Listwa zmieniona, lecz problem nie ustał. Jest natomiast jeszcze gorzej. Auto nadal ciężko pali, ale teraz po dodaniu gazu na zimnym silniku auto dusi się i gaśnie, strasznie czuć paliwo. Gazownik miał problem ustawić gaz, był problemy z autokalibracją, w połowie auto się dusiło i gasło, musiał ustawić recznie, lecz jest raczej źle ustawiony, na zimnym silniku jak chce przełączyć się na lpg, auto zalewa się i gaśnie, musi się bardzo długo rozgrzewać aby przełączyć się na gaz. Gazownik stwierdził, że może to być wina parownika, ponieważ strasznie dużo gazu zlatywało po zdjęciu wężyków z listwy.