Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AVB] Wymiana kata po walniętej turbinie???


tomasz0031

Rekomendowane odpowiedzi

Jakiś czes temu poszła mi turbina (uszkodzenie mechaniczne), nie nadawała się do regeneraji więc wstawiłem nowiutką garreta. No i jak walneło turbo, to jasna sprawa silnik zaczął spalać olej a co za tym idzie kat sie zapchał. Pojechałem do tłumikarza i chciałem wypróć środek katalizatora i wstawić przelot (tak jak wycztałem na tym forum) na co usłyszałem że w silnikach turbodoładowanych nie wolno robić przelotów bo cały czs będzie padać turbina. Oczywiście Pan mechanik zaproponował wstawienie nowego za 1500 PLN :confused4:

Jak to jest z tym katem i turbo. Jeźdi ktoś tak dłuższy czas? Troche wybuliłem na nową turbine i jakby coś znowu walneło to bym się chyba zapłakał.

Prosze o jakieś opinie. A może ktoś ma jakiegoś zaufanego i pewnego tłumikarza we WRO i mógłby polecić z czystym sumieniem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompletnie nie ma to pokrycia z rzeczywistoscia. Strumienica i owszem - moze powodowac cofki, wiec istnialoby realne zagrozenie.

Ja jezdze pol roku bez kata (15-20k km) i jest ok. Niektorzy pewnie jeszcze dluzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też się nad tym zastanawiam ale widzę że tu nie ma się nad czym zastanawiać tylko ciąć i spawać... :decayed:Murzyn ale w takim razie wspawać rurkę zamiast kata czy wybebeszyć wstawić rurkę w środek i wspawać z powrotem (kata) ?? wiem że Zdeniu też lata bez kata (ale mi się zrymowało) zobaczymy co on powie (Lookier też w takim razie latał bez...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli nie wspawywałeś do środka kata rurki ?? to nie chodzi Ci teraz bardziej metalicznie ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh może nie o :audi: ale mój tatko lata bez kata już ze dwa lata. Jakieś 30kkm

Silniczek to 2.0 Hdi w Pugu 406. I nic sie nie dzieje. Przynajmniej z turbo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...