Skocz do zawartości

łukasz_S4

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez łukasz_S4

  1. Pewnie zebym wolał bo jest dużo ładniejsza a co do tapicerki to nie oddam :diabel: [ Dodano: 06-01-2007, 18:57 ] Eeee tam fajniejszym S4 jest fajniejsze
  2. W trasie przy spokojnej jezdzi e(bylo slisko ) wyszlo 10,7l a poza tym to ok 17l , ale przyznam sie ze odkad kupilem to auto to nawet nie mialem czasu nim porzadnie posmigac, no ale jutro wybieram sie do krakowa to zrobie troche km.
  3. Troche sie tym zmartwilem ale poszukalem w gogolach i znalazlem zdjecie s-ki z takim wnetrzem jak moja Faktycznie mozna zmienic kiere , a co z poduszkami?
  4. Tylko ze poprzedni wlascicel je sprzedal a ja mam teraz 2 komplety 17 ,chociaz myslalem zeby jeden sprzedac i kupic 18 od rs-a, ale boje sie zeby je zona zabardzo niezponiewierala
  5. Kierownica - syf to sam wiem i nawet sie zastanawialem czy cos nie kombinowane ale w instrukcji pisze ze trojramienna jest w opcji, co do galki to nie wiem jakie sa w innych s4 ale podejrzewam ze jest ona inna wtedy jak sie dobiera sportowa kierownice.
  6. Mam pierwsze pytanie odnosnie opon w S4 - orginalnie wychodzily na 235/40/18 na zime zalecane jest w instrukcji 225/45/17 i takie tez mam , poprzedni wlascicel auta zmienil 18 na 17 i w sumie dobrze bo ja tez wole 17 , przynajmniej narazie, na wiosne bede kupowal opony na te 17 i tu jest problem jaki rozmiar. Mysle nad 235/45/17 czy taki rozmiar bedzie pasowal czy bedzie cos obcierac? czy lepiej zostawic tak jak zimowki?
  7. Zimoweczki oczywiscie.
  8. Auto kupilem kilka dni temu i nawet nie mialem kiedy zrobic fotek ale napewno jak bede mial czas to zrobie ladna sesje zdjeciowa.
  9. Nie, tamta to wersja amerykanska z 2005roku.
  10. A oto moja nowa milosc Autko z 2004 roku 55 tys km. z dodatkowego wyposazenia ma tylko solar dach, czarna podsufitke, worek na narty, pilota do garazu, i jakies pierdoly. Co najbardziej mnie irytuje w tym samochodzie to ta brzydka kierownica. Nie mam duzo zdjec bo znowu dzis wybrałem sie na myjnie i po drodze zaczął padać deszcz i jak wrociłem to auto juz brudne. Ten zapaszek to zonka sobie zalozyla bo to ona na codzien smiga tym autkiem I na koniec jeszcze brudas Zima, zimia....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...