Witam.
Mam problem z uruchomieniem silnika w mojej b5. Aby silnik zapalił muszę 4-5 razy włączyć i wyłączyć zapłon i dopiero po 2-3 sekundach kręcenia rozrusznikiem silnik wystartuje. Wymieniłem świece i przewody, ale bez zmian. Podejrzewam pompę paliwa, ale podczas jazdy nie przerywa ani nie szarpie samochodem. Możliwe, że pompa daje zbyt małe ciśnienie na rozruch samochodu? Miał ktoś podobną sytuację ? Jakieś rady ?