Od około tygodnia mam problem z falującymi obrotami na zimnym silniku, pojawił się on po włożeniu instalacji lpg do auta, albo jest to zbieg okoliczności. Problem pojawia się gdy auto przestoi parę godzin, odpalam i obroty skaczą + - 400 na obrotomierzu, po około pół minuty auto działa juz normalnie. Temperatury na zewnątrz nie mają tu znaczenia. Robiłem adaptację przepustnicy i nie pomogło.