Skocz do zawartości

adam998z

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O adam998z

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia adam998z

0

Reputacja

  1. Ostatnio auto całkowicie zeswirowalo. Na odcinku 15 km auto zgasło 4 razy. Wyskoczył błąd przekaźnika J17 najpierw jako "short to ground" a po skasowaniu jako "short to b+". Okazało się, że pompa nie dostaje zasilania. Wymiana przekaźnika na inny nic nie daje nadal to samo, auto gasnie a jak odpali to skaczą obroty, dławi się itp. Na bezpieczniku 28 nie ma prądu. Kable pod przekaźnikiem są na miejscu. Po spięciu na krótko pompy wszystko wraca do normy, auto odpala, ładnie pracuje. I tak jeżdżę na spiętej na krótko pompie, bo auto jest mi potrzebne na codzień. Na kabelku spinającym pompę założyłem pstryczek i jak podczas jazdy wyłączę pompę to auto po krótkiej chwili zaczyna mieć czkawkę itp, a po włączeniu spowrotem wszystko po chwili wraca do normy. Czy ktoś wie gdzie szukać przyczyny w tym całym zamieszaniu? Brakuje mi już pomysłów. Oprócz błędu przekaźnika, nie ma żadnych innych błędów.
  2. Mógłbyś sprecyzować "rozrusznik do sprawdzenia" i powiedzieć jaki to może mieć wpływ na moje uruchamianie auta?
  3. Akumulator jest roczny, więc nie przyszło mi to na myśl, szczególnie, że w mrozy - 18 kręcił autem i nie padł. Błędów w VAGu nie mam- sprawdzałem Engine i Instruments. Które to czujniki i jak je ew. sprawdzić?
  4. Wiązka jest nowa, zrobiona przeze mnie. Kontaktuje na 100%
  5. Też obstawiam pompki. Jak założył nowe uszczelki ale kijowo obsadził pompki w gniazdach to mogły się te oringi "ściąć" Synchronizację łatwo możesz sprawdzić sam VCDS-em i ją ew. poprawić. W necie znajdziesz pełno poradników jak to zrobić
  6. Zapomniałem dodać że na tym filmie, przed odpaleniem Audi stała tydzień bez ruszania, ale mimo wszystko też wydaje mi się że nie powinno tak być
  7. Cześć, Mam problem z moim AWX w A4 B6. Zaczęły się mrozy, więc zaczął się też problem z rozruchem. Zamieszczam linki do YT z 3 próbami rozruchu w różnych temp (+5*C, -5*C i -10*C) Oto lista rzeczy, które zrobiłem w poszukiwaniu problemu: -wymiana świec na nowe NGK -naprawa wiązki świec -sprawdzenie przekaźników i bezpieczników oraz test multimetrem. Test pokazał, że jest napięcie i świece grzeją -wymiana pompy vacuum na regenerowaną -wymiana czujnika temp wody (G2/G62) -wymiana zaworka zwrotnego na filtrze paliwa -sprawdzanie kompresji silnika -zrobiony test na uszczelkę pod głowicą (test zrobiony z innego powodu, ale też dodam) - wszystko ok Dodatkowo auto jest po wymianie pompowtrysków, wałka, szklanek i panewek. W cieplejsze dni auto ładnie zapala ale zawsze pojawi się mniejszy lub większy niebieski/siwy bączek z wydechu (czasem ciężko kolor ten odróżnić) - wtedy wyraźnie czuć zapach niespalonej ropy. Oleju nie ubywa. Olej Motul 5W40 wymieniany z jakieś 3k km temu. Robiona płukanka oraz wymiana wszystkich filtrów Poza tymi objawami niczego innego nie zauważyłem. Auto pięknie i równo pracuje (szczególnie po wymianie pompek), ładnie przyspiesza. Linki do filmów: Czy ktoś podpowie gdzie jeszcze szukać problemu? Czy może jestem przewrażliwiony i tak już powinno być? (widziałem inne PDki w takich mrozach i wydaje mi się, że lepiej odpalały)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...