Krooger Posted December 11, 2017 Posted December 11, 2017 Koledzy, Mam obecnie na wiosnę w A4 B5 felgi od A8 D3, tzw. Fat Five, które mają rozmiar 18/8,5/ET45 z oponami 225/40/18. Wszystko było pięknie do momentu kiedy nie wymieniłem "gwintu" MTS na gwint BILSTEIN. Okazało się, że koło wewnętrznie przyciera o zwój sprężyny (w BILSTEINIE są dłuższe sprężyny niż w MTS), więc kupiłem dystans z kołnierzem 10 mm. Oczywiście okazało się, że nie wejdzie na piastę, więc kupiłem 15 mm bez kołnierza (a przy okazji o średnicy 66,6 mm, bo nie było 57,1 przelotowego). Dokupiłem pierścień i założyłem. Okazało się, że pomimo tego, że na piaście zostaje kilka mm do centrowania, to felga ma zejście stożkowe i w żaden sposób nie chce osadzić się na piaście. Tak samo dzieje się z zimówkami, więc wywaliłem dystanse i przykręciłem wszystko na ori - na szczęście zimówki o nic nie przycierają. I teraz zaczyna się zabawa. 15 mm to idealne spasowanie i chciałbym przy nim pozostać - każdy mm więcej to szansa na przycierkę o błotnik, którego chciałbym uniknąć. W związku z tym, że mam teraz w różnicy 57,1 i 66,6 trochę miejsca pomiędzy kołnierzem piasty, a dystansem, mogę dorobić pierścień zewnętrzny, który idealnie wpasuje się w stożek felgi i wsunie w tę szczelinę na ok 5 mm. W dobie drukarek 3D jest to wykonania, ale jest to MEGA rzeźba, a ja nie lubię rzeźby przy aucie. I teraz moje pytania: Czy 17 mm z kołnierzem to minimalny wymiar, który wchodzi na TYŁ? Czy 10 mm przelotowego dystansu na TYLE scentruje felgę? To jest ewentualnie wymiar, który by mnie satysfakcjonował, ale będzie ciasno w środku. Czy 5 mm przelotowego dystansu na PRZÓD scentruje felgę?
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now