ma4ciej

rhinbac, a wyłącz gaz przy jednej z jazd i odpal później silnik zostawiając wcześniej wyłączone automatyczne przełączanie się na gaz. Mi po tej czynności odpalił przy stygnącym silniku z palcem w d.. Sprawdzę to kilka razy i jeżeli dobrze trafiłem, to jadę do gazownika jeszcze przed okresową wymianą filtrów żeby wszystko poustawiał

pytam Ciebie o ten gaz dlatego, że naszła mnie myśl, czy to nie przypadkiem źle wyregulowany gaz może być winowajcą...

pompa padła, fakt, ale po wymianie problem opisany w temacie nie ustał.. Kolego, widze ze tez masz gaz. Tobie również na zimnym silniku przy przełączeniu się na gaz na chwile zdławi silnik? Masz tak od momentu gdy jest ten problem z odpalaniem?

auto przestało w ogóle odpalać. Tzn iskra jest, coś tam walczy, ale nie ma szans na odpalenie... Dam znać czy to ten czujnik, jakby ktoś jeszcze mógł potwierdzić że może to być winowajca to proszę napisać, nie chcę w ciemno części kupować, dzięki

edit : mi sie wydaje ze to pompa paliwa, przy ostatnim poprawnym zapaleniu słychać było z okolic bagażnika jakiś zgrzyt, a teraz pompa sie nie odzywa, wlasnie ją demontuję, podepnę na krótko i zobaczymy co z tego wyjdzie

Witam, posiadam 1.8 ADR benz+gaz. Auto idealnie odpala na zimnym i gorącym silniku, jednakże w czasie, gdy silnik stygnie (postój +30min do momentu, gdy jest już zimny), żeby odpalić go za pierwszym razem, trzeba dotknąć pedału gazu. W innym przypadku wygląda to tak, jakby nie mógł wkręcić się w obroty (zapali na pół sekundy ale będzie na tak niskich obrotach, że z automatu zgaśnie). Na VAGu nie ma zadnych błędów z tym związanych. Co mam sprawdzić?

mój ADR spala w mieście 12l gazu a w trasie 10l. Twoje spalanie jest zdecydowanie za duże, coś jest nie halo Pozdrawiam

Witam, chciałbym sięgnąć porady co do niedziałającego tylnego lewego głośnika. Zdjąłem boczek, wykręciłem głośnik i zmierzyłem oporność, która występuję, więc prawdopodobnie głośnik działa (czyż nie?). Wszystkie kostki podpięte, kable w boczku wyglądają dobrze. Jest może jakieś newralgiczne miejsce, w którym warto się przyjrzeć kablom, kostkom itd? Czy trzeba szukać przyczyny po całej długości? Od razu mówię, że głośnik nie jest wyłączony przez radio, a jest nim oryginalny kaseciak audi.

EDIT

Dzisiaj zamieniłem miejscami tylne głośniki i sprawny głośnik po podłączeniu w tylne lewe drzwi również nie działa

Witam klubowiczów, mam następujący problem. Powyżej 130km/h zaczyna dławić auto (na PB oraz na gazie), wg mnie wygląda to na wypadanie zapłonu. Autem trzęsie cały czas powyżej tej prędkości, usterka najbardziej się udziela przy stałej szybkości (nieważne czy 130km/h, czy 160km/h itd). Dodatkowo czasem (co prawda rzadko, ale występuje) na zimnym silniku wypada zapłon także przy niskich prędkościach, podczas przyspieszania, po zagrzaniu przestaje. Stan układu zapłonowego:

Świece NGK : wymiana 5tys. km temu
Przewody WN NGK : wymiana 18tys. km temu

Dodatkowo wymieniałem dolną fajkę od cewki, kupiłem jakiś czas temu używaną cewkę więc mam w zapasie.

Co sądzicie o usterce? W najbliższym czasie spryskam przewody wodą gdy będzie ciemno i zobaczę, czy iskrzy. Wg mnie może to byc wina kabli, ale nie za wcześnie na wymianę? Pohulały 18tys km, zakupione niecały rok temu. Na VAGu zero błędów

EDIT EDIT EDIT EDIT

podbije temat, bo sprawa się trochę rozwinęła. Auto zaczęło szarpać bez względu na prędkość, nie są to pojedyńcze zadławienia, ale cała seria (przy mocnym dodaniu gazu dolot strzela jak z karabinu). Ale uwaga, wszystko ustaje po około 10minutach na obwodnicy(+120kmh). Podejrzewam ze ciągłe wysokie obroty działają jak lekarstwo. Mogę jezdzic po miescie 1-2h i nic się nie poprawi, a 10min na obwodnicy załatwia sprawę (prawie, przy wysokich prędkościach jest tak jak przed edycją posta) do wystygnięcia silnika. Co moze byc przyczyna? Od zalozenia tematu wymieniłem :

-kable NGK

-fajki cewki Bosch

-używana cewka ori.

Dalej tak samo. Jest sens sprawdzać świece?

"Moto doradca" też je testował, wypadły nawet gorzej od zwykłych h7-ek. Reflektory wyglądają ładnie, ale z widocznością jest bardzo słabo. Jak wspomniano w filmie Moto doradcy, nadają się tylko do pokazów...Czyli do niczego

W gazie gaz jest do kuchenek nie do samochodów mapy itp itd coś z gazem nie powiem co bo nie wiem nie jestem zwolennikiem gazu

A ja nie jestem zwolennikiem ludzi, którzy nie potrafią złożyć zdania po polsku. I nie pieprz głupot jak nie wiesz. Benzyna jest do zapalniczek, ropa do pieców przemysłowych

a co sądzicie o moim przypadku? Od chwili zakupu czułem, że w aucie wypadały zapłony na LPG. Oczywiście tuż po kupnie wymiana świec, kabli i byłem zadowolony, przez 1-2tyg było okej, później stopniowo problem wracał (od malutkiego zdławienia, z czasem do bardziej uciążliwych). Jako że w ADR cewka jest droga, wstrzymywałem jej zakup. Gdy nadarzyła się okazja, kupiłem dość tanio, w porównaniu do nowych, używaną cewkę. Wymieniłem i znów byłem zadowolony, nawet na siłę próbowałem wymusić wypadanie zapłonu i nic, igła. A teraz po 2 tygodniach znowu czuję, że wypadanie powraca. Głównie to czuć przy momentalnym wciśnięciu pedału gazu do połowy (i w górę) przy ok. 1200-1500 obrotów (przy stopniowym wciskaniu pedału coraz głębiej jest okej) oraz przy momentalnym przygazowaniu (pedał w podłodze) od 2000 obrotów. W tym ostatnim przypadku dodatkowo strzela. Gdzie szukać przyczyny?

czy ktoś, kto rozbierał zespolony w a4 b5 może powiedzieć, czy jest tam możliwość jakiejkolwiek manipulacji mechanizmów? Czy pozostaje wstawienie zespolonego z innego auta?

nigdy przełącznika zespolonego nie oglądałem, nie rozbierałem, ale czy nie mogło tam coś przeskoczyć, przez co tylna wycieraczka jest włączana przyciągając manetkę do siebie, a nie od siebie?

o tym pomyślimy po rozwiązaniu problemu

u mnie jest dokładnie tak samo jak u Klubowicza Romeck. Myślę, że problem w 100% jest po stronie manetki i jej okolic, tylko co tam trzeba zrobić?

dzięki! Rozumiem że moment, kiedy sprzęgło chwyta normalnie na wzniesieniu jest wywołany przelewaniem się płynu hydraulicznego?

u mnie również jest ten sam problem, dzisiaj jednak zauważyłem, że jak samochód stoi na wzniesieniu przez kilkadziesiąt sekund (jadąc do przodu auto ma pod górkę) po czym chcę ruszyć z jedynki, sprzęgło łapie od razu. Działo się tak zjeżdżając z górki na wstecznym, manewr i ruszenie z jedynki - w tym momencie 2 razy było ok. W innych przypadkach jest tak jak wyżej u Klubowiczów. Może to w czymś pomoże i ktoś będzie wiedział gdzie szukać przyczyny?

aaa, chyba na dobry trop mnie naprowadziłeś. Możliwe, że to wtyczka do podpięcia kompa. Dzięki, wybaczcie za takie pytanie, to moje pierwsze auto z instalacją Dziękuję za odpowiedzi

Witam forumowiczow, mam pytanie, do czego sluzy wtyczka pokazana na zdjeciu?




Jeszcze chcialbym spytac czy to normalne, ze cicho cyka zaznaczona część podczas odpalonego silnika? Dzwiek jest prawie nieslyszalny, natrafilem na to przypadkowo, przy otwartej masce schylilem w tamtym miejscu glowe. Gdy dotykam tej czesci reka, czuje male wibracje wywolane cykaniem.


Wysłane z mojego LG-D213 przy użyciu Tapatalka

w moim przypadku winowajcą był przegub, pozdrawiam

witam, odkopię stary temat zamiast zaśmiecać forum nowym. Mam podobny problem, również u mnie występuje rytmiczne stukanie podczas :

-jazdy do przodu, podczas skrętu kierownicą w lewo pod kątem ok. 90 stopni skrętu kierownicy

-jazdy do tyłu przy maksymalnym skręcie kierownicy w prawo

Gdzie szukać problemu? Wahacze były wymieniane. Aktualnie się kuruję, może ktoś poradzi gdzie szukać problemu, jak wyzdrowieję biorę się za auto Z góry dziękuję za pomoc