Skocz do zawartości

Sisiek26

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0

O Sisiek26

Informacje

  • Imię
    Slawek
  • Miasto
    CCC

Auto

  • Model
    A4 B6
  • Nadwozie
    Limuzyna
  • Rok produkcji
    2002
  • Silnik
    1.8 T
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    PB
  1. Witam, Mam pytanie odnosnie silnika BFB.Chodzi o to ,ze nie dziala mi zmienna faza bo w ogole na komputerze nic nie zmienialo tylko bylo w pozycji -1 lub 0 i teraz moje pytanie co zrobic zeby ja naprawic? Czy musze wymienic caly kompletny napinacz łancucha czy tylko ten elektromagnez tzw. wariator faz???? Bo nie chce nie potrzebnie sie w koszta dawc no chyba ze bedzie trzeba. dodam jeszcze, ze podczas odpalania samochodu na zimnym silniku slychac przez pol sekund warkot, ktory ustepuje. Prosze bardzo o pomoc. Naprawde nie jest nikt kompetentny w tym temacie i nie ma pojecia?? Myslalem, ze forum wlasnie od tego jest zeby co nie co sie dowiedziec..
  2. Znajomy stwierdzil, ze silnik zbyt wolno schodzi z obrotow. Co do logow to nie wiem jak to jest w tym jego diagnostycznym urzadzeniu. Byłem dziś kolejny raz go podłączyć i doszliśmy do wniosku, że winna jest wszystkiemu faza rozrządu. Czy to możliwe? Jeździliśmy z podłączonym komputerem i ruszając z miejsca od biegu nr.1 do 5 na każdym biegu do 6 tyś. obr. było widać, że faza rozrządu jeżeli chodzi o stopnie pokazywała -1,0,1,2 i nic więcej . Na wolnych obrotach poniżej 3000 tyś.wyglądało to trochę inaczej. Czy rzeczywiście nie przestawia fazy na wysokich obrotach?? Jak to powinno wyglądać? Nikt nie wie? Pomoze ktos czy nie ma nikt o tym pojecia?
  3. Witam! Mam problem caly czas z moim 1.8T BFB. Otóż samochod slychac ze nie chodzi rowno.Po obrotach na liczniku nie idzie tego zauwazyc, ale jak przysluc**je sie do tylu w tlumiki to ewidentnie slychac nawet jak strzeli sobie delikatnie lub obroty spadna na ulamek sekundy. Po podlaczeniu pod komputer (to nie byl program VAG z netu tylko Typowo diagnostyczny jakis wraz z calym osprzetem firmy Bosch) wywalilo bledy: Uszkodzony czujnik polozenia walu, uszkodzony czujnik polozenia walka rozrzadu, za wczesny zaplon czy cos takiego lub wyprzedzony bodajze. Wymienilem odrazu czujnik polozenia walu.Blad znikl, ale efektu zero! nadal jest blad polozenia walka rozrzadu. Samochod odpala wydaje mi sie normalnie bez problemu czy cieply czy zimny i tak samo odpalal przed wymiana czujnika polozenia walu. Zrobilismy przejazdzke z podlaczonym osprzetem diagnostycznym i kolega powiedzial, ze nie pompuje takiego cisnienia jak powinno. Mocy ja nie czuje zbytnio w tym samochodzie.Jechac jedzie ale jak na 163KM to szalu niem a chyba. Sprawdzane cisnienie pompa paliwa i jest ok,swiece , cewki jest ok. Czujnik walu jest ok chodz nie wiem czy byla potrzebna wymiana na nowy skoro zero efektu po wymianie.Obroty silika to 750 0br. cos takiego. Nie wiem co myslec co jest przyczyna tej slabej mocy i nie rownosci oraz takiego jakby strzelania w tlumik. Mam jeszcze wyciek oleju pod silnikiem i nie moge zlokalizowac skad ciagle leci. Myslalem o odpowietrzeniu skrzyni czy to nie ona winna jest, ale korek idzie normalnie odkrecic oleju tylko ze strasznie z niego ida opary z miarki oleju nic takiego nie wystepuje.Wydaje mi sie chyba ze to normalne bo walki tam chodza itp. Prosze niech ktos sie wypowie co ma pojecie o tym silniku.
  4. wymienilem czujnik polozenia walu na Bosch i nie widze zadnej poprawy. Czy konieczne jest podlaczanie pod komputer po wymianie i skasowanie bledu bo po zalozeniu tego nie zrobilem. Ps. przy innym samochodzie jak wymienilem czujnik walu to bez podlaczania ponownego komputera bylo ok.
  5. Witam! 1.8T BFB problem polegana tym, ze szukam czujnika polozenia walu i tak jak w necie wyczytalem to powinien znajdowac sie jak wszyscy pisza za filtrem oleju i jest on przykrecany na jedna srubke.Ok znalazlem to miejsce "jezeli to jest to", ale nie mam tam czujnika :/ wyglada na to, ze ktos go usunol tylko nie mam pojecia dlaczego nie wstawil drugiego. Druga sprawa to taka, ze nie wiem teraz gdzie mam podlaczyc kostke od nowego czujnika bo nie widze tam nigdzie zadnej wtyczki. Prosze o pomoc czy naprawde w tym miescu sie znajduje czujnik w silniku bfb i gdzie jest kostka do podlaczenia. Pozdrawiam. znalazlem zdjecia na forum i mam identycznie. Wlasnie to miejsce jest puste http://postimg.org/image/aou1ga85r/ Dziekuje za pomoc. Znalazlem i wymienilem
  6. Korek od oleju moge normalnie odkrecic jak co.. pytam o czujnik ze wzgledu zeby sie upewnic i czy tez waszym zdaniem to sa takie objawy.Wymieniac bede dopiero po weekendzie. check i nic innego sie nie wyswietla jak co.
  7. Panowie, po podpieciu mojego 1.8T 163 km z oznaczeniem BFB wyskoczyło wiele błedów, ale najwazniejsze to pokazało: uszkodzony czujnik położenia wału oraz wałka rozrzadu lecz co do wałka rozrzadu to sprawdzajac jego parametry w komputerze to nie bylo odchylki zadnej. Mechanik powiedzial, ze by go nie wymienial jak na razie tylko czujnik wału. Jezeli chodzi o to co jest z samochodem to jest, a mianowicie szarpie czasem silnikiem i nie rowno chodzi tez. Co jakis czas widac , ze wskazaowka na obrotomierzu przygasnie i wystepuje w silniku przy ostrym gazowaniu odglos jakby spalania stukowego.Glos jest podobny do diesla gdy jest odpalany na plak lub samostart! dodatkowo ja zauwazylem ze wkreca sie na obroty wolno i schodzi tez wolno i co do mocy ja nie czuje tych 163 km. mialem poprzednio passata z silnikiem 1.9 TDi 131 km i w porownaniu z nim to lepiej sobie radzil. Czy to moze wszystko byc winne przez ten czujnik. Co do odpalania to wydaje mi sie ze pali normalnie kilka obrotow jak to benzyna i pali.
  8. Ok, rozumiem. Czy można po tych objawach wykluczyć silnik , ponieważ tak jak wcześniej wspomniałem na zimnym i na ciepłym silniku stojąc na równym terenie lub podczas jazdy nie wydobywa się z tyłu żadne dymienie. Może ktoś sie wypowiedziec co moze zna sie na tym silniku itp. czytalem na roznych forach itd. ale nic sensownego nie znalazlem.. moze to tez byc przez jakis zaworek "zwrotny" czy cos???
  9. Ale to normalne, ze stojac pod gorke na postoju z 2 godziny tak zawsze bedzie? Wiadomo, ze nowe to nie jest, ale czy mam sie obawiac i czy to cos z silnikiem?? ?????????????????
  10. Witam, jestem tutaj nowy wiec bardzo przeprasam jesli zle cos napisalem lub nie w tym temacie :/ Od kilku dni jestem posiadaczem Audi a4 b6 z silnikiem benzynowym 1.8T 163 km. Samochod jak na swoj wiek jest malo wiele bardzo sie cieszylem do dzisiejszego momentu. Otoz sciagalem podloge pod silnikiem gdyz chcialem dokrecic opaske przy wezu od intercoolera bo krzywo byla zalozona, wiec zeby miec lepszy dostep podjechalem przodem samochodu pod wzniesienie tak, ze przod samochodu byl przechylony do gory. Dlubalem sobie moze okolo 2 godzin.Po skreceniu wszystkiego spuscilem samochod z recznego i z toczyl sie do tylu na rowna i prosta nawierzchnie wiec odpalilem go a tu nagle chmura niebieskiego dymu!! przygazowalem mocniej i chwilke jeszcze kopcil i przestal..w tedy wyjechalem sie przejechac, wrocilem i cisza nic nawet po przygazowaniu zero jakiego kolwiek niebieskiego dymu. Rano jadac do pracy tez nie zauwazylem kopcenie nawet po przygazowaniu. Panowie co moglo stac sie przyczyna tego??? Przed tem mialem Passata b5fl 1.9 tdi 131 km avf i nie mialem takich problemow.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...