Azio

U mnie w 2.0TFSI 190KM jest to samo. Szukałem różnych przyczyn ale wydaje się, że te silniki tak pracują lub dopuszczalne jest to aby tak pracowały. Ostatnio robiłem grubszy przegląd w nowym serwisie, wspominałem o tym - powiedzieli, że wszystko działa bez zarzutu. Poprzedni mechanik mówił to samo. Widziałem gdzieś filmik na yt jak mechanik opowiadał i rozbierał 2.0tfsi w b9, jakaś solidna konserwacja silnika, po odpaleniu było słychać identyczny dźwięk. Przygazuj na neutralnym biegu, zobacz czy też coś zabrzęczy.

Obstawiam, że może być to jeszcze alternator, jakiś wałek albo pasek - czasem czuje coś lekko przypalonego z silnika, nawet z niedługiej trasy. Podobny zapach miałem z drugiego samochodu dziewczyny i to był właśnie alternator

I jak? udało Ci się namierzyć ten hałas?

Podobno łańcuch też ma czujnik i wyświetla się na kompie jak jest już rozciągnięty (tak mi powiedzieli w serwisie). Jeżeli czegoś więcej się dowiesz to chętnie usłyszę co znalazłeś. Ja porzuciłem temat, jak 2 mechaników powiedziało, że wszystko jest ok to więcej nic nie zrobie.

Okazało się, że nie jestem w stanie zamontować tego boxa do plastikowej obudowy. Kamery 360 były dokładane przez poprzedniego właściciela w ASO, 2 kable które idą od przodu samochodu są za krótkie i nie można tego właściwie włożyć... Mam wrażenie, że nie tylko to zostało źle zamontowane podczas tego serwisu, często słychać jakieś skrzypienie czy trzaski od strony bagażnika. Ktoś poleci jakiegoś magika, speca w Warszawie lub okolicach, który umiejętnie by zdemontował ścianki i zajrzał co tam się dzieje?

Bardzo dziękuje!

Mechanik pojeździł, posłuchał, pojechał do innego mechanika, pojeździli, posłuchali - według nich wszystko w porządku. Zalecili kupno elektryka jeżeli nie chce słyszeć dźwięków silnika 😅

Cześć, Ostatnio coś zaczęło mi stukać z tyłu podczas mocniejszego skręcania. Otworzyłem prawą ściankę bagażnika (nie wiem jak to fachowo nazwać), a tam jakiś box do którego są kable podłączone sobie zwisa. Dodatkowo jakiś plastik lata luzem. Ma ktoś może fotke jak to powinno prawidłowo wyglądać?

Chyba czas odwiedzić warsztat... chciałem usłyszeć wasze zdanie o danej sytuacji, może żeby trochę się uspokoić lub przygotować na najgorsze. Ostatnio zauważyłem, że po odpaleniu silnika czasem coś lekko stuka. Na ssaniu było to czasem słyszalne, jednak ustępowało jak silnik się trochę rozgrzał. Jednak dzisiaj jak wróciłem do domu, posłuchałem spokojnie pracy silnika przy otwartej masce i doszedł dźwięk lekkiego szurania, tarcia? Mam dosyć wrażliwy słuch na takie dźwięki, może uda się to komuś usłyszeć Dodatkowo przy odpalaniu lekko telepie samochodem, nie są to jakieś poważne drgania ale występują. Bywa też tak czasem na postoju. Z tego co wyczytałem na forum to normalna przypadłość tego silnika. Poduszki pod silnikiem wymieniałem w lato, więc mógłbym obstawiać dwumas? Przebieg: 125 000 2.0 TFSI 190KM produkcja koniec 2018 IMG_3158.MOV

Spód wygląda ok, postukałem mocniej od spodu i nic nie czuć na dywaniku, wszystko wygląda na solidne i zwarte. Możliwe, że taka jest konstrukcja lub coś pod wykładziną się przemieściło. Nagrałem kilka filmików ale nie wiem czy da się zauważyć. prawa-1.MOVlewa-1.MOVlewa-2.MOVprawa-1.MOV Edit: W teorii jedyne co znajduje się pod wykładziną to dodatkowa wyściółka a dalej jest blacha? Jedyne co mi przychodzi do głowy to odklejenie i przemieszczenie się maty izolacyjnej tłumiącej wibracje / dźwięk lub po prostu tak jest

Na pewno na nic nie najechała - akurat w takich kwestiach mogę jej 100% zaufać (a sporo rzeczy się działo :D) Postaram się niedługo nagrać video żeby to lepiej zobrazować. Prawa strona nie ma wypuklenia

Może powinieneś Sprawa była by jasna.

W moim przypadku musiałem dołożyć 2x USB w podłokietniku, nowy kabel ktory trzeba było podpiąć do modułu w schowku. Wszystko wykonał mega fachowy Pan z codemyaudi.pl

Cześć wszystkim, Narzeczona zabrała autko na wyjazd firmowy, zgłosiła, że podczas jazdy w korku coś głośno strzeliło, nie była pewna czy to strzał z wydechu golfa po drugiej stronie ulicy czy coś w samochodzie... Powiedziała, że podłoga pod nogami kierowcy ma jakąś nierówność / wypukłość i rzeczywiście patrząc na podłogę pasażera tak jest. Nigdy na to nie zwracałem uwagi i teraz zastanawiam się, czy coś "przeskoczyło" czy po prostu podłoga pod kierowcą jest inaczej wyprofilowana. Dodaje kilka fotek ale niestety za wiele na nich nie widać.

Kapcie szerokie ale powinny pasować. Ja bym najpierw przymierzył.