Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AHU] Nosi i buja autem


tdi

Rekomendowane odpowiedzi

Może to lepiej dla Ciebie

Może jestes przwrazliwiony,normalne że na szerszych kołach w koleinach bedzie troche woziło a na tym bardziej na sniegu

No może i to lepiej? ;)... ale wolałbym żeby było dobrze... :)

Sprawdzę jeszcze jutro w trasie... ale i tak umówię się na sprawdzenie geometrii... i całej zawiechy...

Zobaczymy co z tego wyjdzie... dam znać.

[br]Dopisany: 11 Listopad 2007, 20:04 _________________________________________________

Równie dobrze przyczyny mozna szukac w wywazeniu kół,cisnieniu opon.. Zakładając ze wszystko to jest sprawdzone, sprawdziłbym geometrie,moze tutaj jest przyczyna ;)

Sprawdziłem zawieszenie wszystko OK.

Zrobiłem geometrię i jest lepiej :) zobaczymy jeszcze jak będzie na śniegu?

Może już wystarczy? a może trzeba szukać dalej... :no:

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem podobny problem,amorki byly ok tuleje byly ok wachacze rowniez,a tu okazalo sie ze jeden lacznik stabilizatora byl walniety i auto bylo bardzo niestebilne,po wymianie Audiczka chodzi jak trzeba rowno i stabilnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własnie byłem na diagnostyce. Banany do wymiany + łączniki stabilizatora juz prawie w agonii. Pare stówek w plecy :kwasny:[br]Dopisany: 06 Grudzień 2007, 10:42 _________________________________________________Po wymianie nic sie nie zmieniło ;(

Całość zjawiska pojawiła się (zauważyłem) po wymianie kół na zimowe (195/65 R15). Czy złe opony mogą powodować takie efekty czy to tylko zbieg okoliczności? Pozostaje jeszcze maglownica, bo coś stuka. Może jakiś luz na niej się pojawił. Można jakoś zmienjszyć luz na maglownicy?[br]Dopisany: 18 Grudzień 2007, 21:12 _________________________________________________I po temacie. Okazało się, że wszystkiemu winna była opona. Po wymianie na inną wszystko ok...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wrócilem właśnie z kontrololi zawiechy jeżdże moją A4 TDI 110KM z rocznika 97 bo mam podobny problem na trasie na łukach odczuwam jak by autko chcialo wypaść z drogi, i to przy prędkości 60 -80km/h.

a mało tego na nierównościach ,miejskich ulicach samochodzik skacze ,wylapuje wszystkie dolki

Na diagnostyce nic nie stwierdzono amorki nowe przód 82%,tyl 78% tuleje, wachacze wszystko ok. Zastanawia mnie jedna rzecz ,w lecie jeździlem na letnich (łysych) oponach a teraz jeżdże na zimówkach z przodu nowych a ztyłu łysych ,oczywiście wrażenie z jazdy w lecie i w zimie takie samo . I moje pytanie brzmi :czy opony mogą mieć znaczenie na komfort jazdy???????????

A może mcie jeszcze jakieś inne sugestie?

Pozdrawiam gorąco wszystkic klubowiczów

adadur: Popraw swoje dane skoro masz silnik 110KM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy opony moga miec znaczenie ?! ja kupiłełm samochód z zimowymi oponami i ku.. stracilem tydzien dochodzac co jest nie tak, !!!! niedosc ze się tłukło mi na rownej drodze to auto skakalo jak chcialo, mialem opony bieżnikowane po prostu tragedia kupiłem nowe 4 sztuki fulda 205/55/16 i jak reka odjoł ponadto uszkodzony/ wybity byl też górny wachacz lewej strony,

objaw : gdy wpadlem w niewielką dziurke/wypuklenie na drodze przesuwało mi auto czułem jak mi przód skacze i wraca zaraz na tor jazdy, po wymianie jest ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odgrzeję trochę temat, po co zakładać nowy wątek.

Zmieniłem koła na letnie 205/55R16 z zimowych 195/65R15. Felgi są proste (biedronki audi http://a4-klub.pl/vb/showthread.php?228474-s-ori-16-quot-biedronki-z-A6-opony), wyważone, opona już do dojechania w tym sezonie.

Do rzeczy, po zmianie, komfort i prowadzenie wywróciło się do góry nogami ;-) Wcześniej auto jechało gładko i prosto bez trzymanki. Teraz tłucze i trzeba co chwilę korygować tor jazdy. Jedzie się trochę bardziej siłowo, jeśli można to tak określić. Dodam, że A4 mam od niedawna, zdążyłem przejechać niecałe 1000km i może jestem przewrażliwiony. Co to wina zmiany rozmiaru koła? Przy okazji wymiany mechanik stwierdził, że tylne amortyzatory ciekną. Trochę o tym poczytałem, ale nie sądzę, żeby miały wpływ na taką zmianę w jednej chwili. Co Wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po za amorami i tulejami belki to co jeszcze z tyłu może wpływać na to bujanie ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie w a4 b7 mam tak że podczas skrętu i cofania czuje takie bujanie i tak jakby koło przeskakiwalo czy coś. Amory nowe sprężyny z przodu też 1be założone bo 1ba za wysoko było. Zbieżność ustawiona opony nowki nie wiem co to może być na zawieszeniu luzow nie ma.. Wie ktoś co to może być ? drążek ? tuleja wybita ? też jak wyprzedzam to podczas wychylenia jestem zesrany bo tak jakby miało je wywalić poza orbitę 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...