Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jakiej firmy wahacze polecacie ?


kred

WAHACZE W NASZYCH A4  

737 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jakie wahacze polecacie ?



Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, sebul napisał:

Ja nie polecam Meyle HD, kupilem, i po ponad 3 latach i 80 tys km padł znowu górny lewy...teraz biore FEBI albo TRW

tak z czystej ciekawości co tam w nich się wysypało? tuleja czy sworzeń ? bo w mojej byłej b6 prawie 5lat takie siedzą i nic jeszcze klękło 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4.1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

W dniu 21.06.2019 o 19:03, krzysiekml napisał:

tak z czystej ciekawości co tam w nich się wysypało? tuleja czy sworzeń ? bo w mojej byłej b6 prawie 5lat takie siedzą i nic jeszcze klękło 

Tuleja przy sworzniu, na szarpakach az kolo sie ruszalo

W dniu 21.06.2019 o 18:44, pila24 napisał:

Może czas na lemfordera? W poprzednim aucie przy 200 tys km wymieniłem wszystko na lema i po przejechaniu 190 tys brak zużycia. A drogi różne były :)

Teraz mam Lemfordera, bo na stanie tylko lem byl, zobaczymy ile wytrzyma

W dniu 21.06.2019 o 19:03, krzysiekml napisał:

tak z czystej ciekawości co tam w nich się wysypało? tuleja czy sworzeń ? bo w mojej byłej b6 prawie 5lat takie siedzą i nic jeszcze klękło 

 

Edytowane przez sebul
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie jakiej firmy polecacie wachacze na tył,szukałem lemo ale nie moge znalesc. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.07.2019 o 14:09, Mizur138 napisał:

jakiej firmy polecacie wachacze na tył

Na tył albo kupujesz tuleje lema i wprasowujesz... albo coś z zamienników: 

logo.jpg
APARTS.PL

100 505 1008/S MEYLE Zestaw naprawczy, korpus osi, pasuje do Zestaw naprawczy, korpus osi ; -zobacz opis, zastosowanie, zdjęcia.

Tu jest też temat o tylnym zawieszeniu: https://a4-klub.pl/topic/352180-tylne-zawieszenie-a4b6-fwd/?do=findComment&comment=4780449

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie i jak Wam się sprawują te wahacze z skv ? 

Przyszedł czas i na zmianę u mnie całości zawieszenia bo już za dużo wahaczy puka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Trochę dziwne dla mnie, że polecacie najczęściej jedną firmę. Nie wiem być może mają uczciwe podejście do klienta, ktoś z forum jest przedstawicielem, nie wiem nie mnie to oceniać.

Ale jeżeli lemforder kosztuje 1,4 tyś, i do tego cała masa firm po 400 - 500 za zestaw, bardzo brakuje mi średniej półki za około 900 zł.

Co powiedzieć np o ruville, moog, swag, febi ?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, anna4 napisał:

Witam

Trochę dziwne dla mnie, że polecacie najczęściej jedną firmę. Nie wiem być może mają uczciwe podejście do klienta, ktoś z forum jest przedstawicielem, nie wiem nie mnie to oceniać.

Ale jeżeli lemforder kosztuje 1,4 tyś, i do tego cała masa firm po 400 - 500 za zestaw, bardzo brakuje mi średniej półki za około 900 zł.

Co powiedzieć np o ruville, moog, swag, febi ?

 

 

Średnia półka jak najbardziej istnieje, RTS jeszcze do niedawna kosztował 900zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RTS chyba najlepiej się sprawuje jeśli chodzi o tą średnią półkę właśnie. Ja latam na ori zregenerowanych za tysiaka już 4 rok i w drugim aucie pod rząd (gwint, koła 18 i dziury dookooła) i wszystko gra. Mam w pompie te wszystkie rozterki na temat wahaczy. Dla mnie najtańszy chińczyk to lipa i tyle. Albo nowy Lem jak ktoś ma kasę albo regeneracja w firmie która to ogarnia i ma jakieś doświadczenie. No ale to tylko moje zdanie. Przy aucie wszystko robię sam. Nawet nie chciało by mi się dłubać i tracić czasu na jakieś SKV czy MS itp. Wszystkie najtańsze zamienniki to syf, nie wierzę, że w przypadku wahaczy jest inaczej. Audi na wielowahaczach tłuką w niemcowni po 200tys i nikt nie narzeka. U nas jest lament odkąd pierwsze B5 przekroczyło Polską granicę  bo zawiecha klęka po 1/10 tego przebiegu. Ciekawe czemu. I jeszcze coś. To, że nie puka nic nie znaczy. Piszą jeden z drugim, że zrobili na jakimś chińczyku 60tys i było super ale to g prawda. Ciekaw jestem ilu z takich delikwentów wie jak sprawdzać takie zawieszenie. Później się okazuje, że wahacze są wybite tak jakby nadawały się do wymiany już po 20 tys, nie po 60.  To, że nie puka nic nie znaczy. Ja wymieniałem swoje na dniach, była totalna cisza i zero luzów na zmontowanym zawieszeniu. Po rozpięciu wszystkiego sworznie były tak wyebane, że miały po 3-4mm luzu wertykalnego. Pozdrawiam.

Edytowane przez Randor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ze swaga dolne proste po obu stronach , zrobiłem 40k km na nich i już są do wymiany a sztukę kupowałem po 170 zł...

Z tego wszystkiego to najlepiej mi się trzymają z febi..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i widzisz opinie sa skrajne i temat nie ma końca. Ogólnie febi ma ostatnio złą renomę. Moje górne po 12tys były w kiepskim stanie. Zakładane zgodnie ze sztuką. W tym zawieszeniu sypią się głównie sworznie o ile wszystko jest zmontowane poprawnie.

Edytowane przez Randor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak obecne zestawy SKV, dowiem się niedługo pewnie,ale pierwszy zestaw zakupiony zaraz po pojawieniu się na rynku wytrzymał u mnie lekko ponad 90tyś km, czym byłem zaskoczony,i większość wahaczy była jeszcze w dobrym stanie(sworznie)przy wymianie, oczywiście w czasie użytkowania były niespodzianki w postaci nieszczęsnej tuleji banana, ale na wysokości zadania stanoł dystrybutor,i bez odsyłania starego miałem nowy wahacz w domu,dodam jeszcze że przed zamontowaniem pierwszego zestawu dokładałem smaru do wszystkich sworzni. 

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wahaczy na niemcowni, tyle wytrzymują bo są oryginalne z ASO. Za czasów produkcji tego modelu była zupełnie inna jakość produktu dla ASO, teraz to chłam. Nie porównuj więc przebiegu na tulejach i sworzniach jakości sprzed 16 lat bo to mija się z celem. Teraz na żadnym sprzęcie tyle nie przejdziesz. Wierz mi, że kupisz w ASO i wysypie się po 5-6 latach przy baaaaaardzo dobrych wiatrach.

Niestety ale takie są realia, albo kogoś stać żeby zapłacić 900+ zł za zestaw i mieć nadzieję że będą trzymać, albo ktoś zapłaci 500 i będzie się cieszył że wytrzymują rok, bo zestawy za 1500 3 lat nie potrafią wytrzymać. Są też tacy co jeszcze dysponują Ori zawiasem i zmieniają sami tuleje i sworznie. Wiadomo ich wychodzi to najtaniej i najlepiej, ale jakim % są Ci ludzie? Mnie do głowy nawet nie przyszło w pierwszym audi żeby tuleje nowe wprasować, po prostu kupiłem nowy zestaw bo wcześniej i tak ms siedział.

Dlaczego głównie polecają SKV? Bo mają bardzo dobry kontakt z klientem. Dużo (jak nie wszystkie, i o ile występują) reklamacji jest osobiście rozpatrywana, do tego w szybkim czasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma ktoś kontakt do dystrybutora?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Langista napisał:

Co do wahaczy na niemcowni, tyle wytrzymują bo są oryginalne z ASO.

To po pierwsze. A po drugie drogi są normalne, takie jak powinny być. U mnie w mieście drogi wyglądają jak ser szwajcarski i na 17calowych felgach, dosyć twardych oponach i 1be łeb skacze jak porąbany... To w jaki sposób ma wahacz zrobić 200 tys w takich warunkach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja chyba muszę zacząć chwalić swoje drogi. Latam po 200 na 18, gwint skręcony na -70 i łeb mi nie skacze? Jak to mówią cudze chwalicie swego nie znacie. W okolicach Lublina chyba mnie jeszcze nie było. Znając mnie pewnie bym się przeprowadził gdyby drogi były tak kiepskie jak to opisujesz. Nerwowy jestem?

Co do oryginalnych wahaczy to może i fakt. Choć z drugiej strony nie wiem co sobą reprezentuje ori zawiecha z aso. Nie wiem też jaka ona była 10 lat temu i jaka jest teraz. Na domysłach staram się nie opierać. Jeśli to to samo co aftermarketowy Lem to super rewelacji nie będzie.

W sumie to wszystko nieistotne. Miałem na myśli, że ludzie kupują auta na których utrzymanie ich nie stać lub mają to w pompie. Wszystko drutują najtańszym kosztem. Kupujesz później takiego rodzyna i nie wiesz w co ręce wsadzić bo wszystko się sypie od samego patrzenia.

Nie robię już więcej offtopu.

Edytowane przez Randor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pany jaka jest zwrotnica w audi A4 B5 1997 rok? Aluminium czy żeliwo ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, k232 napisał:

Pany jaka jest zwrotnica w audi A4 B5 1997 rok? Aluminium czy żeliwo ?

Żeliwo. Nie jestem pewien ale alu było chyba tylko w poliftowej S4.

Edytowane przez Randor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie było w a4 b5 aluminiowych zwrotnic. Tylko S4/RS4. Kto ma Ci to jeszcze napisać?

Edytowane przez Randor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, bartez90 napisał:

To po pierwsze. A po drugie drogi są normalne, takie jak powinny być. U mnie w mieście drogi wyglądają jak ser szwajcarski i na 17calowych felgach, dosyć twardych oponach i 1be łeb skacze jak porąbany... To w jaki sposób ma wahacz zrobić 200 tys w takich warunkach?

Nie wszędzie te drogi takie cudowne. Mają dużo autostrad, które doprowadzą prawie wszędzie, ale często trzeba je omijać i w tedy trafia się na drogi takie zjebane, jakich w Polsce nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...