Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Likwidacja wałków wyrównoważających z silnika 2.0 TDI czyli SWAP pompy oleju


jaro4444

Rekomendowane odpowiedzi

Kolego chyba nie wiesz co piszesz, jak wywalisz wałki to wywalasz i starą pompę oleju, a jak wstawisz nową to zmieniasz koło zębate na wale na mniejsze bo jest inne przełożenie. Drgań niema tylko są bujania silnika jak zatraci się synchronizacja.

Jak wywalisz wałki to silnik pracuje jak 1.9TDI !!

Wiem co piszę. Jak mają zostać wałki, to musi być napęd pompy z dużym kołem. Jak wywalamy wałki, to już jest obojętne, czy duże, czy małe koło. Ale jak małe koło, to nowa pompa np. z BKD. Sęk w tym, że dużego koła, które wymaga również sprężynowania, już nie ma. ( Ale zestaw naprawczy na koła zębate też sprężynowania nie ma).

Jak wywalasz wałki, to wraz z pompą bo to jest całość i wtedy nie jest obojętne jakie koło na wale zostawisz.

W dotychczasowym rozwiązaniu BLB, gdzie niszczy się koło i wyciera łańcuch, na pewno tak. Sam tego teraz doświadczam. Jednak do 150 k km nie było żadnych drgań, silnik był cichy i na prawdę jazda była przyjemnością. Podejrzewam, że gdyby helmuty nie zrobili babola z napędem pompy + wałków, auto zachowywało by się ciągle tak samo. W Golfie nie ma wałków, bo jest to auto niższej klasy i mrowienia mogą występować. Tu helmuty chcieli się wykazać i o mało by im się to udało. Szkoda tylko, że poskąpili na porządne koło łańcuchowe i imbus.

W Golfie silnik jest poprzecznie montowany i dlatego niema potrzeby montowania wałków a nie że to auto klasy niższej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego chyba nie wiesz co piszesz, jak wywalisz wałki to wywalasz i starą pompę oleju, a jak wstawisz nową to zmieniasz koło zębate na wale na mniejsze bo jest inne przełożenie. Drgań niema tylko są bujania silnika jak zatraci się synchronizacja.

Jak wywalisz wałki to silnik pracuje jak 1.9TDI !!

Wiem co piszę. Jak mają zostać wałki, to musi być napęd pompy z dużym kołem. Jak wywalamy wałki, to już jest obojętne, czy duże, czy małe koło. Ale jak małe koło, to nowa pompa np. z BKD. Sęk w tym, że dużego koła, które wymaga również sprężynowania, już nie ma. ( Ale zestaw naprawczy na koła zębate też sprężynowania nie ma).

W 4-5 letnim aucie z zamontowanymi wałkami taka kultura pracy silnika to marzenie...

W dotychczasowym rozwiązaniu BLB, gdzie niszczy się koło i wyciera łańcuch, na pewno tak. Sam tego teraz doświadczam. Jednak do 150 k km nie było żadnych drgań, silnik był cichy i na prawdę jazda była przyjemnością. Podejrzewam, że gdyby helmuty nie zrobili babola z napędem pompy + wałków, auto zachowywało by się ciągle tak samo. W Golfie nie ma wałków, bo jest to auto niższej klasy i mrowienia mogą występować. Tu helmuty chcieli się wykazać i o mało by im się to udało. Szkoda tylko, że poskąpili na porządne koło łańcuchowe i imbus.

ech, no raczej nie wiesz co piszesz.

dokladnie tak jak kolega w poscie powyzej napisal.

kolo ktore jest w przedstawionym przez ciebie zestawie,

zupelnie nie pasuje do napedu pompy olejowej po likwidacji zespolu walkow wyrownowazajacych :cool1:

w silniku poprzecznym bylby tak duzy moment obrotowy potrzebny aby wprowadzic w drgania nadwozie, ze walki sa zbedne. sily dzialaja wzdluz auta a nie poprzecznie.

dodatkowo elementy zawieszenia pojazdu stanowia dodatkowe elementy tlumiace.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

H4mm3R - a Passat? silnik jest poprzecznie, a wałki też ma.

Koło nie wyciera się samo, tylko jest to skutek wadliwie działającego napinacza.

w passacie awaryjnosc wyglada dokladnie tak samo jak w a4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musashi - za szybko czytasz! Mój post dotyczył opinii H4mm3R że w silnikach montowanych poprzecznie wałków się nie stosuje, bo nic nie dają. Więc jeśli tak jest to dlaczego są w passacie?

Z tego samego powodu co w A4, tych aut się sprzedaje najwięcej a serwis musi mieć coś do roboty. A tak poważnie to nie wiem czemu w passacie są wałki a w golfie ich niema...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musashi - za szybko czytasz! Mój post dotyczył opinii H4mm3R że w silnikach montowanych poprzecznie wałków się nie stosuje, bo nic nie dają. Więc jeśli tak jest to dlaczego są w passacie?

o matko, co tutaj dywagować miało być jeszcze bardziej komfortowo niż bez wałków :cool1: wałki to nie tylko równoważenie, to również zmniejszenie masy wału korbowego co miało skutkować obniżeniem przeciążeń a więc zużycia czopów wału i panewek, zmniejszenie obciążenia koła dwmasowego i sprzęgła, zmniejszeniem zuzycia paliwa. itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to również zmniejszenie masy wału korbowego co miało skutkować obniżeniem przeciążeń a więc zużycia czopów wału i panewek, zmniejszenie obciążenia koła dwmasowego i sprzęgła, zmniejszeniem zuzycia paliwa. itp.

Musashi douczyć się z fizyki i poczytac o siłach masowych 2 i 3 rzędu, oraz osiowym momencie bezwładności :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to również zmniejszenie masy wału korbowego co miało skutkować obniżeniem przeciążeń a więc zużycia czopów wału i panewek, zmniejszenie obciążenia koła dwmasowego i sprzęgła, zmniejszeniem zuzycia paliwa. itp.

Musashi douczyć się z fizyki i poczytac o siłach masowych 2 i 3 rzędu, oraz osiowym momencie bezwładności :wink4:

thx. :hi:

odnalazlem stosowna lekture :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może trochę nie w temacie ale ... Zastanawiam się nad kupnem auta z Inglo trochę nowszej wersji niż posiadam obecnie. Będzie to najprawdopodobniej B8 czy w tych autach chodzi mi o silniki 2.0 TDI usunięto już opisywane tu błędy konstrukcyjne że je tak nazwę. Jakich silników z jakimi oznaczeniami szukać a jakich nie. Sorry za OT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mam 2.0 tdi BLB (nieszczęsnym) nie miałem z nim problemów choć po czytaniu na forum o tych wałkach słynnym imbusie i skutkach jakie mogą wyniknąć z jego uszkodzenia postanowiłem naprawić ta wadę fabryczna tak wiec kosztowało mnie to 2000tys przeróbka likwidacja imbusa i felernego napedu pompy olejowej. Teraz mam spokój na długi czas z tym problemem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koło nie wyciera się samo, tylko jest to skutek wadliwie działającego napinacza.

Kolega KERCZI ma napęd zębatkowy, czyli brak napinacza i kilka dni temu też mu się wyrobiło gniazdo w wałku, więc napinacz nie jest głownym powodem problemów z pompą i wałkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

H4mm3R - pisałem o kole zębatym (tym w wersji z łańcuchem) na wale, a nie gnieździe w wałku!

Tak nawiasem to skandal i żenada że firma VAG wyprodukowała, silnik który się prędzej czy później zatrze. A na dodatek nie ponosi żadnej odpowiedzialności. Ale i tak znajdą się tacy się się dadzą pokroić za 4 kółeczka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak nawiasem to skandal i żenada że firma VAG wyprodukowała, silnik który się prędzej czy później zatrze. A na dodatek nie ponosi żadnej odpowiedzialności. Ale i tak znajdą się tacy się się dadzą pokroić za 4 kółeczka.

przynajmniej zapewniliby elegancko modyfikację w ramach akcji, na napęd zębatkowy, albo umożliwili zakup podzespołów za przyzwoitą kwotę.

ja stanę w obronie OOOO i powtórzę po raz kolejny, każda marka ma swoje pięty achillesowe. więc nie ma o co kruszyć kopii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musashi - oczywiście, że każda marka ma jakieś wpadki, ale każda SZANUJĄCA SIĘ marka powinna usunąć klientowi taką wadę lub przynajmniej udostępnić w rozsądnych cenach części, aby klient miał możliwość naprawy - jak wspomniał yesfan, a Audi wykorzystało problem i robi na nim kasę, a tego nie potrafię znieść... Inni producenci często zachowują się podobnie, ale czy tak powinno być?

Każdy ma prawo popełnić błąd, ale wówczas powinien godnie z tego wybrnąć, a rzeczywistość jest zupełnie inna - niestety...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musashi - oczywiście, że każda marka ma jakieś wpadki, ale każda SZANUJĄCA SIĘ marka powinna usunąć klientowi taką wadę lub przynajmniej udostępnić w rozsądnych cenach części, aby klient miał możliwość naprawy - jak wspomniał yesfan, a Audi wykorzystało problem i robi na nim kasę, a tego nie potrafię znieść... Inni producenci często zachowują się podobnie, ale czy tak powinno być?

Każdy ma prawo popełnić błąd, ale wówczas powinien godnie z tego wybrnąć, a rzeczywistość jest zupełnie inna - niestety...

ale zyjemy w durnych korporacyjnych czasach, w ktorych licza sie tylko liczby - wyniki finansowe.... to nie wina firm tylko ich durnych zarzadow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja, dyskusja... Przeczytałem już wiele wątków na temat wałków. Nie ma jednak nigdzie jednoznacznej odpowiedzi na pytanie: po co zastosowano te nieszczęsne wałki. Mimo błędów w wykonaniu, inżynierowie w Audi nie są chyba w czoło bici i zastosowali wałki w określonym celu. Wiadomo, że do napędu tych wałków , potrzeba jest kilku KM. Wiec jest to strata. A jakie są zyski. Opinie na temat bezwzględnego wywalenia wałków z argumentacją, że np. w Golfie ich nie ma i wszystko dobrze chodzi, nie przekonują mnie. To, że silnik ustawiony wzdłużnie, lub poprzecznie, ma swoje racje. Postawny wiec obok siebie sprawne identyczne silniki, jeden z wałkami a drugi bez. Który lepiej pracuje ? To co mnie bezwzględnie przekonuje, to jest zasilanie samej pompy. Poprzez zabierak, lub bezpośrednio z wału przez łańcuch. Bez zabieraka można spać spokojnie. Ale z drugiej strony, nowsze silniki mają zabierak ulepszony i nie powoduje już problemów. Opinia, że zastosowano wałki, aby serwisy miały co do roboty, to nie argument. Pewnie, że decyzja czy z wałkami, czy bez należy do właściciela auta. Tylko, że chce on oprzeć się o opinie fachowców, którzy na co dzień zajmują się tą tematyka i mogą podpowiedzieć, co będzie najlepsze z technicznego punktu widzenia, ale tak, aby nie tracić jakości i komfortu podróżowania swoim wymarzonym autem.

A tak na marginesie, to pod reklamą Audi proponowałbym napisać małym drukiem: Produkujemy auta z wadami, których usuniecie, po przebiegu ca 130 - 180 tys. km pokryje klient, a koszt wynosi ca 5% wartości auta.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeciez jest jednoznaczna odpowiedz przyczyn uzycia walkow w kontstrukcji silnika.

jakie sa efekty ich usuniecia rowniez.

czegoz mozna wiecej oczekiwac?

jezeli ktos ma obawy o trwalosc silnika, do dyspozycji sa 2 opcje usunięcia - z wymianą wału lub bez wymiany wału korbowego.

:cool1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja tez zrobilem moda w Az serwis z pozostawieniem wału BLb jakie wrazenia:

w koncu nie buja na jałowym na razie rewelacja :)

silnik zrobił sie troche głoniejszy

tylko niestety wibracje przy przyspieszaniu nie zgineły /pompki sprawdzane i czyszczone oringi wymienione/ moze ktos wkoncu znajdzie antidotum na te wibracje

Pozdrowienia dla Ola

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...