Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Prośba o analizę logów.


Ossek

Rekomendowane odpowiedzi

Nierównej walki ciąg dalszy. Oto log z N18 zamiast N75 (oba zaworki mają te same numery, więc na razie tak będę jeździł):

3 bieg:

011 - http://vaglog.rtnet.pl/ossek_51822.html

4 bieg:

011 - http://vaglog.rtnet.pl/ossek_51823.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sztanga nigdy przeze mnie nie była regulowana, a kiedyś turbo wstawało znacznie wcześniej. Cały czas się zastanawiam, czy to czasem nie przez zabrudzone VTG...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na N75 to samo co na N18 czyli N75 ok, zostało zrobić jeszcze jednego loga 011, podepnij wężyk bezpośrednio od gruszki do grodzi silnika tam gdzie idzie rurka do serva i do vacum pompy, po prostu omiń wszystkie wężyki łącząc bezpośrednio na krótko, to wykluczy nieszczelność na trasie grodź-gruszka i wtedy zostanie tylko w gronie podejrzanych: vacum pompa, gruszka i sztanga, przyjrzyj się wyjściu z vacum pompy bo tam lubi robić się nieszczelność

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro postaram się podziałać. Czy sprawdzenie vacum pompy polega na podpięciu wakuometru na jej wyjściu na wolnych obrotach? Jeśli tak to jaka powinna być wartość? Przy logowaniu wężyk ma łączyć króciec z gruszką, pomijając N75? Jeśli tak to log nie powinien być krótszy (żeby wirnika nie urwało)?;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnij się na "krótko" pomiędzy trójnik przy grodzi rynny podszybia a samą gruchą przy turbo. Jeden będzie z wężykiem a drugi zaślepiony zieloną nasadką (tak zazwyczaj bywa). Pompa podciśnienia odpada jeśli hamulce masz sprawne i nie musisz stosować dużej siły by auto zatrzymać i pedał hamulca nie stawia wyczuwalnie większego oporu. Przy sprawnie działającym układzie podciśnień, po podmianie N18 w miejsce N75 będzie ciśnienie doładowania lekko przeładowywać (ale tylko lekko). Trzeba tak od razu zrobić zamiast podnosić mechanicznie gruchę ze sztangą w pozycję full doładowania - efekt ten sam a wystarczy tylko wężyk przepiąć zamiast się męczyć mechanicznie z gruchą. Następnie wystarczy jak ten wężyk się kolejno przepina sprawdzając następnie szczelność podciśnienia na kolejnych elementach układu. Z góry przepraszam, że nie czytam postu od początku ale to pierwsze co mi się nasunęło. Po mojemu to jest gdzieś nieszczelność na wężykach podciśnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto log z wężykiem od króćca do gruchy:

011 - http://vaglog.rtnet.pl/ossek_51994.html

Wężyk od króćca do zaworka zwrotnego:

011 - http://vaglog.rtnet.pl/ossek_51991.html

Wężyk od króćca do trójnika za zaworkiem zwrotnym:

011 - http://vaglog.rtnet.pl/ossek_51992.html

Wężyk od króćca do N75 (i tak teraz jeżdżę):

011 - http://vaglog.rtnet.pl/ossek_51993.html[br]Dopisany: 16 Lipiec 2011, 17:00_________________________________________________Czy to, że przy bezpośrednim połączeniu gruchy z króćcem przy pompie turbo wstaje ładnie, eliminuje jako przyczynę przybrudzone VNT?[br]Dopisany: 18 Lipiec 2011, 10:21_________________________________________________Dopiero dziś znalazłem trochę czasu i postanowiłem wszystko odpowiednio pospinać. Okazało się, że plastikowy przewód tuż za króćcem przy pompie podciśnienia wygląda tak:

sam0051p.th.jpg

Nie wiem, dlaczego przy wcześniejszym sprawdzaniu skupiłem się tylko na gumowych elementach, założyłem, że plastikowe nie mają jak się zniszczyć :wallbash:

Po usunięciu tego kawałka i połączeniu wszystkiego, auto jedzie tak jak na zmostkowanych przewodach...czyli prawie dobrze. Otóż ostatnio turbinka zaczęła trochę przeładowywać. Czy możliwe jest, że ominięcie N18 i całej reszty spowodowało zapieczenie VTG? Sztanga chodzi z minimalnym oporem (kiedyś chodziła lżej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy możliwe jest, że ominięcie N18 i całej reszty spowodowało zapieczenie VTG?

układ podciśnienia czy to pełny (fabryczny) czy to modyfikowany (skrócony) nie ma żadnego wpływu na zapiekanie się zmiennej geometrii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezpośrednie podłączanie gruchy z króćcem nie eliminuje przybrudzonego VGT, to podłączenie ma za zadanie pokazać jak wstaje turbo z pominięciem większości elementów układu podciśnienia

Sztomel co nic nie mówisz o najnowszych logach :)

odkręcenie gruszki i podciągnięcie jej do góry służy głównie wykluczeniu za krótkiej sztangi, wadliwej gruszki, zakleszczającego się VGT, ręką zawsze weźmiesz na maksa, podciśnienie może tego nie zrobić i co wtedy, błędnie postawisz diagnozę i narobisz sobie nie potrzebnie roboty, a vacum pompa, komuś może się wydawać że auto hamuje prawidłowo a w rzeczywistości pompa daje za małe podciśnienie i sztanga zostanie skrócona na podstawie błędnej diagnozy.. moim sposobem wykluczasz cały układ podciśnienia(gruszkę, sztangę i vacum pompę) i masz 100% pewność że jak turbo wstaje słabo to problem jest w dawce paliwa, wydechu, dolocie lub samej turbinie(wydartym wirniku) i nigdzie indziej

log z podciągniętą gruszką dodatkowy wyklucza nie szczelny/wadliwy układ podciśnienia, no ale to jest dodatkowo bo główny cel to sprawdzenie jak wstaje turbo z dołu przy max ustawieniu vgt, wężyk na krótko takiej pewności nie daje, podciśnienie można sprawdzić podpinając na krótko wężyk od vacum pompy na gruszkę, a potem metodą jak zrobić Ossek za co szacunek bo lepiej nie dało się tego zobrazować podpinając po kolei w dane punkty sukcesywnie wykluczając każdy element układu aż doszedłeś do podłączenia bezpośrednio na N75 i nadal było źle czyli masz albo wadliwy N75 albo wężyk miedzy N75 a gruszka, więcej opcji nie ma bo podpinaj wężyk bezpośrednio vacum pompy-gruszka turbo wstawało prawidłowo podobnie jak na podciągniętej całej gruszce, czyli dolot, wydech, dawka, turbo, sztanga, gruszka i vacum pompa działa prawidłowo

log z podciągnięta gruszką jest potrzeby bo na jego podstawie porównując go z logiem zrobionym z wężykiem podpiętym vacum pompa-gruszka widać czy turbo wstaje tak samo bo ma wstawać tak samo, przykład: podpinasz na krótko pompa vacum-gruszka i przy 1700obr masz 1800mbar, każdy powie jest ok, a ja podciągam gruszkę i przy 17000obr jest prawie 2000mbar, i wtedy dopiero niespodzianka bo turbo może wcześniej wstawać, a im wcześniej wstaje tym lepiej, gratisowe 200mbar przy niskich obrotach to dużo, szkoda marnować taki gratis

wstaw loga 011d po wymianie tego wadliwego plastikowego przewodu bo według mnie masz wadliwy N75, jak by cała awaria była z winy tego przewodu to w logu:

Oto log z wężykiem od króćca do gruchy:

011 - http://vaglog.rtnet.pl/ossek_51994.html

było by co innego..nie można wykluczyć że rurka przestałą być szczelna dopiero po tym logu..po zrobieniu loga bezpośrednio od króćca do N75 wyjdzie szydło z wora

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wstaw loga 011d po wymianie tego wadliwego plastikowego przewodu bo według mnie masz wadliwy N75, jak by cała awaria była z winy tego przewodu to w logu:

Oto log z wężykiem od króćca do gruchy:

011 - http://vaglog.rtnet.pl/ossek_51994.html

było by co innego..nie można wykluczyć że rurka przestałą być szczelna dopiero po tym logu..po zrobieniu loga bezpośrednio od króćca do N75 wyjdzie szydło z wora

Chyba czegoś nie rozumiem w Twoim toku myślenia a mianowicie : dlaczego w logu (przy podpięciu na "krótko" gruchy z trójnikiem przy wężyku do serwa miałoby się coś zmienić ? Przecież plastikowy przewód (ten z dziurką) jest wtedy całkowicie pominięty w "skróconym" układzie podciśnienia. Zgadzam się natomiast z tym, że log z podpiętym na "krótko" podciśnieniem do N75 jest fatalny a to nadal świadczy, że jest zbyt małe podciśnienie podawane na gruchę i pozostaje tylko do wykluczenia N75 i wężyk od niego do gruchy.

O logach nic nie pisałem bo nie są najświeższe ale czy nic nie daje do myślenia, że turbo wstaje prawidłowo po połączeniu króciec-grucha a z wpiętym N75 już nie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie. Jestem świeżo po wymianie turbiny na taką z AWX ;) W przyszłości myślę także o jakimś bezpiecznym zwiększeniu mocy i w związku z tym proszę o zerknięcie na logi. Niestety bateria w laptopie totalnie mi się wysypała i trzyma tylko 10-15 minut. Głównie chodzi mi o suszarę i przepływkę, więc zalogowałem 008 i 011:

008 - http://vaglog.rtnet.pl/ossek_68178.html

011 - http://vaglog.rtnet.pl/ossek_68179.html

Udało mi się tylko podejrzeć inne grupy i w 013 korekcje kolejno 0,2, 0,3 i 0,8, w 000BS kąt wtrysku waha się między 54 a 57. Przebieg to 318 tkm (na zegarze).

Z góry dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas na zabawę przy aucie i uzupełnienie logów będę miał prawdopodobnie dopiero w weekend. Może do tego czasu ktoś wypowie się na temat tego, co jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio dwa razy złapałem notlaufa, raz na 3 biegu, raz na 4. Co ciekawe, pojawił się "później" niż zwykle (przy około 3500 RPM). Oczywiście od razu zapiąłem VAGa, ale niestety baterii starczyło tylko na wykasowanie błędu (519). Trochę mnie to niepokoi, auto jest użytkowane raczej poprawnie (spokojnie na zimnym, ogień na ciepłym), sztanga chodzi płynnie. Nie czuć także charakterystycznego przy źle działającym VTG falowania mocy. Do tego dość wysoki procent wysterowania N75. Czy to możliwe, że to wina innej sprężarki i oryginalnego softu? Logi oczywiście zrobię, ale muszę dorwać kogoś z wolnym czasem i lapkiem (a wbrew pozorom to nie takie proste), ale póki co chciałbym poznać Wasze opinie. Dziękuję i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...