Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Co się dzieje z Waszymi poprzednimi autami ?


J E L I T O

Rekomendowane odpowiedzi

Wiecie co się dzieje z poprzednimi autami? w jakim są stanie, może widujecie je czasem?

Ja wszystkie ostatnie auta sprzedałem kolegom/ znajomym z forów, mam z nimi jakiś kontakt. Tęsknię tylko za swoimi dwoma autkami.Sorki czasem trzema :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moimi furkami nie wiem co sie dzieje.

B4 na pewno zostało skasowane, ale co najlepsze. Jedno z moich pierwszych aut, Opel Commodore z 1976 r nadal jeździ :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje pierwsze auto - Civic 94' jeździ sobie nadal po Łodzi, a właściciel chyba nie narzeka:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje byłe B6 trafiło do rąk jednego z użytkowników forum :)

Zarejestrował się tuż przed albo tuż po zakupie :)

P.S. Pozdro Michał i jeśli przeczytasz to powiedz jak się jeździ teraz z tym sprzęgłem z TT'ki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

opowiedz mi swoją historię ;(

Wysłużyło się i zużyło... Ot cała historia :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to po kolei :kox:

1) Fiesta 1.0 '79 - przyprowadzona przez Wuja.

W posiadaniu 4 miesiące.

Pukłem ją w przód (ale nie mocno). Wujo zabrał, zrobił, sprzedał i ... śmigała jeszcze parę lat w okolicach.

2) BX 1.4 '91 - znowu zakup od Wujka.

Zawiecha "airide" :banan2: Allroad lub gleba na zawołanie :polew:

Ponownie tylko 4 miesiące. Poszedł w świat albo na części - komuś się kur... spodobał. Był biały z gitesowym paskiem na boku.

Potem były ze 2 latka przerwy.

3) Jetta I 1.6 automatic '82 - kupiona znowu od Wujka, który ją wział od Ciotki, której to wcześniej go przyprowadził :polew:

W posiadaniu ponad 2 latka.

Sypnęła się skrzynia (nie wiedziałem, że trzeba pilnować oleju w skrzyni). Założyłem nową i też zaczęła padać.

Sprzedany Wujowi za 2 tysie (za tyle też wcześniej kupiony :decayed:).

Założona kolejna skrzynia i chyba jeździ do dzisiaj, a będzie to już z 6 lat jak sprzedany.

4) Omega Caravan 2.0 '91 - giełda w Olsztynie.

Zakup totalnie nie trafiony (wszystko się sypało), więc po 9 miesiącach poszedł do żyda i tyle go widzieli.

5) Mondeo Turnier MkI 1.8 - przyprowdzaone z reichu przez ww. Wujka :tongue4:

Sprzedany po prawie 3 latach do klubu (Mondeo).

Sprzedane w środę (pewną środę). Do piątku trzasnęło 1000 i dostało strzała w tylny błotnik :wallbash:

A przez prawie 3 latka u mnie nawet ryski się nie nabawiło :kwasny:

6) A4 Avant 1.9 TDi - kupione w czwartek (po "pewnej" środzie :decayed:) przez Wujka (tak, tak, tego samego) w reichu.

Ponad 2 latka minęły i na razie się nigdzie nie wybiera ...

Ot tyle mojej historii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poprzednie B5 kupil koles,a co z tym autem zrobil...k**wa oslablem-wgniecenie na klapie bagaznika,wgniecony i porysowany bok(usilnie probowal wyjechac z pomiedzy slupkow i za szybko zaczal skrecac-przestawil slupek i zniszczyl audi...potem jezdzil tak z miesiac,az bylo go najpierw slychac,potem widac-silnik palil na 3 gary,alternator rzezil i wzywal pomocy,palilo mu chyba za dwadziescia na 100 i do tego smrod benzyny na 10 metrow-oddal za grosze...nastepny wlasciciel postanowil B5 zrobic i chyba czeka go duuuuzo pracy-fajna byla...afda59e960bf1974m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje pierwsze autko, to 126p kupiony w 1986r. w Polmozbycie nówka sztuka... jest nadal w moich rękach. Czasem mój ojciec przejedzie się nim kawałek. Przez resztę czasu stoi i odpoczywa. O pozostałych moich autach nic nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje pierwsze autko, to 126p kupiony w 1986r. w Polmozbycie nówka sztuka... jest nadal w moich rękach. Czasem mój ojciec przejedzie się nim kawałek. Przez resztę czasu stoi i odpoczywa. O pozostałych moich autach nic nie wiem.

sentyment do pierwszego auta-zawsze pozostaje... :wink4:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sentyment do pierwszego auta-zawsze pozostaje... :wink4

Oj tak.

Moje pierwsze żyło całe 7 dni :P

To była Syrena 105L z 1983 r.

Niestety, jak ja kupiłem, miałem 15 lat i miał ten zakup tylko 1 cel.

Po siedmiu dniach ostrego dożynania spłonęła.

Żal mi jej dzisiaj ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Skoda 105. Pierwsze auto, zajarany, zatarlem silnik. Pierwszy tuning: samodzielny swap na 1.3 ze skody Rapid. Jezdzila troche pozniej sprzedana.

P.S. za***ista furmanka do driftu. troche dluga ale niejeden BMW sie w zime zdziwil :naughty:

2. CRX ED9. Jezdzilem rok, koles przyjechal i kupil. Po tygodniu dzwoni czy mam mozliwosc zalatwienia czesci blacharskich bo rozwalil przod... bez komentarza

3. CRX ED9. W zime bez ABS tragedia. zaparkowalem delikatnie na haku. lampa, zderzak, maska, nadkole. Hondy nie maja praktycznie blachy wiec i tak cud ze nie poszlo nic wiecej. Oddalem do lakiernika. Zrobil cala. Piekna czarna perla. Nacieszylem sie 2 godz. Wyjechalem na torunska i pan matizem nie wyhamował i zaparkowal mi na d*pie. prawie przy tylnych siedzeniach. Auto za czesci poszlo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje pierwsze autko, to 126p kupiony w 1986r. w Polmozbycie nówka sztuka... jest nadal w moich rękach.

Wiesiu kiedyś wpadnę to dasz posiedzieć, powspominać?

Moim pierwszym autem oczywiście "malch" z 1978 r. hyummm prawdziwy klasyk motoryzacji (teraz w komórce więcej elektroniki). Kultowy bo przekazywany w rodzinie z pokolenia na pokolenie. Ja dostałem od starszego brata, on od ciotki itd. Jednak to ja popełniłem błąd :slina: i sprzedałem :angry: Teraz nie wiem co się dzieje, pewnie już go nie ma na autostradach.

Potem inne, różne, ale dopiero w :a4fan: poczułem się kierowcą :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwszy samochów Punto Mk I 96' przejechał ze mną pół Europy. Stary poczciwy punciak 1.1 kat. :kox:

Teraz jest w posiadaniu mojej żony. Od czasu do czasu dosiadam go żeby go umyć i wtedy wspomnienia wracają :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. fiat 126p, kupiony w 2004r od obecnego szwagra, sprzedany po pół roku kumplowi z ulicy który po miesiącu miał przygode i autko skończyło na złomie

2. cc 700, 2 miechy i musiałem sprzedac bo kaska była potrzebna, poszła na śląsk chyba

3. ford escort 1991r (w Anglii) pół roku i zabrali mi go ponieważ nie miał żadnych opłat i badań :polew: skończył na złomi prawdopodobnie

4. Audi 80 b3 ja miałem ją pół roku i sprzedałem tacie który to do dnia dzisiejszego nią śmiga

5. BMW e36 coupe, 1.5 roku, fajne autko ale dużo paliło i mało miejsca, sprzedałem gościowi z okolic i jeszcze kiedyś widziałem jak śmiga ale juz strasznie zwieśniaczona :thumbdown:

6. Audi A4 b5 1.9tdi 90KM 8 miesięcy i sprzedałem bo kasa potrzebna była także gościowi z okolicy ale już jej nie widuje

7. cc 900 ale to żony, pół roku i poszedł do łodzi

8. VW Polo 6N 4 miesiace i poszła na śląsk

9. Audi A4 b5 1.9 tdi 110KM mam ja od stycznia tego roku ale już na dniach sprzedaje prawdopodobnie zostanie w klubie i kupuje Avanta :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu auto mojego zycia ;) którego mi najbardziej szkoda. Kupił je kolega z Warszawy i niedługo potem przerysował bok w bramie :/

http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=8069&start=0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...