Skocz do zawartości

baQQQ

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez baQQQ

  1. 1 godzinę temu, przem8 napisał:

    Dywaniki masz materiałowe czy gumowe?

     

    Gumowe.

     

    Godzinę temu, Langista napisał:

    W sumie teraz mnie olśniło, masz włączony obieg wewnętrzny czy nie? Jak tak, to pojeździj trochę z włączoną klimą, czyli "AUTO" ma być włączone i ustaw tylko temperaturę.

     

    Wewnętrzny wyłączony. Klimy nie włączę bo jak napisałem w pierwszym poście sprężarka walnięta. Napisałem też, że jeżdżę na "AUTO".

     

    Godzinę temu, pelonek1 napisał:

    Ja tam się nie wypowiadam bo kolega @baQQQ każe moje posty usuwać, gdzie piszę prawdę i nie jest normalne, że szyby w Audi parują :P

     

    Chyba nie zrozumiałeś tamtego posta. To mój post ma być usunięty, nie Twój.

     

    Ok, jak będę miał okazję to spróbuję go mocno nagrzać w środku na postoju przez dłuższy czas. Dodatkowo spróbuję dziś na noc metody ze żwirkiem dla kotów.

  2. To parowanie jest niemożliwe... Tak się nie da jeździć. Nie wierzę, że "tak ma być" bo wpada wilgotne powietrze. Żadnego innego auta na drodze nie widzę w takim stanie. Wyłączę podgrzewanie tylnej szyby to za półtorej minuty jest zaparowana. Tylne boczne to są wiecznie zaparowane. W przedniej mam dwa koła przez które widzę a przednie boczne też pół na pół...

     

    Jak pozbyć się ewentualnej wilgoci w aucie teraz w zimę?

  3. Cześć! Żeby nie było za kolorowo, oczywiście jak zrobi się jedno - wychodzi drugie... Trochę czasu walczyłem z brakiem ogrzewania. Ostatecznie po remoncie głowicy i przy okazji osprzętu, ogrzewanie się pojawiło. Grzeje aż miło...

     

    Teraz tylko grzeje! Chłodne powietrze pojawia się dopiero, kiedy ustawię klimatronik na LO. W innym przypadku czy to 18 czy 25 stopni - gorąca parówa. Dodatkowo podczas jazdy kosmicznie parujące szyby... Używam opcji AUTO, dodam, co istotne, że ECON pali się cały czas ponieważ z tego co mi powiedziano sprężarka klimy jest do wymiany (czym zajmę się po zimie). Mimo braku klimy to chyba nie jest najnormalniejsza rzecz, że wsiadając do auta szyby są ok a po jakimś czasie jazdy im dalej w las tym bardziej parują... Oczywiście przy uchylonych szybach mogę się tego pozbyć, ale to nie jest wymarzone rozwiązanie tym bardziej zimą. Gdzie leży problem? Wiem, że będę chyba musiał poszukać innego mechanika... Wydaje mi się, że diagnostyka nie jest najlepszą stroną obecnego. Jadąc do nowego chciałbym mniej więcej wiedzieć z czym mam się liczyć bądź może w ogóle na coś go nakierować. 

     

    Wesołych świąt! ?

  4. Cześć. W poniedziałek oddaję auto do mechanika najprawdopodobniej na uszczelkę pod głowicą. Walka z brakiem ogrzewania i "zasysaniem" płynu chłodniczego. Wcześniej raz na jakiś czas się zagrzał, ale po wymianie termostatu przestał. Układ chłodniczy był niedawno płukany. Próbowałem z nowym korkiem od zbiorniczka wyrównawczego jednak bez efektów. Pogoda zaczęła się jaka zaczęła i szyby nie chcą odparowywać (no i nie ma grzania) więc ostatni dzwonek przed poważniejszą zimą. Poza brakiem ogrzewania, czasem zasysa płyn. To znaczy czasem jest ok a czasem jakby go brakowało. Po odkręceniu korka wyrzuca go z powrotem do zbiorniczka. To uszczelka czy może być pompa wody lub nagrzewnica?

     

    //To nie chłodzenie, ale śmierdzi spalinami (?) przy pracy silnika więc to może mieć związek z uszczelką prawda?

  5. I ja się do tego przymierzam. Dzwoniłem dzisiaj i za kompletną regenerację chcą 500zł za lampę także gra nie warta świeczki. Musiałbym zrobić całe bo nie dość, że słabo świecą to w środku syf, kierunkowskazy potrafią przerywać, niektóre zaczepy ułamane więc zamiast się z tym wszystkim bawić myślę, że wymiana będzie lepsza. Tu na forum widzę negatywne opinii o tych zamiennikach choć zdarzają się inne tak jak tu nade mną. Myślę czy brać nowe zamienniki, szukać używanych Valeo (choć też nie wiadomo jaki trafi się stan, zawsze gdzieś coś ułamane itp.) czy w którą stronę pójść.

  6. Spróbowaliśmy odpowietrzyć u mechanika, ale nie rozwiązało problemu. 100km/h to kluczowa prędkość. Temperatura w górę. Odpuszczenie gazu, zwolnienie lub zatrzymanie - temperatura wraca. Powietrze ciepłe raz jest, raz go nie ma. No nic, zostawiłem go. Niech szukają...

  7. Niedawno na trasie auto się zagotowało. Wyrzuciło płyn przez zbiorniczek wyrównawczy. Po dolaniu wody dojechałem do domu bo temperatura walczyła przy ~110 stopniach. Wzrastała, opadała. Został wymieniony termostat i od tamtego czasu było ok, ale jeździłem tylko po mieście. Wczoraj wjechałem na drogę szybkiego ruchu i sytuacja się powtórzyła. Tak naprawdę od razu jak tylko dostał troszeczkę mocniej i przekroczyłem 100km/h. Komunikat o temperaturze, około 110 stopni, trochę zwolniłem i temperatura się uspokoiła. Po zatrzymaniu się sprawdziłem i znowu brak płynu w zbiorniku - wysikało przez zbiorniczek. Towarzyszyło temu odcięcie turbiny, brak mocy. Po ponownym odpaleniu moc wracała. Jeśli nie był to termostat to gdzie leży przyczyna?

     

    //Nie wiem czy to może mieć związek, ale mam też ten problem z hamulcami. Pedał raz na jakiś czas robi się twardy i słabiej hamują. Po forum strzelałbym na te przewody między vaccum a serwo. Może to mieć jakiś związek z ciśnieniem, z pompą vaccum?

  8. Pozwolę sobie zapytać w tym temacie. Brzydkie stukanie z przodu, nastawiam się na maglownicę bo komplet zawieszenia z przodu wymieniony a sugerując się innymi postami tutaj to by pasowało. Odstawiam auto do mechanika i po diagnozie, jeśli to faktycznie maglownica - szukać nowej czy regenerować?

     

    //Jednak stanęło na wymianie zwrotnicy.

  9. Wczoraj przydarzyło mi się to drugi raz a auto mam krótko także na pewno jest coś z tym nie tak.

     

    Podczas hamowania pedał robi się twardy, ciężko go wcisnąć a hamulce ledwo hamują. Jakby chciały, ale nie mogły. To jednorazowe. Przy następnym wciskaniu i dalszej jeździe jest ok. Zdarzyło mi się to w odstępie kilku dni. Gdzie szukać przyczyny?

  10. Cześć!

     

    Jestem Łukasz. Z Trójmiasta. Wczoraj, można powiedzieć, dość niespodziewanie zostałem (to się dopiero okaże czy) szczęśliwym posiadaczem A4 B6 1,9tdi 130km. Jestem dobrej myśli, może trochę czasu spędzimy razem. Z forum na pewno będę korzystał bo jak to przy 20-letnim aucie - zawsze jest coś do roboty.

     

    Pozdrawiam!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...