Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B5] Informacje o silniku 2.6 V6


7ka

Rekomendowane odpowiedzi

szukam i szukam informacji na temat 2.6 V6 ale cholera nie moge znalesc.. (jesli bylo to prosze przekierowac )

panowie co sadzicie o tym silniku ... jakie to spalanie (mieszkam w malej miescinie w niemczech wiec interesuje mnie srednie spalanie ),jakie koszta expolatacji.. drozej niz 1.8T ? co sadzicie o napedzie na 4 kola... i co sadzicie o tym modelu..

http://www.autoscout24.de/Details.aspx?id=lqcykww2m2lz

mieszkam w DE i wlasnie dowiedzialem sie ze podatek za 2.6 to 315 euro a za silnik 2.8 to 252 euro.. wiec chyba lepiej 2.8 ?

jak w takim razie 2.8 ma sie do zywotnosci itp..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2.6 bardzo dobry i prosty konstrukcyjnie silnik,a wiec dlugo zywotny,osiagi nawet przyzwoite jak na tylko 150KM spalanie srednie ok 12L,2.8 12V to ten sam silnik tylko wiekszej pojemnosci i mocy 174KM,jezeli mowa o 2.8 30V to juz nowsza jednostka o mocy ponad 190KM i takiego silnika by nawet nie zamienil na 1.8T bo V6 to V6 i tego dzwieku nic nie zastapi,nawet swiszczaca turbina...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:hi:

A więc po kolei:

Jeśli bierzesz pod uwagę osiągi silników z rodziny V6 to bierz zdecydowanie 2.8 30V 193KM, ten silnik jest nowszej już generacji (od 1997r) ale jest droższy w utrzymaniu (części). 2.6 (150KM) i 2.8 (174KM) są to praktycznie te same silniki i różnią się tylko mocą ale co ciekawe spalanie z tych 3 silników jest największe właśnie w 2.6.

Sam posiadam 2.6 (150KM) jest elastyczny, bardzo trwały i najmniej występuje w nim usterek spośród tych silników, jest to starsza konstrukcja ale sprawdzona.

Na początku wywarł na mnie dobre wrażenie ale szybko brakowało "tej mocy" i żałuje że nie wybrałem 2.8 30V bo jednak jest wielka różnica i spalanie jest nie większe. (mowa o silnikach z gamy V6)

Co do 1.8T, nie ma w nim już tego brzmienia V6 i wielka szkoda :tongue4: ale dla mnie jest najlepszy spośród tych silników bo katalogowo ma te 150KM i może mniejszy moment niż w 2.6 ale bardzo prosto można w nim poprzez program podnieść moc do 190KM, już nie mówię o grubszych modach bo oczywiście można nawet +300KM wycisnąć z niego ale nie o tym mowa.

Eksploatacja tego silnika może być droższa (turbina) natomiast rozrządy w V6 mogą być bardzoo kosztowne przy zerwaniu paska.

Oczywiście polecam napęd Quattro :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie,na swoj wybor mam jeszcze czas (sprzedaz bmw) wiec narazie rozmyslam..

zastanawia mnie jeszcze ta A4 silnik 1.8 125km patrzac w osiagach to 1,5sek roznicy do 100/h i okolo 2 litrow w spalaniu srednim pomiedzy 2.6 Q ale.. tak szczerze co byscie wybrali te 2.6 quattro (troche wydaje mi sie zmeczone,ale niedawno wymieniony zostal ten slynny rozrzad) czy te poczciwe 1.8 (rozmawialem z mechanikiem i uwaza ten silnik za zupelnie bezawaryjny..) te 1.8 widac nie jest takie zniszczone,oczywiscie cena wieksza ale... napewno do uzgodnienia..

http://www.autoscout24.de/Details.aspx?id=bgbju2mnafcb

jezdzilem audi 100 avant 2.6 i powiem wam ze ten silnik ladny ma dzwiek,niestety spalanie w niemczech (a byl to samochod mojego szefa) wiec spalanie mniej niz 12 nie bylo szans..osiagi.. zawsze po pracy wsiadalem do mojej 740i wiec jakby nie bylo nie ma co porownac.. no ale A4 to mniejsze auto,lzejsze wiec te 9,1 katalogowo nie jest tak wolne.. ale znowu ta roznica a4 10,5sek w modelu 1.8 20v ... czy jest to az tak wielka roznica w poruszaniu sie zazwyczaj na codzien po miescie? mysle ze nie no ale to was specjalistow sie chcialem zapytac.. co jest bardziej "ekonomiczne" tansze itp.. ale jesli roznica jest niewielka to wiadomo V6 to V6..

kolejne pytanie to jak te silniki 1.8 20V oraz 2.6 V6 reaguja na instalacje gazowa taka jak Prins lub KME lub BRC ..

czy w przypadku 1.8 to nie zbyt wielka oszczednosc.. srednie spalanie w katalogu 7,8 ..

wiele pytan i napewno bylo to u was omawiane (wiem ze napewno bo sam jestem moderatorem na 7er.pl i wiem ze te wieczne pytania sa meczace.. ale wiem tez ze nie zawsze pytania sa takie same jak i odpowiedzi) za co z gory przepraszam i prosze o zrozumienie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Posiadam auto 2.6 quattro z LPG PRINS. Podpisuje się pod wszystkim co napisali koledzy wyżej. Dla mnie słuszna jednostka to 2.8 30V Q. Jesli chodzi o 2.6 to stary prosty sprawdzony motor. Quattro, cóż bajka w czasie jazdy. Posiadam auto z utwardzanymi skróconymi amorkami oraz zestawem sprężyn eibacha i prowadzi się to odlotowo. Nie ma porównania do innych aut. Ale wiadomo quattro kosztuje i było na ten temat wiele pisane.

http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t78794.0.html;highlight=quattro zobacz sobie moja wypowiedz.

Wczoraj wymieniałem rozrząd z tata w przydomowym warsztacie - sprawa bajczenie prosta tylko troszkę rozkręcania czas pracy: 8 godzin

Koszt: 550PLN

Gaz PRINS w tym silniku to super sprawa wiadomo koszt 5000 i wzywż ale nie wiem czy auto chodzi na gazie czy benzynie. Ogolnie polecam ten motor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo wyczerpujaca odp :good:

i info na temat Quattro takze,nie sadzilem ze az takie koszta..

cos mi sie wydaje ze jednak najtansza jednostka napedowa bedzie 1.8 125km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jezdze 2.8V6 30V i jestem zzadowolny bardzo z tego silnika mam gaz BRC SQ56 i takjak ktorys z chlopaków mowil nie czuc roznicy czy gaz czy Pb . Ponieważ mieszkasz w dojczach a trasy sa tam piekne ( czesto tam bywam bo mam wojka w hanoverze) wiec mysle ze autko powino iec minimum 150km. padły słowa o 1.8T to chyba najlepsze rozwiazanie bo ma te 150 kuzy ale bez problemu zwiekszasz moc. V6 juz nie jest tak rozwojowe jak turbo ale ten dzwiek BAJKA :) Na poczatku tez chciałem kupic 2.6 V6 i pytałem sie na forum co zrobic chlopaki radzili zeby brac 2.8 bo spalanie to samo a moc wieksza i w tym miejscu CHCE WAM GORACO PODZIEKOWAĆ. co do quatroo pierwszy raz przejechałem sie audi a4 z quattrem w 1997 roku ( auto wlasnie wojka z hanoveru) teraz tez mam quattro i niezamienie tago napedu na zaden inny , jasne tył naped to drifty itd swietna sprawa ale jak nie masz esp to o szybkim ruszniu ze skrzyzowania na mokrej lub sliskiej nawierzchni zapomnij ( ostatnio jechałem beta e36 padał deszcz i chciałem szybko ruszyc ze skrzyzowania skrecajac wlewo i zapomnialem ze nie jade audikiem z quatro i mnie obruciło całe szczescie ze inni kirerowcy zwolnili ) teraz zacytuje kolege "sa auta i wypie.rdzielatory z quattro hehe chodzi tu o mcniejsze słowo ale nie bede przeginał. takze reasumujac jak chesz kupic 2.6 to lepiej 2.8 a jesli coz z 1.8 to najlepiej 1.8 T bo jak ci mocy zapraknie to programik wymiana turbo i juz bedzies zadwowolony oczywiscie wszystkie mode z Quattro :)

POZDRAWIAM I ZYCZE UDANEGO WYBORU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu ścigałem się swoim 1.8 ADR 125KM z 2.6 150KM w Quattro i wynik był następujący :)

1 wyścig, ja lepiej ruszyłem (kolega jak przyznał "spalił" sprzęgło) i wystartowałem o przód auta lepiej i taka sytuacja utrzymywała się do około 70-80km/h, później wyrównał i przy 120km/h juz przegrywałem o przodu auta.

2 wyścig, ja spierdzieliłem przejście z 1 biegu na 2 i było po zawodach :)))

później sam jechałem tym autem i powiem tak, dźwięk silnika fajny, ale auto jest generalnie cięższe (przez quattro) i przy naciśnięciu na gaz, jak auto się toczyło na 1 i 2 to było bardziej ospałe (moje subiektywne odczucie, pewnie właściciel tego 2.6 by się ze mną nie zgodził, ale myślałem, że będzie się coś działo ciekawszego jak depnę). Mój ADR był bardziej żwawy, chodzi mi o przyśpieszenie takie od 1000 do 3000 obr/min :)

Sam właściciel stwierdził, że auto ożywa dopiero powyżej 3000obr/min i to prawda, później jest już ciekawiej i zapewne przy wyższych prędkościach i wyprzedzaniu przy prędkości powyżej 100km/h pewnie jest jeszcze ciekawiej.

Nie mniej jednak ja bym nie zmienił swojej taczki na 2.6 :) Może i jestem zmanierowany, ale dużo bawię się w overclocking kompów i analogicznie wolałbym mieć w aucie turbinę, aby móc założyć jakiś modzik niż być zablokowany przez wolnnossaka.

PS: Właściciel owego 2.6 pisał w tym wątku i pewnie coś jeszcze dopisze od siebie :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Jak najbardziej zgodzę się, że 2.6 w dolnym przedziale obrotów jest dość ospałe i ciężko je ruszyć. Szczególnie, że u mnie quattro i opony 225. Choć ostatnio podejrzewam jakiś problem z katalizatorami (dlatego też może być bardziej ospały), bo jak jest zimny zachowuje sie bardziej żwawo.

Silniki w technologi 5V będą bardziej ochocze do pracy niż silnik 2.6 z 2 zaworami na cylinder - to przecież już tak naprawdę stara konstrukcja. sprawdzona i prosta ale stara.

Tym autkiem (2.6) przy prędkościach autostradowych się fajnie jeździ jak się ma 140 i 3500 obrotów to można fajne pojeździć.

Ogólnie jak bym szukał na nowo autka to 2.8 30V lub 1.8T (najlepiej AJL) wszystko quattro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu ścigałem się swoim 1.8 ADR 125KM z 2.6 150KM w Quattro i wynik był następujący :)

1 wyścig, ja lepiej ruszyłem (kolega jak przyznał "spalił" sprzęgło) i wystartowałem o przód auta lepiej i taka sytuacja utrzymywała się do około 70-80km/h, później wyrównał i przy 120km/h juz przegrywałem o przodu auta.

2 wyścig, ja spierdzieliłem przejście z 1 biegu na 2 i było po zawodach :)))

później sam jechałem tym autem i powiem tak, dźwięk silnika fajny, ale auto jest generalnie cięższe (przez quattro) i przy naciśnięciu na gaz, jak auto się toczyło na 1 i 2 to było bardziej ospałe (moje subiektywne odczucie, pewnie właściciel tego 2.6 by się ze mną nie zgodził, ale myślałem, że będzie się coś działo ciekawszego jak depnę). Mój ADR był bardziej żwawy, chodzi mi o przyśpieszenie takie od 1000 do 3000 obr/min :)

Sam właściciel stwierdził, że auto ożywa dopiero powyżej 3000obr/min i to prawda, później jest już ciekawiej i zapewne przy wyższych prędkościach i wyprzedzaniu przy prędkości powyżej 100km/h pewnie jest jeszcze ciekawiej.

Nie mniej jednak ja bym nie zmienił swojej taczki na 2.6 :) Może i jestem zmanierowany, ale dużo bawię się w overclocking kompów i analogicznie wolałbym mieć w aucie turbinę, aby móc założyć jakiś modzik niż być zablokowany przez wolnnossaka.

PS: Właściciel owego 2.6 pisał w tym wątku i pewnie coś jeszcze dopisze od siebie :))

Wszytko zależy od stanu silnika, może ten 2.6 z którym sie ścigałeś był nieźle dojechany, pozatym Q troche zabiera mocy ale cos za coś :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Silnik jest w dość dobrym stanie na hamowni wyszło 147 Km PB i 144KM LPG. ogólnie ściganie się z kreski nie daje miarodajnego wyniku. szczególnie że różnica katalogowa w przyspieszeniu miedzy ABC a ADR to 1s, więc dużo zależy od drivera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Silnik jest w dość dobrym stanie na hamowni wyszło 147 Km PB i 144KM LPG. ogólnie ściganie się z kreski nie daje miarodajnego wyniku. szczególnie że różnica katalogowa w przyspieszeniu miedzy ABC a ADR to 1s, więc dużo zależy od drivera

Może katalogowo jest te 1.5s różnicy do 100km/h ale przy wyższych prędkościach nie ma co porównywać tych silników :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak a pomiedzy asn tez 1 s :) i tak co sekunde roznicy :) cudów niema moc to moc , ja mam 2.6 i wcale nie startuje z piskiem, niegonie sie jak nie normalny bo mam 150 km , mam v6 bo lubie nim jezdzic wiem ze jak przycisne to wyprzedze, ja wmiescie spalam 11 l, na trasie 7,5 jezdze spokojnie i co wazne nieslysze silnika, po porostu tocze sie i mi to pasuje jestem zniego bardzo zadowolony, nieinteresuje mnie rozwijanie mocy, nieinteresuja mnie kreski, ani starty z pod swiateł, dla mnie to głupota ,moga mnie nawet wyprzedzac corsy i mi to nieprzeszkadza, brakuje mi za to Q :( , i jestem zdania szukaj ładego v6 ale juz 30 zaworowej jednostki, chyba ze trafisz na sliczne zadbane 2,6 z ładnymi dodatkami, [br]Dopisany: 13 Lipiec 2009, 00:56_________________________________________________co do zywotnosci v6 audi sa wiecznymi silnikami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie to chyba najlepszym kompromisem między turbo a Vkami jest silniczek 2.4, spoko moc, moment no i spalanie jak w 1.8T i na szczęście nadal dźwięk v-ki :)

Podzielam twoje zdanie, sam chciałem kupić 2,4 ekonomiczny , mocny , elastyczny ale ...

ale ... trafił się ładny traktor i nie żałuje :piroman:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

troche sie naczytalem o tych rozrzadach.. :disgust:

jak to jest w 1.8 i w V6 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zrobiłem kompletny rozrząd 4000km temu :decayed:

Części zamawiałem u TOMA77 (polecam :good:) a cała operacja u znajomego wyniosła mnie 900zł :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...