Skocz do zawartości

AudiPL

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez AudiPL

  1. Dnia 19.06.2017 o 22:21, Woltf112 napisał:

    Mam problem z lewym xenonem, dzisiaj wyskoczył błąd spalonej żarówki. Lampa nie świeci, gdy wyłącze i włączę światła to chwilę działa i gaśnie. Co może być przyczyną? 

    Wyłącze zapłon to przez chwilę nie ma błędu, ale gdy zgaśnie lampa to po chwili wyskakuje błąd. 

    Mam to samo, jak u Ciebie się skończyło? Wymiana żarnika?

  2. Cześć Panowie, w moim a4 b8 po lifcie siadło światło mijania prawe. Siadło o tyle dziwnie, że po wyłączeniu silnika i odpaleniu, zapala się na nowo, na chwilę, czasem 5 minut, czasem 10 i potem znowu błąd wyskakuje i światło gaśnie.

    Oczywiście w serwisie Audi powiedzieli, żeby wymienić lampę za 1000-1100 zł ;) Czy nie wystarczy zakupić nowego żarnika xenonowego? Jeśli tak, to czy moglibyście doradzić jaki wybrać i czy samemu sobie poradzę z wymianą?

    Jeśli pytania trywialne, to przepraszam, poprzednio jeździłem na B7 to z większością dawałem radę sam, w B8 jednak sporo dla mnie nowości.

  3. Moja audiczka b7 BPW dwa tygodnie temu zaczęła kopcić na biało, dzień po tym jak odgrzybiałem klimatyzacje. W jeździe nie zauważyłem żadnej różnicy, silnik działał poprawnie. Dym leciał delikatny, ale bardzo śmierdzący. Zdziwiłem się, bo turbinę wymieniałem dopiero co 3 miesiące temu. Oddałem go do mechanika, na komputerze nie pokazywało żadnych błędów. Mechanik wymienił mi turbosprężarkę i uszczelki pod pompowtryskiwaczami. Zrobiłem kilka kilometrów i okazało się, że dalej dymi i śmierdzi. Zauważyłem, że ubywa też płynu w chłodnicy i najprawdopodobniej spada stan oleju. Nigdzie nie zauważyłem wycieków. Mam teraz problem, bo nie wiem co to może być. Czy to możliwe, by zepsuł się czujnik temperatury i to on powodował taki problem?

  4. Cześć,

    Mam a4 b7 BPW. Wystąpił u mnie taki problem. Rano odpaliłem autko, zapaliła mi się kontrolka systemu wtrysku, ale odpaliłem i kontrolka zgasła.

    Jadąc popołudniu znowu się zapaliła i po odpaleniu zgasła, ale tutaj już zauważyłem że podczas jazdy i przyśpieszania obroty auta delikatnie skakały i wracały ponownie.

    Po zauważeniu tego jechałem odpowiednią prędkością równomiernie i miałem wrażenie, że się ustabilizowało. Natomiast na światłach przy ruszaniu na jedynce i dwójce, czuć było drgania, trzeba było bardzo powoli ruszać.

    Teraz niby to znikło, ale obawiam się, że może wrócić. Kontrolka nadal się pali przed uruchomieniem. Co to może być?

    Dodam jeszcze, że zauważyłem spadki temperatury, nie wiem czy to ma jakąś zalezność, ale silnik nagrzewał się do 90 stopni, a potem przy ostrzejszej jeździe spadał do około 70 stopni.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...