Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Czyszczenie przepustnicy w A4 B5 1.8 ADR


Labiel

Rekomendowane odpowiedzi

Witam panowie a da się to wyczyścić tą przepustnicę bez wyjmowania jej,zdemontować dolot od filtra powietrza i popsikać tam czymś pod ciśnieniem,powiem mądry fachman tak mi proponował,dodam pracujący w serwisie audi :gwizdanie: i stwierdził że oni to tak czyszczą i jest dobrze.Co wy na to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście bym tego nie propagował. Wewnątrz przepustnicy na ściankach jest taki nalot, który wydaje mi się że nie bardzo będzie chętny zejść pod wpływem powietrza. Jeśli tak robią w serwisie to napisz w którym, przynajmniej będziemy wiedzieli żeby tam nie jeździć :evil: Generalnie samo wymontowanie przepustnicy wcale nie jest takie straszne - trzeba miec tylko odpowiednie i dobre narzędzia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam panowie a da się to wyczyścić tą przepustnicę bez wyjmowania jej,zdemontować dolot od filtra powietrza i popsikać tam czymś pod ciśnieniem,powiem mądry fachman tak mi proponował,dodam pracujący w serwisie audi gwizdanie i stwierdził że oni to tak czyszczą i jest dobrze.Co wy na to.

Ja tylko pierwszy raz jak wymieniałem płyn chłodzący to do czyszczenia demontowałem przepustnicę.

Do samego czyszczenia zupełnie zbędna zabawa. Niczym nie psikam pod ciśnieniem do środka przepustnicy bo to jakaś głupota :shocked:.

Kupuje pudełko patyczków kosmetycznych i na nie dodatkowo nakładam małe kawałeczki bawełny (takiej żeby nie traciła żadnych

kićków) i nasączam preparatem do mycia silnika lub benzyną ekstrakcyjną.

Do czyszczenia ściągam tylko rurę dolotową powietrza i czyszczę kolejnymi patyczkami przepustnicę pomagając sobie małym lusterkiem

(kontrola parę razy, przy dobrym oświetleniu, czy zszedł cały nalot ).

Na koniec czyszczenie miękką suchą szmatką bawełnianą.

Cały zabieg trwa od 0.5h do 1h w zależności od stopnia zabrudzenia. :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz taką samą przepustnice jak inni możesz operowąc nią po wyjęciu i nic się nie stanie pożniej ona musi sie zadoptować ... Kolego Labiel mógłbyś mi naświetlić sprawe wolnej odmy?? :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz taką samą przepustnice jak inni możesz operować nią po wyjęciu i nic się nie stanie później ona musi sie zadoptować ...

Nie jest przypadkiem w benzynie po drugim lifcie przepustnica bez linki gazu tylko sterowana potencjometrem?

Ja mam na linkę, więc kręcić mogę bez obaw ale jak nie ma linki to nie wiem co przy ręcznym odchylaniu przesłony

przepustnicy w czasie czyszczenia( bez znaczenia czy przepustnica na stole czy bez demontażu ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz taką samą przepustnice jak inni możesz operowąc nią po wyjęciu i nic się nie stanie pożniej ona musi sie zadoptować ... Kolego Labiel mógłbyś mi naświetlić sprawe wolnej odmy?? :hi:

Na szczegóły w tym momencie nie mam czasu, ale powiem ci tak. Wejście odmy w dolocie zaślepiłem, a samą odmę przedłużyłem wężem puszczając ją pod auto. Ja osobiście mam akurat bardzo zdrowy silnik więc z samej wolnej odmy nic się nie dymi i nic nie śmierdzi. Przy nieco zajechany autach, kiedy przedmuchy są większe może być pewien dyskomfort z powodu zapachu na postoju, więc wtedy lepiej zastosować CTO - u mnie okazał się zbyteczny. Po zrobieniu wolnej odmy przez 1-2km auto nieco szarpało. Potem komp chyba się dostroił (jak by nie było to nieco zmieniają się parametry - więcej świeżego powietrza płynie przez przepławkę). Zmiany na plus, auto stało się minimalnie elastyczniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego MATIUS

no przeciez napisałem DBW czyli drive by wire, bez linki sterowana potencjometrem, dlatego pytam czy niz nie spieprze krecac tym sobie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego MATIUS

no przeciez napisałem DBW czyli drive by wire, bez linki sterowana potencjometrem, dlatego pytam czy niz nie spieprze krecac tym sobie

a to człwoiek się uczy przez cały życie myślałem że a4 1.6 .1.8 mają na linkę a tu proszę Kolejny bezsensowny wymysł inżynierów z Audi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj rozkrecajac calosc napotkalem jeden problem, w mojej przepustnicy jest jeszcze jedna metalowa rurka idaca gdzies w dół a odchodzi od spodu przepustnicy przyspawana do jakiejs płytki która z kolei jest przykrecona sruba do przepustnicy, wiecie co to??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy tak samo się demontuje przepustnice w ANB 1.8T?

?????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj rozkrecajac calosc napotkalem jeden problem, w mojej przepustnicy jest jeszcze jedna metalowa rurka idaca gdzies w dół a odchodzi od spodu przepustnicy przyspawana do jakiejs płytki która z kolei jest przykrecona sruba do przepustnicy, wiecie co to??

Nie wiem kolego. Wrzuć jakąś fotę to może będziemy mogli coś więcej powiedzieć......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogólnie to odkrecilem zasrane czarna sadza, wrzuce może jutro, bo jeszcze dzisiaj kupiłem odme, muszę ją zamontować zanim zabiore się za przepustnice , cena 189 zł, po rabacie 151. i tak na przyszłość dla tych co mają DBW bez linki. nie da się manipulować tym dekielkiem, jest lekko uchylony i sztywny.[br]Dopisany: 05 Październik 2011, 18:06_________________________________________________

DSC00046.jpg

DSC00045.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary niestety ale ja nie wiem :( Ale poszukaj w jakiejś książce napraw albo w jakiejś innej mądrej literaturze a na pewno gdzieś znajdziesz...Chociaż tak na mój chłopski rozum to wygląda to na jakiś przewód ciepłego powietrza albo jakiegoś podciśnienia, choć bardziej bym obstawiał za ciepłym powietrzem.[br]Dopisany: 06 Październik 2011, 20:22_________________________________________________A tak na marginesie to dlaczego jest to problem???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żaden problem pytam z ciekawości :-P [br]Dopisany: 06 Październik 2011, 22:00_________________________________________________na przyszlosc, ta rurka idzie do zaworu recylkulacji spalin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wymianie uszkodzonej odmy, czyszczeniu dolotu i przepustnicy auto całkiem inaczej jeździ :) Nie ma już szarpania przy zmianie biegów przy niskich obrotach, a wcześniej były. Silnik pracuje równo zarówno na benzynie jak i na gazie - wcześniej na gazie falowało obroty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...