

[vdm 3]

Jeździłem 1,6 z 1995 roku i też już miałem dość wymiany wachaczy. Robiłem na raty, jak któryś stukał to go wymieniałem Finał był taki, że co 3 miechy jeździłem do znajomego mechanika i on albo ja to wymienialiśmy. Też myślałem o zmianie auta , na A3 może LEON, później w głowie siedziała mi A6 C5 1,9 tdi 110 km jak braciak dał mi się przejechać. W końcu trafiła mi się 1,9 TDI w dobrej cenie i mam gdzieś, że zawiecha tyle kosztuje bo jeżdżę AUDI

Wiesz czym jeździsz, jak czujesz że zaczyna niunia ssać kaskę to sprzedawaj, ale kupić teraz to nie jest łatwo

Pozdro

[Peterka 0]

Witaj kolego, moje zdanie jest takie, że sprzedaj to auto i kup coś tańszego w utrzymaniu, skoro nie dajesz rady... Te auta czy A4 czy A6 C4 będą się psuć bo to auta 10-13 letnie. Jeżeli chodzi o części A6 to wiesz to ma tańsze to ma droższe i tak w koło... Jak ciężko z budżetem to przy A6 też może być kiepsko. Wiadomo auto kosztuje i to czasem naprawdę sporo: ostatnie moje przykłady:

rozrząd - 650PLN

hamulce komplet- 1000 PLN

amorki + spirngi = 2800 PLN

wahcze LEMF 1500 PLN

zrobienie zawieszenia quattro tył: 1200 PLN - chodzi o wszystkie tulejki. Jak ławo policzyć ceny części to już 7000 PLN bez robocizny. Wiadomo te częsci dotyczą quattro więc koszt jest wyższy, ale przy zwykłej wersji też można troszkę popłynąć. W te auta można naprawdę wiele pieniędzy wkładać szczególnie jak trafisz na trupka. A te rzeczy które wymieniłem to niestety sama eksploatacja. Przy zakupie tych aut trzeba się z tym liczyć.

Podsumowując jeżeli masz problem na wydanie na komplet dobrych wahaczy to z utrzymaniem może byc lipa - bo audi to nie tylko zawiecha.

[sokolnh 0]

kup sobie a3

po co Ci wieksze auto skoro jesteś studentem ?

tanie w ekspolatacji - wszystkie elementy gumowe zawieszenia z poliuretanu dostaniesz za 180 zł

tdi + chip w tej małej budzie tez bedzie sobie fajnie radził

[Piter504 0]

no i chyba po wszystkich rozważaniach zostanę przy a4, w sumie to jeszcze zawiechy całem na LEMFORDERA nie zmieniałem, z LEM mam tylko łączniki stabilizatora reszta febi ale kupię sobie LEM wszystko i zobaczymy jak to sie spisze :)ogólnie szkoda mi auta bo jest spoko, poza tym dużo rzeczy zrobione jest bo wiadomo eksploatowane było i trzeba było zrobić a nie kupuję tanich części poza wahaczami febi :/ ale to już też zmieniam, ogólnie nie mówię ze takie bieda ze nie wyrabiam ale myślałem ze a6 c4 też spoko fura i dzięki innemu zawieszeniu zapominam o sporym wydatku

kup sobie a3

po co Ci wieksze auto skoro jesteś studentem ?

co do a3 to spoko, rzeczywiście pod uczelnią cieko z parkowaniem ale mi to ryba, cięzarowym tez staje na miesteczku akademickim a z a3 mam duży problem tak wyszło że jestem dośc duży i niestety w a3 nie za bardzo czuje się komfortowo bo jednak ciasnawo mi ale ogólnie spoko furka wiec dzięki za radę

co do innych aut, to niestety zmiana marki raczej nie wchodzi w grę wiem co to znaczy AUDI i nie zmienię tego na nic innego

ok panowie dzięki za rozwinięcie tematu, pozostaje w klubie a4 nadal z a4 :a4fan: pozdrawiam :audi: