befol

Ja też tak mam. Sprawdź, czy po próbie użycia tempomatu nie wywala Ci błędu czujnika prędkości. U mnie wygląda to właśnie tak, jakby ten sygnał nie docierał a co za tym idzie tempomat nie dziala. Manetkę zamontowałem już dwa lata temu, ale jakoś zabrakło mi weny na walkę z tym zaginionym sygnałem VSS. Z tego, co pamiętam powinien docierać do zegarów i stamtąd do radia. Zegary działają jak należy, ale radio u mnie nie reguluje głośności wraz ze wzrostem prędkości. Jeśli Tobie uda się znaleźć rozwiązanie może i u mnie się ono sprawdzi.

Radziłbym w takim razie zasugerować się tym: jeżeli nie mamy wiązki: pin w kostce manetki pin w białej kostce 6 łączymy z 4 -----------------> 10 3 ------------------------> 9 2 ------------------------> 8 1 ------------------------> 7 5 (zasilanie) ----------> z pinem 8 ale w pomarańczowej kostce! Powodzenia!

Witam Panowie, widzę, że temat tempomatu w B5 nadal żywy Namęczyłem się przy tym ustrojstwie i niestety efektu zamierzonego brak Model to A4 B5 2000r. AJM Manetka zamontowana, wiązka poprowadzona, zalogowane poprawnie (11463) w Engine [1], pojawiła się literka G. Styki manetki odświeżone, sprawdzone przed zamontowaniem, działają wzorowo. Finał jest taki, że w grupie 006 każda pozycja przełączników manetki jest interpretowana właściwie, tzn: wyłączony tempomat - 000000 wyłączony tempomat z "vor dem Einrastpunkt"-nie mam pojecia o co chodzi [ja mam, tempomat włączony, suwak w prawą stronę, ale nie tak daleko, by wyłączyć tempomat] - 000010 włączony tempomat - pozycja EIN - 000011 pozycja AUFN - 001011 wciśnięty FIX - 000111 wciśnięty hamulec - 010011 wciśnięte sprzęgło - 100011 U mnie na manetce opisy są po angielsku, ale nie sądzę, żeby to sprawiało jakąkolwiek różnicę. Jedyny niepokojący sygnał to prędkość w pierwszym okienku tej grupy, zawsze wskazuje 00km/h (być może tutaj powinna pojawiać się zadana prędkość). Zegary i klimatronik wskazują prędkość właściwie. Testy przeprowadzałem oczywiście przy prędkości powyżej 40km/h. Suwak na pozycji On (Ein), przycisk Set (Fix) próbowałem przyciskać lekko, mocniej, przytrzymać przez chwilę, zero reakcji, auto normalnie zwalnia po zdjęciu nogi z pedału przyspieszenia. Pedały hamulca i sprzęgła nie tykane nawet podczas testu. W grupie 022 widoczne 000, przy wciśnięciu sprzęgła 100, przy wciśnięciu hamulca 011. Nie wiem jakie informacje mogę jeszcze dodać by można było zidentyfikować przyczynę usterki. Chyba napisałem wszystko, co może mieć znaczenie. Co najgorsze wszystko wygląda w porządku. Jeśli macie jakieś sugestie, będę niezmiernie wdzięczny. Włożyłem w montaż gadżetu dużo pracy, troszkę środków a efektu niestety nie ma.

Chodzi mi o zamontowanie dokładnie tego Kitu: http://allegro.pl/sportowe-zawieszenie-vogtland-audi-a4-typ-8d-b5-i4700425397.html Niestety nie ma wersji do polifta.

Czyli skoro mam polifta to przedliftowe nie podejdą...? Czy gdybym skołował jeszcze poduchy, łoże itp to mógłbym zamontować przedliftowy zestaw u siebie? Tutaj koleś z kolei oferuje jeden amor dla wszystkich B5: http://allegro.pl/amortyzatory-sachs-audi-a4-b5-avant-1996-2001-tyl-i4699330238.html O co tu chodzi?

Miałem już zamawiać gotowy Kit Vogtlanda -40mm ale okazało się, że do polifta nie ma bo jest jakaś różnica w amortyzatorach z tyłu i poliftowych Kitów nie produkują. Czy ktoś się orientuje co to za różnica i czy ewentualnie jest to w jakiś sposób do przeskoczenia? Sprzedawca zaproponował kupno samych sprężyn -40mm i montaż na seryjne amortyzatory. Nie do końca mi się to widzi, gdyż wolałbym wymienić cały zestaw od razu z racji tego, że tylne i tak do niczego już się nie nadają. Jakie amortyzatory kupić, żeby były właśnie od 1BE?

Czyli Do 1BE jakiś Pro-kit Eibacha czy jest jakaś alternatywa? Poza MTS itp. Niestety skoro musiałbym wymieniać cały komplet przód/tył tańsze alternatywy mile widziane A jak z amorkami... jak odróżnić 1BE od 1BA?

Powitać po dłuższej nieobecności Panowie... Czeka mnie walka z zawieszeniem w moim Avancie. Pomijam wymianę przednich wahaczy bo tutaj filozofii nie ma. No, może jedyny dylemat pomiędzy Lemforderem a Meyle HD. Chciałem jednak trochę obniżyć moją kozę (inaczej tego nazwać się nie da). Teraz mam zawieszenie 1BA czyli tzw. komfortowe. Amortyzatory Sachs Super Touring. Na przeglądzie okazało się, że tylne mają po ok 30% czegoś tam czyli nadają się do wymiany. Czy wymiana na 1BE polega na zmianie amorków i sprężyn i to wszystko? Nie chcę kompletnej gleby. Tzn. chcę ale niestety auto musi być zdatne to normalnego użytkowania w naszym pięknym kraju więc z tym obniżaniem nie będę szalał. Nadchodząca zima to nie najlepszy czas na obniżanie autka ale jestem zmuszony wymienić te amortyzatory jak najprędzej i stąd dylemat. Czy da się zrobić tak, żeby kupić amorki takie jak teraz mam by przelatać zimę ze spokojną głową a wiosną założyć obniżające sprężyny? Lub ewentualnie lepiej kupić takie od 1BE czyli teoretycznie coś takiego: http://allegro.pl/audi-a4-b5-sachs-advantage-warte-560zl-komplet-i4732009615.html i zimę przejeździć na starych sprężynach. Pytam w wątku lokalnym bo widać na pierwszy rzut oka, że doświadczonych obniżaczy tutaj nie brakuje Dla zobrazowania sytuacji i większego zrozumienia załączam zdjęcie: Teraz chyba rozumiecie dlaczego myślę o obniżaniu Aha... Amorki nie muszą być Sachsa. Jakie są najpewniejsze waszym zdaniem? Cena wiadomo, jak najniższa aczkolwiek nie gra decydującej roli... dopóki ktoś nie wyskoczy z Bilstein B8 albo gwintem Koni

Profi korektę to by się chciało, ale wydać 500zł to już mniej chętnie Tym bardziej, że tak na prawdę to autku przydałoby się malowanko tu i ówdzie, nie ma sensu pakować aż tyle. Propozycja KeteO bardziej chyba trafia w mój przypadek Sylwek, to już zakrawa o wydziwianie. No chyba, że mowa o Morzu Śródziemnym...

Jaki koszt takiej polerki? Nie koniecznie u "znajomego lakiernika" Myślałem czy by nie podejść do tematu we własnym zakresie ale to sprzęt i kupa chemii potrzebna a w najlepszym wypadku efekt niepewny. O tym, że można sobie ambarasu narobić już nie wspomnę nawet.

No nie wiem, dziś będę prawdopodobnie w Koninie ale spotu brak... i taka robota Panowie, powiedzcie, że 7,5L/100km to nie jest standardowe spalanie w AJM (115KM pompowtrysk). Nie daje mi to spokoju. Komp tak pokazuje i z dystrybutora też tak wychodzi niestety. Nie daje mi to spać po nocach. Jeżdżę raczej dynamicznie, ale nic ponadto, zero szaleństw. To już siostry Touran spala mniej jeżdżąc w zasadzie wyłącznie na bardzo krótkich odcinkach. A4 B6 z AVF (130KM) również około litra mniej przy bardziej dynamicznej jeździe. Filtr paliwa i powietrza są nowe, liczyłem na poprawę ale nic z tego. Wczoraj wyczyściłem EGR ale mocno zasyfiony nie był. U ojca w Megane dci dla porównania tego syfu było tyle, że można było łyżką wyciągać.

Macie jakieś zastrzeżenia co do paliw z Orlenu? Pytam, bo z racji tego, że mieszkam w Kłodawie tankuję wyłącznie na Orlenie. Będąc w trasie również. Jedyne, do czego mógłbym się przyczepić to zużycie ON ~7,5l/100 na komputerze (w rzeczywistości może troszkę mniej, ale na pewno nie mniej niż 7, i tak sporo) ale to chyba bardziej kwestia silnika AJM niż samego paliwa. I jeszcze w ramach ciekawostek: do czego doprowadziła poluzowana ramka tablicy

Pany już na kwiecień się ustawiacie?

Niestety nie czyta oryginałów ani trochę lepiej niż płytek Sony Na drodze sygnału radiowego znajduje się jeszcze takie ustrojstwo: Ale na co tam tych kabli tyle to ja nie mam pojęcia

Skoro został już poruszony temat audio w Audi... Mam u siebie Symphony i to cholerstwo czyta tylko płyty nagrane na nośnikach Sony Supremas i to jeszcze z humorami, bo często wywala ERR. W dodatku już przy bardzo delikatnych nierównościach można zapomnieć o słuchaniu płyt, na każdej jednej dziurze odtwarzacz się gubi i po kilku sekundach zaczyna grać, zazwyczaj przeskakując na następny utwór. Czy ktoś ma jakąś radę inną niż "laser do wymiany" lub "nagrywaj muzę na kasety"? Ewentualnie jak wam się sprawuje odtwarzacz CD w Symphony? Temat nr 2: antena FM w Avancie B5 poliftowym. Ten bat co jest na dachu nie ma żadnego wpływu na odbiór radia, wykręcałem go z podstawy, zero zmian. Do słuchania pod względem siły sygnału nadaje się w zasadzie tylko Radio Zet czasami, chociaż i na nim potrafi szumieć. O tym, żeby wyszukało automatycznie jakąkolwiek stację można zapomnieć.