Skocz do zawartości

Homeras

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Homeras

Informacje

  • Imię
    Jarosław
  • Miasto
    Krościenko Wyżne

Auto

  • Model
    A4 B5
  • Nadwozie
    Avant
  • Rok produkcji
    2000
  • Silnik
    1.9 TDI PD
  • Kod silnika
    AJM
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    ON

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Homeras

0

Reputacja

  1. Takie pytanie czy jest możliwość kupna dolnej tulei amortyzatora jak na zdjepęciu. Zerwało mi gumę i lata lużno. Jest to amortyzator Gwintowany i niechce go wymieniać na nowy bo jest sprawny nie wylany. Robił ktoś coś takiego? Moze ktoś wykonywałe taką tuleję z poliuretanu?
  2. Dzisiaj uruchamiałem samochód i przy 0 stopniach zapalił za pierwszym razem ale musiałem go chwile pokręcić i tak łapał na raty. Tak jakby chciał zaskoczyć ale nie mógł. To mi wlaśnie wynika na zapowietrzenie układu. Tylko czemu jak jest temperatura na plusie wieksza to pali ładniej chociaż dym tez puszcza? Jak spadnie niżej to już trzeba go kręcić. Jak jest cieplej to potrzebuje mniej paliwa i szybciej zaskakuje ? Uszczelniacze na pompo wtryskach też wymieniałem. Dalej mam dylemat czy nie wymienic pompy tandem? Co myslisz ?
  3. Odpala teraz tak: po nocy (odstawiony około 20 wieczorem odpalany około 9:30 rano).W nocy prawie -10 natomiast rano na blacie -7. Szkoda, że nie nagrałem wcześniej ale teraz jest bardzo dobrze Wcześniej mocno dymił. Wykręciłem jeszcze raz filtr paliwa i okazało się, że uszczelka pod filtrem pękła (i to było przyczyną dymienia bezpośrednią bo po wymianie co prawda puszcza dymka ale jest to 1/4 tego co było przed). Założyłem też w poniedziałek dodatkowy zaworek przed cofaniem paliwa bezpośrednio przy wejściu do pompy tandemowej. Bez zmian. Moje nowe spostrzeżenie jest takie, że temp nie jest bezpośrednim czynnikiem, który wpływa na odpalanie a czas przestoju pomiędzy odstawieniem auta po jeździe a kolejnym odpaleniem. Przy -12 (w nocy nawet prawie -15) po 6-7h odpalił niemal "od strzała" - 2gi obrót wału. Natomiast przy 0 stopni po 12h przestoju kręce już 4-5 razy wałem zanim odpali. Gdzieś cofa się paliwo (wymieniałem 2 raz oringi na PD myślałem, że może któryś uszkodził się przy wkładaniu ostatnim razem ale to nie to). PD trzymają ciśnienie (spr. na stole probierczym). pompa nie cieknie i daje 3,3 bar ciśnienia na wyjściu przy 850rpm (sprawdzona manometrem). Wieczorem wrzucę producenta pompy - przepraszam, umknęło mi to wcześniej. Jak u Ciebie? Dzieki za informację. U mnie przy mrozach jak miałem -18 i stał 1,5 dnia to dopiero za 6 razem z długimi przestojami zapalił. ogólnie jak jest ok -5 stopni to zapali raz za pierwszym razem raz muszę krecić z 3 razy. Wszystko zalęzy jak sie uda. Ja u siebie czyściłem pompowtryski i wszytsko niby z nimi ok. Pompe tandem tez mi kolega sprawdza ale coś mam do niej ale i nie wiem czy jej bym nie wymienił na sprawdzenie czy pomoże. No i jeszcze tak jak ty pisałeś ta pompa w baku mnie równiez troszkę zastanawia ale też nie mam pewności. Zaworki zwrotne też mam pozakladane i zmieniałem czujnik temperatury i nic nie pomaga dalej muszę go długo kręcic i kopci jak szlony. Dopiero jak się trochę zagrzeje to dymi mniej. Tak więc tak to wygląda. Normalnie samochód ciagnie i nie maże brakuj mocy czy coś. Cisnienie sprawdzałem i był git. Jedyne co mi przychodzi na myśl o czym jeszcze piszą niektórzy to wyrobione gniazda na pompowryskach. Czy przypadkiem to nie jest przyczyna cięzkiego odpalania jak dłuzej postoi i jest zimno. Bo w lecie jak jest ok 12-15 stopni na plusie to pali za pierwszym razem. Puszcza dymy ale nie ma problemu z takim odpalaniem. Tak więc już sam nie wiem. Teraz nachodzi mnie na zmianę pomy tandem lub tej w baku.
  4. Tak nową. problemów teraz z zapaleniem nie ma nawet jak ostatnio było jeszcze -5 :-). Producenta sprawdzę na FV i dam znać. Pompa to zamiennik oczywiście. Co do wymiany - bardzo prosto. W Avant wyjąć tylko wykładzinę z bagażnika i po stronie jak pasażer z przodu ale za tylnym siedzeniem jest na kilkanaście śrubek pokrywka pod którą jest pompa. 1 wtyyczka do wypięcia tylko a jeszcze tylko styropianowe to coś (takie kółko). Sprawa nie I jak palenie przy wiekszych mrozach ? Nie ma problemów? sprawdzileś producenta ?
  5. Przy +5 i cieplej było OK. Startował za pierwszym razem może tak przy max. 3 obrocie wału ale zawsze za 1wszym. Problemy zaczęły się jak temp. była poniżej (wiadomo te +5 to tak umownie). Ale przy 0C musiałem kręcić 1 raz z 15-20 sek i dopiero za 2 razem odpalał po 10 sek (nawet nie liczyłem ile to już obrotów wału). Przy -5 to 3 razy po 15-20sec. kręciłem i albo za 3 załapał albo nawet dopiero za 4 razem... Pompe kupiłeś nową - czy uzywany zamiennik ? Jakiej firmy ? łatwo się ją wymienia ?
  6. U mnie się sączyło przez 6 lat aż poszły nowe wszystkie uszczelniacze - dalej to samo. Głowica po remoncie - wszystko na oryginale. Każda śrubka wymieniona. 1wsze planowanie, wszystko dokręcone skalibrowanym kluczem dynamometrycznym (3ma kluczami o różnych momentach, regulowane w b.wąskim zakresie, specjalnie pod audi). Nowy czujnik temp. poczwórny i termostat (oryginał) Nowe uszczelniacze PD i uchwyty wtryskiwaczy (PD sprawdzone) Wymienione wiązka elektrozaworów PD i wtryskiwaczy VAG - wszystko w normie, kąty wyprzedzenia i dawki wtryskiwanego paliwa Nowy rozrząd Conty, komplet, nowe koło/zębatka na wałku rozrządu z tłumikiem drgań Nowe wszystkie uszczelki (kolektory dol./wyl.,głowicy, przy filtrze paliwa, wszystkie w ukł, chłodzenia, pokrywa itd.) - wszystko co było możliwe Zmierzona kompresja - OK Zmierzone ciśnienie na VP - OK Nowe świece BERU, sprawdzony sterownik świec (VAGiem) oraz napięcia na świecach i rezystancje samych świec Sprawdzone sygnały BIP - OK Paliwo nie cofa się, wymieniono też wszystkie możliwe gumowe węże w tym układzie (wyeliminowanie możliwych nieszczelności) Nowy czujnik położenia wałka rozrządu 5W40 Motul dla PD od nowości spec. dla PD Nie bierze oleju Nie barwi papierków (ciecz chłodząca) - wszystkie płyny w normie od wym. do wym nic się nie dzieje Brak błędów Po odpaleniu pracuje 5-7 sek jakby na 3 gary i kopci na biało a po 1 minucie pali już od strzała. Normalnie muszę chechłać przy -2 ze 3 razy po 10 sek zanim zaskoczy (ledwo zaskoczy). Akumulator też wymieniłem choć dobry. Prędkość obrotowa na starcie OK. Spalanie w normie, auto ma moc, 200km/h zamyka bez zajęknięcia w trasie... jak jest ciepło pali na dotyk bez kopcenia itp. Na trasie też nie kopci. Sprawdzona kompresja - równiutko na wszystkich garach. Sterownik ECU był też podstawiany już z innego AJM aby wyeliminować jego usterkę, wiele wiązek elektrycznych "tak na wszelki wypadek" też podstawiałem ale to nie to. Była też wymieniana listwa doprowadzająca paliwo do PD (ta w głowicy). Nie mam pomysłów już :-) UPDATE: Ponownie dziś spr. rozrząd i ciśnienie na pompie vacum - OK, zdjąłem więc pokrywę i okazało się, że nieznacznie PD na 1 cyl. jakby lekko ruszony (rozregulowany) w stosunku do tego co było regulowane jakieś 10-15kk temu. Więc poprawiłem. Bez rezultatu... Wyjąłem więc ten PD i ku mojemu zdziwieniu 2 górne uszczelki na PD (te duże) jakby "uszkodzone" coś dziwnego z nimi się stało. Uszczelki w oryginale a jakby "sparciałe". Wyciągam kolejny - to samo... Nic z tego nie rozumiem - pojechałem do sklepu po nowe 4 komplety. Wymieniłem wszystkie. Jestem w szoku, co stało się z nowymi uszczelkami (zakładałem osobiście). Auto zostawiłem poza garażem na noc już skręcone. Zobaczymy co będzie rano :-) Sam jestem ciekawy... Auto dzisiaj rano (-5) ze słabym już akumulatorem przy 3 obrocie wału odpaliło (praktycznie "od strzała") - dodam, że wcześniej odpalało za co najmniej 3 lub 4 razem gdy kręcone było przez 15-20 sekund za każdym razem. Okazuje się, że w silnikach AJM są 2 wersje rozwiązania układu wtrysku - w jednym układzie jest pompa w baku a w drugim nie ma. Auto, które posiadam ja ma taką pompę w baku i była ona jak się okazuje BEZPOŚREDNIĄ przyczyną ciężkiego palenia a jak już odpalił to pompa tandemowa (na głowicy ta połączona z wałkiem rozrządu) ciągnęła już paliwo bez problemu z baku.... Temat uważam za zamknięty w moim przypadku... :-) Miałes te problemy z odpalenie tylko jak temperatury na zewnatrz były poniżej +5. Jak było powyżej 10 stopni + to palilo dobrze ? Wymiana Pompy w baku pomogła ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...