Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Pisk przy podnoszeniu szyby kierowcy


tomi

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w temacie koledzy i koleżanki :rolleyes:

Przy opuszczaniu szyby jest cisza jak makiem zasiał, a przy podnoszeniu uciążliwy pisk. Przesmarowałem prowadnice ale to nie pomogło. Może to silnik piszczy, a może macie inne sugestie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może ziarenko jakiegoś kruszywa szoruje po szybie ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość davido31

no to mam przykrą wiadomość dla ciebie kolego. otóż ten pisk powodują ślizgacze na prowadnicy i za parę dni będzisz je musiał wymienić.jak usłyszysz taki odgłos jak uderzenie kamyczkiem o szybę(przy podnoszeniu szyby) to znaczy że sie rozpadły na jakieś 3 części.i nie próbuj opuszczać szyby bo już jej nie podniesiesz.właśnie szukam tych ślizgaczy bo szybę od pasażera mam podpartą na dwóch listewkach drewnianych.a tak wyglądaja te dwa plastiki.są w całosci bo je posklejałem.ale jak je wyciągałem z prowadnic to na kilka części były rozwalone i musiałem je do kupy zebrac i skleić żeby wyglądały w całość.

e9630fe420b618d7.jpg

ten zaczep od lewej jest niekompletny bo nie znalazłem dwóch klimatów które zachodzą na prowadnicę ale ten drugi slizgacz jest kompletny.patrząc na obydwa klimaty widac różnicę.[br]Dopisany: 27 Maj 2007, 13:30 _________________________________________________

a może ziarenko jakiegoś kruszywa szoruje po szybie ??

też mi sie tak wydawało.ale zdziwko mnie złapało jak niedawno jadąc do pracy na popołudniówkę, kolesie robili rondo i kurzyło się od sprzętu drogowego no to szybciorem zamykam szybe a tu du.a.!!!!!i to jeszcze pikuś bo furaka zostawiam przy bramie. można powiedzieć na pastwę losu.i jak tu zamknąć szybę????????szczęście w nieszczęściu brachol miał na rano (bo robimy w tym samym zakładzie) to zamiast cisnąć na chate to kombinował jak tą szybę rozkminić. przyniósł mi te dwa gadżety na maszyne o któtych jest w/w poście.jedyne rozwiązanie to właśnie było zastosowanie tych dwóch podpórek drewnianych.(strach pomysleć jakby ktoś jechał na wakacje i przytrafiłoby się to komuś!zamiast wypoczywac i szukać jeziorka gdzie tu rozbic namiot, na mapie szukalibyśmy znaczku z kluczem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to mam przykrą wiadomość dla ciebie kolego. otóż ten pisk powodują ślizgacze na prowadnicy i za parę dni będzisz je musiał wymienić.

Ale u mnie już parę tygodni piszczy, więc może to co innego. A czy u Ciebie davido piszczało jak szyba szła w dół i w górę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość davido31

u mnie to franca piszczała a póżniej to było jak napisałem wcześniej.odgłos jakby ktos uderzył kamykiem w szybę.(ten odgłos to oznaczał juz lipę na calaka)obejrzyj dokładnie te dwa plastiki bo one trzymają szybę!!!!.nie życzę ci jak jadąc nagle szyba spadnie :shocked:.mogę cię zapewnić na 100% że to są te dwa plastiki!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obre!!ciekawe co ma gorące powietrze z piszczeniem szyby przy zamykaniu?????

Akurat ja mam taki przypadek, jak wyjezdzam z garazu samochodzik jest caly zimny, bawie sie szybkami i jest ok. Po kilku godzinach na sloncu, bawie sie szybkami i przy podnoszeniu czy opuszczaniu, zdarza sie im zapiszczec :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie piszczy tylko przy opuszczaniu (od jakiegos tygodnia).

Tylko ze u mnie wszystko wskazuje na to, ze piszczy, gdy szyba ociera sie o uszczelke (raz nawet sie podwinela). Generalnie - cieplo - piszczy, zimno - nie zauwazylem.

A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koledzy jest coś takiego jak silikon w spraju bardzo fajna sprawa nic tylko popryskać uszczelki gdzie szyba sie posuwa i jak ręką odjoł -szyba śmiga jak po maśle(no chybo ze plastyki szlak trafił) :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko, zeby potwierdzic. u mnie rowniez piszczy tyle ze przy opuszczaniu i w poczatkowej fazie. Ale rowniez tylko wtedy gdy jest naprawde goraco, takze jestem pewien ze to uszczelka. dzieki za rade z silikonem :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i zrobiłem :grin: Kupiłem silikon w sprayu, popryskałem uszczelki i prowadnice po których porusza się szyba i na drugi dzień cichutko. Polecam i przypominam, że ustąpiło na drugi dzień, a nie od razu. 3majcie się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam! u mnie ten sam obiaw, to piszczy uszczelka od zewnetrzenej strony! kiedys poprostu ja podchylilem i juz nie piszcala, ale oczywiscie robi sie cieplej, sucho szyba zmienia swoja oryginalna forme i mamy odglos piszczenia bo uszczelkia sie wygina do wewnarz!

czyli mowicie ze silicon w sprayu! ok, kupie jak bede w polsce! Pozdrawiam Jocker01

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzeba bedzie zakupic ten silicon a sanitarnym nie da rady?:grin:

Znalazłeś rozwiązanie problemu odkopując mega suchara :whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...