100p

Sprawdzalem odkrecilem zbiorniczek i dawalem gazu nie babluje ani nie wywala plynu a sam plyn jest czysty bez tlustych oczek. Dzis podlaczylem pod kompa i wywala mi 2 bledy 1 to p0340 czyli czujnik polozenia walu rozrzadu i drugi p0304 wykryte wypadanie zaplonu cylinder 4 mam swiece co prawda nie nowe i od audi ale niby pasuja do audi podmienie zobacze co to da jak nic to zamienie jeszccze cewki i dam znac co wyszlo edit: odkrecilem swice z 4 cylindra i moim oczom ukazala sie cala czarna w mazi koncowka wymienilem ta swiece troche lepiej pracuje ale strasznie dymi a dym ma taki dziwny zapach i faluja obroty dodatkowo nie ma juz bledu z wypadaniem zaplonu ale dalej jest ten od walu rozrzadu ktos ma jakies pomysly ? dym zapewne jest od oleju wiec musi go palic ale gdzie tkwi problem ? Edit 2: Dotarlem do sedna sprawy prawdopodobnie jest uszkodzona glowica albo uszczelka pod ktora wymienialem we wrzesniu... nie pozostaje nic innego jak laweta i reklamacja u mechaniora. Witam dzis juz wiadomo ze moj silnik obecnie nie nadaje sie do niczego innego jak do remontu i to ewentualnie jesli jeszcze bedzie co tam remontowac. Moj mechanik mowi ze lepszym wyjsciem bedzie wymiana silnika i tutaj moje pytanie czy do tego auta mozna wlozyc cos innego niz ALT ? Widzialem gdzies wpis o 1.8T bedzie pasowac ? i jakie dokladnie oznaczenie ma ten silnik.

Nowy problem wiec i nowy temat po zniknieciu czerwonej konewki wymianie czujnika wszystko bylo dobrze do wczorajszego powrotu z Pl po przejechaniu jakis 300 km zaswiecila sie kontrolka oil min wiec na pierwszym kibelku zjechalem dolalem z 3 setki no i jade dalej po jakis 100 km znowu to samo gdy zatrzymalem sie dolalem reszte jakies 2 setki z butelki poczym odpalam auto i przy delikatnym cofaniu gasnie jak znowu odpalilem i ruszylem to musialem mu dac sporo gazu zeby nie zgasl. Wtedy zaczelo sie szarpanie przy zmianie biegow i slaba moc gdy migal mi check engine auto nie przyspieszalo mimo gazu w podloge bardzo wolno spadala predkosc jakos dotarlem na miejsce juz bez zapalania sie kontrolki co prawda nie mialem duzego dystansu do pokonania jakies 50 km. Dzis gdy poszedlem sprawdzic stan okazalo sie ze na bagnecie jest ledwo co oleju na dodatek przy odpaleniu strasznie szarpie buda i jak nie dam gazu to po falowaniu obrotow spadaja do 900 i za chwile powoli spadaja i auto gasnie. Gdy dodam wiecej gazu zaczyna migac check a z wydechu leci taki bialo niebieski dym o specyficznym zapachu nie wiem jak go dokladnie opisac kilka mc temu robilem uszczelke pod glowica ze wszystkimi uszczelniaczami po drodze wiec wykluczam bialy dym spowodowany plynem chlodniczym na dodatek jak dodaje tego gazu to slychac takie stukanie metaliczne. Czytalem wiele watkow tutaj jak i na innych forach ale nie znalazlem dokladnie takich objawow jak ja mam dodam ze auto tak samo zachowuje sie na benzynie jak i na gazie jutro sprawdze moim super programem torque co za bledy wywala komp. Jedno pytanie z wniosku jaki wysnulem czytajac wszystkie tematy : Czy jest mozliwe ze to szarpanie jest spowodowane padnieta cewka i dlatego ze pali na 3 gary spala tak szybko olej i jest taki dym z wydechu ? Wczesniej robilem trasy po 500 km bez dolewki i informacji o poziomie oleju zawsze dolewalem przed wyjazdem.

Witam o ile konewka znikla sama z siebie i bylo ok to teraz jest inny problem miga check engine i jest spadek mocy na dodatek szarpie autem slabe przyspieszenie obstawiam ze to ktoras z cewek wymienilem ten czujnik wysokiego cisnienia ale teraz dolewam olej co 100 km jutro jak bedzie jasno sprawdze czy nie ma tam wycieku zadnego bo mozliwe ze podkladka byla jakas lipna czy cos ale czy moje obawy odnosnie cewki moga byc realne ?

W mojej "wiosce" nie ma salonu audi a do pierwszego serwisu mam ponad 50 km. Dzis sprawdzilem czujnik od cisnienia oleju raczej jest ok kabel caly nie jest nigdzie naderwany albo luzny mozliwe ze sam czujnik ma defekt czekam na nowy zamowiony na ebayu jak przyjdzie to wymienie i dam znac co i jak.

Nadaje czy nie to jedyny jakim dysponuje tutaj za sama diagnostyke placi sie 80e a to sporo za odczyt bledow nie mowiac juz o ewntualniej naprawie. Dzis jak wstane sprawdze czujnik znajomy mechanik mowil zeby zobaczyc sam czujnik jak wyglada i stan kabli czy nie sa gdzies przetarte. Jak ogarne to wszystko to moze zrobie zdjecia i dodam co i jak bo sama praca silnika wydaje mi sie ok nie zauwazylem zeby jakos sie dlawil czy skakaly obroty tylko przy 1 odpaleniu sa wyzsze tak 1,1k jak chwile pochodzi to normalnie spadaja do prawidlowej wartosci.

Olej jakies 3 mc temu byl wymieniany jak robilem uszczelke pod glowica. Ja glownie robie trasy po 800 km co tydzien albo 2 skoro ta konewka nie ma nic wspolnego z walem to dlaczego owy blad pokazuje komputer ? Wychodzi na to ze bez lawety sie nie obejdzie.

Witam jak w temacie po odpaleniu silnika i ruszeniu z miejsca po chwili zapala sie czerwona konewka z napisalem oldtruck po wcisnieciu checka widnieje napis Motor Abstellen olstand prufen. Dodam ze pracuje za granica i nie chce przeplacac tutaj za mechanika czy nawet sama diagnostyke bo jest to kosztowne. Dzis podpinalem pod kompa auto za pomoca programu Torque i wykazuje jeden blad P0340 jest to blad Czujnik polozenia walka rozrzadu. Przegladalem forum i wiele osob pisalo ze jak pali sie konewka to nie odpalac auta bo to pewnie pompa od oleju i ze mozna dobic silnik. Moje pytanie jest takie czy to mozliwe ze jest to wina czujnika Silnik to 2.0 ALT bierze olej jak kazdy do tego mam gaz. Czy sama wymiana czujnika pomoze ? jesli tak to gdzie sie on znajduje wolal bym sam go wymienic bo tak czy inaczej sam koszt tutaj w De jest spory. I drugie pytanie czy ewntualnie z owym bledem moge wrocic do Pl na kolach czy jednak nie obedzie sie bez lawety. Ewentualne sugestie co to moze byc badz tez co sprawdzic mile widziane.

Witam mam problem z moja audi a mianowicie na zimnym silniku tzn zanim nagrzeje sie do 90 stopni a przelaczy sie na gaz strasznie szarpie przy dodawaniu gazu i zmianie biegow jak sie zagrzeje jest juz znosnie szarpie mniej na benzynie bez roznicy czy zimny czy cieply chodzi ladnie na dodatek zauwazylem ze na zimnym silniku mocno dymi na bialo przy dodawaniu gazu i wyglada tak jak by woda wydostawala sie przez wydech. Jak ostatnio zrobilem 400 km za 1 razem to poziom plynu spadl mi z max do jakis 4 cm ponizej min nie wiem co to moze byc a w przyszlym tyg wracam do pl i chcial bym to szybko ogarnac bo nie bede mial za duzo czasu. Wykluczam uszczelke pod glowica poniewaz nie mam mleka w oleju i plyn kiedy chodzi silnik mi nie babluje. i teraz moje pytanie czy mozliwe ze jest to wina parownika ? czy szukac gdzies indziej... za kazda pomoc bede wdzieczny.

ok postaram sie to jeszcze w tym tyg zalatwic i napisze czy pomoglo.

Hej tydzien temu kupilem b6-tke z silnikiem 2.0 ALT od 3 dni mam problem mianowicie kiedy chce odpalic to rozrusznik kreci i musze dodac gazu tak do 1,5 tys obrotow inaczej nie odpali jutro oddaje auto na wymiane rozrzadu oleju i filtrow chce zeby zajeli sie tez tym ale nie wiem czym to jest spowodowane dodam ze mam instalacje gazowa i bylem na regulacji gazu podniesli mi temp zalaczania sie gazu i niczego to nie zmienilo caly czas to samo wsiadam krece gaz i odpala nie chce dobic w ten sposob rozrusznika bo i tak auto z tym silnikiem to bedzie wielki bol glowy...