Skocz do zawartości

madart

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez madart

  1. Drodzy użytkownicy, problem wygląda następująco: gdy robi się chłodno, tj poniżej 10 st., a do tego wilgotno (np. w nocy padało), samochód po odpaleniu zupełnie nie ma mocy żeby jechać - jak się uda go wkręcić na wysokie obroty (tj. przynajmniej 4 000) - daje się ruszyć i jakoś jedzie, po rozgrzaniu przełącza się na gaz i jest normalnie. Natomiast pierwsze minuty jazdy to istny koszmar, czasem nawet nie daje się wprowadzić na obroty, po dodaniu gazu go jakby przydusza. Oczywiście zawsze jest odpalany na benzynie, z instalacją LPG wszystko ok, gdy - rozgrzany - przełączy się na gaz - wszystko jest ok. Latem na benzynie też bez żadnych problemów. Zaczyna się na jesień. Parametry mojej A4-ki: silnik 1.6 ADP (1995 rok), z instalacją LPG. Czy ktoś z Was miał podobny problem? Co było przyczyną? Jeśli mam podać więcej szczegułów - piszcie, chętnie wszystko opiszę. Dzięki za pomoc!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...