Skocz do zawartości

RedForman

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez RedForman

  1. Cześć wszystkim,

    Podłącza się do tematu bo idealnie pasuje do mojej zagwostki, mianowicie mam co prawda Seata Exeo...ale to właściwie B7.

    Walczę z tym, żeby gdy mam na przełączniku pozycje 0 światła nie świeciły.....i ***j.

    Konfiguracja podobna:

    - zwykle światła

    - czujnik zmierzchu

    - CLH

    - funkcję AUTO na przełączniku 

    Brak długiego kodowania sprawy nie ułatwia, ale krótki kod w VCDS'e jest dosyć prosty i czytelny, ale jest problem. Config, który podał Pablo_s-c i, który u niego działa u mnie nie wchodzi.....jako jedyny. Każde inne ustawienie się zapisuje z USA, Kanadą, kombinacje świateł....a ta jedna nie. 

    Zapisany kod był 11111 (avant, czujnik, hak, zwykle światła, cała europa) - czy fabrycznie, czy ktoś tam grzebał tego nie wiem. Wedle powyższego opisu powinno być 11102....ale nic z tego.

    Światła na 0 świecą na 51%, na AUTO jest auto, potem postój i cały czas na Full....pytam na co to 0 skoro jest funkcja AUTO? 

    Ma ktoś może pomyśl jak to ugryźć? 

     

     

  2. No właśnie problem jest w tym, że jak chcę wejść w sterownik silnika to łączy, łączy i połączyć nie może także pewien nie jestem, a próbowałem i VAGiem 2.5 i VWTOOL. W tygodniu podjadę do kumpla i zobaczę, czy jego kabel i komp coś zmieni.

    Trochę to trwało, ale problem rozwiązany...

    setki domysłów, a koniec końców okazało się, że najzwyczajniej w świecie jeden z kabli nie przetrwał próby czasu - otulina cała, a w środku prześniedziały kabelek, przez co wszystkie problemy.

  3. Tylko u mnie silnik pracuje równiutko i gładko jak powinien. Mocy też mi nie brakuje...a przynajmniej ja nie odczuwam jakiś jej zaników.

    Zajrzę gdzie dam radę, ale poszukanie jakiegoś fachowca od elektryki/elektroniki Audi.

    No i zawsze istnieje opcja, że faktycznie nawalił moduł sterujący - w końcu wszystko się kiedyś popsuję :kwasny:

  4. Witam,

    Nie będę tworzył nowego tematu skoro już taki istnieje...może suchar, ale jednak ;)

    U mnie po wymianie rozrządu pojawił się podobny problem...najpierw pojawiła się kontrola ESP, a po przejechaniu kilku kilometrów doszła do tego kontrolka CHECK ENGINE.

    Połączyłem kompa i VAG pokazał mi dwa kody:

    18256 i 18265 - kasowanie błędów nic nie daje bo zaraz pojawiają się ponownie.

    Jak VAGiem dałem, żeby przetestował moduł ABS to wyskoczył też, błąd 65535 - moduł uszkodzony, ale ABS działa prawidłowo, a po skasowaniu błąd znika...zasadniczo wszystko działa jak trzeba oprócz ESP.

    Tak jak tu koledzy napisali sprawdzę połączenie kostek, bo być może przy okazji wymiany rozrządu coś się rozłączyło/zostało źle podłączone.

    Jednakże gdyby ktoś miał jeszcze jakiś pomysł to będę bardzo rad :wink:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...