Skocz do zawartości

Chris86

Pasjonat
  • Postów

    109
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Chris86

  1. A ja bym sprawdził ręczny

    Witam,

    ostatnio auto mi coś głupieje i wywala na wyświetlaczu błąd "Brake".

    przy czym:

    - klocki są jeszcze ok (chociaż 40 tyś już mają przejeżdżone)

    - płyn hamulcowy w normie

    - komputer nie wywala żadnych błędów (oprócz nie sprawnego głośnika;)

    Komunikat pojawia się i na zimnym i na ciepłym silniku i w sumie nie ma reguły na odstępy.

    Komunikat podczas jazdy np. 30 km pojawia się około 8-10 razy przy czym nie wiem czy to ma jakieś większe znaczenie, ale komunikat w większości wypadków pojawia się na skręcie kół.

    Czy ktoś ma jakiś pomysł co to może być, bo drażniące są te piski? :)

    Z góry dzięki za pomoc:)

    Mam to samo u siebie. Na początku Lipca wymieniałem klocki i jeden węzek od hamulcy, z poczatku raz na tydzień (breake) wyskakiwał.

    Teraz praktycznie przy każdym skręcie w prawo wyskakuje ten komunikat.

    Z mechanikiem już walczymy - Kostki posprawdzane, wężyki, wczoraj nawet dopatrzył sie przewodu.

    Dziś dalej to samo, sprawdze jeszcze płyn. :)

  2. Witam,

    Kilka dni temu przyszła mi kierownica A4 B6 (trójramienna), obecnie mam założoną czteroramienna.

    Posiadam już wbudowany tempomat + Pełny FIS.

    W wolnej chwili będę zmieniał kierownice, taśmę zostawiam starą.

    Będę zmuszony do kodowaniu modułu itp., czy to kwestia wymiany tak jak w B5 bez kodowania, w końcu FIS i Tempomat już miałem wcześniej.

    Proszę o pomoc .....

  3. Polecam, niedlugo stuknie 3 lata jak go mam i wymienialem tylko klocki i tarcze tyl, swiece i plyn hamulcowy... wiadomo filtry i olej co 15kkm. Wszystko dziala jak nalezy , mam nadzieje ze jeszcze przez jakis czas nic sie nie popsuje ani nie wysiadzie. Na blacie 186kkm.

    Pogratulować kolego....

    Bezawaryjności

    Pozdrawiam

  4. Już niestety nie jestem posiadaczem B5, zakupiłem we wrześniu B6.

    Wczoraj jadąc samochodem minąłem B6 Black edition, naprawdę ciekawie to wyglądało.

    Z drugiej strony podczas poszukiwań B6 szukałem wyłącznie z chromami.

    Może kiedyś zmienię zdanie i będę przerabiał na czarno.

    W garażu posiadam jeszcze czarny chrom do B5, troszkę go odświeżę i pójdzie pod młotek.

  5. Przy moim samochodzie gdy jadę normalnie (zimny silnik) turbina zawiesza się, dopiero po ponownym odpaleniu idzie normalnie. Problem ten powstaje często gdy jadę z pracy (do domu mam 25 km), rano nigdy mi się nie zawiesiła.

    Byłem tydzień temu u mechanika, wyczyścił turbo, rozruszał łopatki. Samochód chodził dobrze 4,5 dni.

    Później stał w garażu 3 dni, znów to samo rano dobrze, ale po pracy już dziś się zawiesiła ponownie.

    Spotkaliście się z podobną sytuacja, proszę o informacje

    Na początek należałoby wyjaśnić w jakiej pozycji się zawiesza : nie pompuje wcale od momentu ruszenia czy przeładowuje i serwuje tryb awaryjny ?

    Wyjaśnienie może być błahe i całkiem możliwe w obecnych warunkach - w garażu (nie wiem czy ocieplanym czy nie) nie przymarza ani sztanga ani N75 więc podczas jazdy do pracy wszystko działa sprawnie a po pracy (auto pewnie stoi pod chmurką na mrozie) zanim przymarznięta sztanga lub N75 poprawnie zareagują to masz efekt jaki opisujesz.

    Przeważnie po przejechaniu ok. 2 km łapie zawieche, po ponownym odpaleniu idzie dobrze.

    Dziś jak jechałem z pracy turbinka działała ok, jednak samochód dziś stał 6 godz po chmurką

    W ciągu tygodnia troszkę dłużej stoi.

    Gdy dzwoniłem do mechanika dziś, dowiedziałem się ze nie rozkręcał dokładnie turbiny.

    Wyczyścił turbo pewnie z leksza, rozruszał troszkę łopatki i miał nadzieje że będzie dobrze....

  6. kolego mam identyczny problem po czyszczeniu turbiny.nie moge dojsc do tego co sie dzieje.mam podmieniony n 75 na n18.niby tak mozna ale jutro zaloze n75.n18 tez wymienilem.pare dni jezdzi i znow to samo.ochu......ec mozna.wezyki nowe.tak od polowy grudnia.

    Kolego gdyby ci się udało daj info w czym tkwi problem.

  7. Witam,

    Przy moim samochodzie gdy jadę normalnie (zimny silnik) turbina zawiesza się, dopiero po ponownym odpaleniu idzie normalnie.

    Problem ten powstaje często gdy jadę z pracy (do domu mam 25 km), rano nigdy mi się nie zawiesiła.

    Byłem tydzień temu u mechanika, wyczyścił turbo, rozruszał łopatki. Samochód chodził dobrze 4,5 dni.

    Później stał w garażu 3 dni, znów to samo rano dobrze, ale po pracy już dziś się zawiesiła ponownie.

    Spotkaliście się z podobną sytuacja, proszę o informacje

    Pozdrawiam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...