Skocz do zawartości

bronti

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    23
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez bronti

  1. SIema.

    Tak jak w temacie, nie jestem z Wrocławia, a w tym momencie tu przebywam z moją A4 i wyskoczyły mi pewne problemy, auto się dusi, miga mi check i chciałbym podpiąć furkę pod VAG. Jest ktoś z Wrocka, najlepiej jakby z okolic Grunwaldu/Biskupina i mógłby mi użyczć taki sprzęt za jakiś czteropak czy coś? Ewentualnie jak nie daleko mógłbym podjechać autem w okolice właśnie biskupini czy grunwaldu.

    Z góry dziękuję ;)

  2. Witam.

    Jeździłem dziś po mieście, zwyczajnie, bez duszenia jakiegoś i nagle samochód zaczał mi się dusić, jechał normalnie ale przy większym dodawaniu gazu tak jakby brakowało mocy, część paliwa nie dochodziła czy coś takiego. Do tego miga check engine, przez jakiś czas też było czuć wibracje auta na każdym biegu poki samochód nie ruszył tak powyżej 20 km/h.

    Po jakichś 30-40 minutach odpaliłem ponownie i niby nic się nie działo, moc jest, ale z wydechu nadal "terkocze" jak z traktora, czyli tak jakby benzyna płynnie nie dochodziła i się płynnie nie spalała.

    Edit1: Odpaliłem po jakiejś godzinie bez jazdy i dalej "terkocze" jak traktor, silnik lekko podryguje no i po chwii pracy zapala się kontrolka check engine.

    Ma ktoś jakieś pomysły?

  3. Wiem, że było sporo takich tematów, ale to jakieś Lubliny bądź okolice, a przy Zamościu nic nie znalazłem, a może ma ktoś kogoś godnego polecenia w tym rejonie? No i jakie konkretnie parametry urządzeń polecacie pod taki silnik? Jakie będa tego koszta mniejwięcej? (Coś koło 2500?) No i ostatnie pytanie, czy da się jakoś przy zakładaniu gazu "podkręcić" moc samochodu czy to raczej oddzielna opcja? ( nie chodzi tu o wielkie kręcenie, ale jakieś zawsze te 15-20 koni więcej by się przydało, a różne plotki słyszałem).

  4. Panowie, doszedł problem.

    W sensie, auto teraz nie chce cichnąć, tylko ciągle pracuje dość glośno, nie jest to bardzo głośny dźwięk, lecz jest znacząco glośniej niż kiedyś, do tego po otworzeniu maski, jak potrzymam dłoń nad paskiem, przy wężu prowadzącym do silnika to dmucha dośc mocno powietrze, i możliwe, że czuć delikaty spadek mocy.

    Może to być wina rozszczelnienia jakiegoś węża (chyba rura intercoolera), czy coś? Czy to jednak wina tego wariatora jak pisał kolega wyżej? I jeśli to jego wina, to jaki jest koszt naprawy tego mniejwięcej?


    Mogę dodać do tematu iż ważną kwestią może być to, że zaraz po włączeniu silnika, po chwili dosłownie jego pracy gorący robi się ten element

    11846134_753007381475764_387062568_n.jpg

    Po wyłączeniu silnika słychać jak coś "wrze" i syczy przez chwilę, a potem chwilowo takie "skapywanie" czegoś.

    Może to pomoże w wyjaśnieniu problemu.

  5. Witam, tak jak w temacie. Silnik 2.0 ALT.

    Gdy silnik już się rozgrzeje, to ładnie ucicha i pracuje prawie, że bezgłośnie, lecz po odpaleniu samochodu np. po nocy, na zimnym silniku przez pierwsze 2 minuty silnik pracuje jak diesel, albo i gorzej, strasznie hałasuje.

    Ktoś wie co może być tego przyczyną i jak to ewentualnie zwalczyć?

  6. Pływak jest ok, pytanie więc co robić?

    Jako wskazówke podam, gdy silnik jest wyłączony wskazówka wskazuje prawidłową ilość benzyny, która znajduje się w baku, a gdy go włączam to wtedy całkiem opada na prawą stronę - może to w czymś pomoże?

  7. W najbliższych dniach jak będe miął dostęp do VAGA to postaram się zrobić ten test zegarów, a pływak - myślałem na początku, że się zawiesił, ale zalałem auto prawie do pełna i się nadal nie odswiesił więc wątpię, ale zobaczymy po tym teście zegarów.

    A ten czujnik paliwa, jak go sprawdzić?

  8. Witam, szukalem na forum w róznych tematach, ale nic ciekawego nie znalazłem.

    Chodzi o to, że nagle po właczeniu silnika zauważyłem, ze poziom paliwa jest wskazywany o kreskę więcej niż jest, w sensie po wyłączeniu silnika wskaźnik opadał na 1 kreskę rezerwy zamiast na sam dół, po dolaniu paliwa wskaźnik się "częsciowo" naprawił, gdyż opadał już prawie na maxaa ( 1/3 pomiędzy tym jak powinno być a 1 kreską rezerwy), myślalem, że jak doleję do pełna to się naprawi całkiem. Niestety, po dolaniu prawie do pełna wskaźnik całkiem padł, w sensie gdy włączę silnik wskaźnik pokazywał faktyczny stan paliwa, ale po wyłączeniu silnika opada na prawą stronę całkiem.

    Co z tym zrobić? Gdzie szukać problemu?

  9. A ja mam pytanie co do tego tematu.. bo nigdzie nie mogę znaleźć, a nie chcę ciągnąć na siłę. Jak bez wyciągania fotela wymienić żarówki pod siedzeniami? Nie ma tam żadnych śrubek, a nie chcę ciągnąć na silę żeby się nie urwalo, dlatego wolę zapytać. Z góry dziękuję. :D

    No i przy okazji, jakie żarówki do tego kupić? Brałbym ledy stąd. Do tablicy z tyłu biorę 36mm, a pod siedzeniami i z przodu jakie kupić? Też 36mm? Nie mogę sprawdzić, bo póki co nie wiem jak wyjąć te obecne żaróweczki. :kox:

    Będe je kupował chyba tutaj.

    http://www.sklepledowy.pl/pl/c/C5W-C10W-28-42mm/15/1/default/1

  10. Wracając do tematu.

    Po wymianie cewki wszystko wróciło do normy, samochód jednak zatracił trochę na mocy.

    Jeździłem jakiś czas i wszystko niby było okej, ale ostatnio w trasie przy wyprzedzaniu przy 4tyś obrotów samochód zapaliła się znowu kontrolka silnika. O co może chodzić? Dodam, że ostatnio wyszedl błąd katalizatora po podpięciu pod komputer, to może mieć coś wspólnego z tym? Oprócz tego, że pali się kontrolka silnika nic się nie dzieje, poza tym, że auto od wcześniejszego problemu straciło trochę na mocy i silnik jakby ciut glośniej pracuje.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...