Skocz do zawartości

mig0

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez mig0

  1. Witam.Rzadko tu bywam gdyż nie miałem specjalnych problemów z moją  audi 2004r. przebieg 240 tys.No i skrzynia multitronic (GWX)pokazuje swoje gorsze oblicze.Jak zimna powiedzmy że jest dobrze,po rozgrzaniu jakiejś pół godzinnej jeździe przy ruszaniu ze świateł poszarpuje tak jakby koła traciły przyczepność ponadto przy 50 km/h jak dodam gazu czuje się jakbym wjechał na porowatą jezdnię, później jest w miarę dobrze,przy zdejmowaniu nogi z gazu po chwilowym przyspieszeniu dochodzi od spodu dźwięk jakby tarcia metalu o metal.Podejrzewam że doczekałem się kosztownej przyjemności naprawy.Jestem z trójmiasta  i dzwoniąc po warsztatach jak usłyszeli multi od razu mówili nie naprawiamy. W jednym który się rzekomo specjalizuje w automatach walnęli cenę nawet 9 tys. Mam prośbę czy możecie polecić jakiś dobry warsztat dobrze by było w okolicach trójmiasta , ale jak warto to i dalej mogę pojechać.Będę wdzięczny za jakieś informacje.Dodam jeszcze że komputer nie pokazuje żadnych błędów,wszystko jest ok.

  2. Co ma dwumas do nieodpalania?

    Też uważam że to bzdura, chociaż to nie moja branża

    Jak masz te logi to wklej je na vaglog.pl i tutaj link daj.

    Jestem na wyjeżdzie, dopiero sobota za tydzień, dzięki za zainteresowanie i pomoc

    Jak u tylu mechaników byłeś to któryś zmierzył ciśnienie paliwa na rozgrzanym?

    Chyba nie

    Wymienił ogrzewacz(ten zaworek na filtrze paliwa), zasugerował wymiane uszczelnień pd?

    Nie

    Robiony pomiar ciśnienia sprężania?

    Nie wiem, chyba nie. Stał dwa dni dokładnie co robili to nie wiem

    Jak nic z tego niepomorze to korekta dawek startowych do zrobienia.

    Ok, napiszę co i jak

    Wiem juz o czym gadać z kolejnym mechanikiem dzieki tobie

    Hejka, dzięki

    Cześć, mam identyczny model jak ty od 1.5 roku,miałem identyczne problemy z rozruchem na ciepłym. Zwiększałem dawkę paliwa tzw mapowanie,nie pomogło.Aż mechanik który mi robił mapowanie powiedział żebym nie cofał tak szybko kluczyka ze startu on jak zaskoczy to sam wyłączy rozrusznik. Od roku tak robię i zawsze zapala, czasem czuję telepnięcie silnika ale zapala zawsze. Pozdrawiam.

  3. Witam.Mam podobny problem silnik 1.9TDI 130Km.Zimny nawet po 2 dniowym postoju na mrozie pali od strzała,natomiast po rozgrzaniu przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów i krótkim 10 15 minutowym postoju przy odpalaniu wygląda tak jakby silnik chciał wyskoczyć a cała buda się trzęsie.odpala zatelepie odgłos jakby ktoś rzucił pęk kluczy i gaśnie i tak kilka razy aż zapali.Nie dzieje się tak zawsze ale ogólnikowo na 30 razy 31 raz tak robi.Auto mam od 8m-cy i problem się nasila przebieg 230tys oryginalny.Jeśli jest to krótka jazda że tylko się rozgrzeje do 90 stopni problem nie występuje.Vag nie pokazuje żadnych błędów,polecany dobry mechanik jest bezradny sugerował wymianę czujnika położenia wałka rozrządu,jesli to nie pomorze przeprogramować sterownik na większą dawkę rozruchową paliwa przy ciepłym silniku.Akurat jak byłem u niego auto pokazało co potrafi i mówił że miał wrażenie jakby silnik chciał obracać w odwrotną stronę.Spadku mocy nie odczułem.Może ktoś spotkał się z podobnym problemem.

    Kolego nie chce zapeszać ale ja już chyba zwalczylem swój samochód. Miałem identyczne objawy żadnych błędów pompki idealne a samochód na ciełym silniku mało z ramy nie wyskoczył a na zimnym pali z dotyku. U mnie została podniesiona dawka rozruchowa trzeci raz i synchronizacja walka rozrządu tylko u mnie było to prawie za każdym razem na cieplym silniku. Jeżdze już trzy dni i na razie jest dobrze zobaczymy co będzie dalej.

    Ok.daj znać po kilku dniach

    ok .Dam ci znać.Dziś palił jak nigdy w czesniej ale zobaczymy dam ci znać.

    jak tam kolego dobrze?

  4. Witam.Mam podobny problem silnik 1.9TDI 130Km.Zimny nawet po 2 dniowym postoju na mrozie pali od strzała,natomiast po rozgrzaniu przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów i krótkim 10 15 minutowym postoju przy odpalaniu wygląda tak jakby silnik chciał wyskoczyć a cała buda się trzęsie.odpala zatelepie odgłos jakby ktoś rzucił pęk kluczy i gaśnie i tak kilka razy aż zapali.Nie dzieje się tak zawsze ale ogólnikowo na 30 razy 31 raz tak robi.Auto mam od 8m-cy i problem się nasila przebieg 230tys oryginalny.Jeśli jest to krótka jazda że tylko się rozgrzeje do 90 stopni problem nie występuje.Vag nie pokazuje żadnych błędów,polecany dobry mechanik jest bezradny sugerował wymianę czujnika położenia wałka rozrządu,jesli to nie pomorze przeprogramować sterownik na większą dawkę rozruchową paliwa przy ciepłym silniku.Akurat jak byłem u niego auto pokazało co potrafi i mówił że miał wrażenie jakby silnik chciał obracać w odwrotną stronę.Spadku mocy nie odczułem.Może ktoś spotkał się z podobnym problemem.

    Kolego nie chce zapeszać ale ja już chyba zwalczylem swój samochód. Miałem identyczne objawy żadnych błędów pompki idealne a samochód na ciełym silniku mało z ramy nie wyskoczył a na zimnym pali z dotyku. U mnie została podniesiona dawka rozruchowa trzeci raz i synchronizacja walka rozrządu tylko u mnie było to prawie za każdym razem na cieplym silniku. Jeżdze już trzy dni i na razie jest dobrze zobaczymy co będzie dalej.

    Ok.daj znać po kilku dniach

    ok .Dam ci znać.Dziś palił jak nigdy w czesniej ale zobaczymy dam ci znać.

    Jak tam kolego, dobrze?

  5. Witam.Mam podobny problem silnik 1.9TDI 130Km.Zimny nawet po 2 dniowym postoju na mrozie pali od strzała,natomiast po rozgrzaniu przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów i krótkim 10 15 minutowym postoju przy odpalaniu wygląda tak jakby silnik chciał wyskoczyć a cała buda się trzęsie.odpala zatelepie odgłos jakby ktoś rzucił pęk kluczy i gaśnie i tak kilka razy aż zapali.Nie dzieje się tak zawsze ale ogólnikowo na 30 razy 31 raz tak robi.Auto mam od 8m-cy i problem się nasila przebieg 230tys oryginalny.Jeśli jest to krótka jazda że tylko się rozgrzeje do 90 stopni problem nie występuje.Vag nie pokazuje żadnych błędów,polecany dobry mechanik jest bezradny sugerował wymianę czujnika położenia wałka rozrządu,jesli to nie pomorze przeprogramować sterownik na większą dawkę rozruchową paliwa przy ciepłym silniku.Akurat jak byłem u niego auto pokazało co potrafi i mówił że miał wrażenie jakby silnik chciał obracać w odwrotną stronę.Spadku mocy nie odczułem.Może ktoś spotkał się z podobnym problemem.

    Kolego nie chce zapeszać ale ja już chyba zwalczylem swój samochód. Miałem identyczne objawy żadnych błędów pompki idealne a samochód na ciełym silniku mało z ramy nie wyskoczył a na zimnym pali z dotyku. U mnie została podniesiona dawka rozruchowa trzeci raz i synchronizacja walka rozrządu tylko u mnie było to prawie za każdym razem na cieplym silniku. Jeżdze już trzy dni i na razie jest dobrze zobaczymy co będzie dalej.

    Ok.daj znać po kilku dniach

  6. Czujnik położenia wału (G28) do wymiany raczej, jezeli byłby to czujnik polozenia walka rozrządu (G40) to silnik by odpalał z opóźnieniem (po około pełnym obrocie) w trybie awaryjnym z ograniczonymi obrotami i dawką paliwa.

    Czujnik polozenia wału gdy pada to po podgrzaniu niedaje sygnału, swego czasu testowało sie go podgrzewając go opalarką

    Tylko tu jest takie ale ze niepowinien wcale zapalić az nie ostygnie i dziwnych dźwięków raczej tez nie powinno być.

    Zrób loga grupy004 gdy niechce odpalić.

    logi robił mechanik na wszystkie sposoby i nic nie wykazało,dodam że samo rozgrzanie do 90st nie daje tego efektu dopiero po jakiejś trasie i to też nie zawsze

    Czujnik położenia wału (G28) do wymiany raczej, jezeli byłby to czujnik polozenia walka rozrządu (G40) to silnik by odpalał z opóźnieniem (po około pełnym obrocie) w trybie awaryjnym z ograniczonymi obrotami i dawką paliwa.

    Czujnik polozenia wału gdy pada to po podgrzaniu niedaje sygnału, swego czasu testowało sie go podgrzewając go opalarką

    Tylko tu jest takie ale ze niepowinien wcale zapalić az nie ostygnie i dziwnych dźwięków raczej tez nie powinno być.

    Zrób loga grupy004 gdy niechce odpalić.

    logi robił mechanik na wszystkie sposoby i nic nie wykazało,dodam że samo rozgrzanie do 90st nie daje tego efektu dopiero po jakiejś trasie i to też nie zawsze

    i jeszcze jedno zimą problem niemalże nie występował teraz gdy zrobiło się cieplej jest gorzej

  7. musisz sprawdzic pompe niskiego cisnienia w zbiorniku czy podaje paliwo po zaplonie .... moze przeznik sie nagrzewa i pozniej nie dziala poprawnie .druga opcja rozjechane mapy ecu -sprobuj odpalic ze zdjeta wtyczka z czujnika temperatury ....3.rozrusznik

    mozna sprobowac zmienic dawke rozruchowa ,ale marne szanse ....jak sie da przeprogramuj kodowanie na automat i zobacz (nie wiem czy pojdzie )

    niezauwazylem ...masz automat :)

    to ta opcja odpada ...ale sprawdzic mozesz moze masz odwrotnie ...

    Jestem laikiem i nie wiem w czym rzecz z tym kodowaniem, jeśli chodzi o skrzynię to jest automat

  8. Witam koledzy. Proszę o pomoc bo mechanicy są bezradni od razu napiszę że komp.nie pokazuje żadnych błędów.Problem ma się następująco.Auto z 2004r.silnik 1.9 TDI 130 KM.Zimny nawet po 2 dniowym postoju na mrozie pali bez zarzutu,natomiast po rozgrzaniu i krótkim postoju zaczyna wariować wygląda to tak jakby silnik chciał wyskoczyć a cała buda się trzęsie,zapala na chwile odgłos taki jakby ktoś rzucił pęk kluczy i gaśnie i tak kilka razy aż w końcu zapali.Niekiedy zapala od razu ale czuje że pierwszy moment to było szarpnięcie bo zatrzęsło budą.Auto robi tak tylko wtedy kiedy jest dobrze rozgrzane tzn po jakiejś kilkudziesięcio kilometrowej trasie i krótkim 10 15 minut postoju.Mam go od 8 m-cy i problem się nasila,a występuje tylko po dłuższej jeździe.Przebieg oryginalny 230tys km nie odczułem jakiegoś spadku mocy nie dymi.Bywa tak że nie robi tego 50 razy a za 51 tak oczywiście to ogólnik bo nie liczę tych razy.Jeden z dobrych polecanych mechaników sugerował wymianę czujnika płożenia wałka rozrządu a jeśli to nie pomoże przeprogramowanie sterownika tak aby miał większą dawkę paliwa na ciepłym silniku.Mówił że miał wrażenie jakby silnik chciał pracować w drugą stronę.Może ktoś spotkał się z takim problemem .

  9. Witam.Mam podobny problem silnik 1.9TDI 130Km.Zimny nawet po 2 dniowym postoju na mrozie pali od strzała,natomiast po rozgrzaniu przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów i krótkim 10 15 minutowym postoju przy odpalaniu wygląda tak jakby silnik chciał wyskoczyć a cała buda się trzęsie.odpala zatelepie odgłos jakby ktoś rzucił pęk kluczy i gaśnie i tak kilka razy aż zapali.Nie dzieje się tak zawsze ale ogólnikowo na 30 razy 31 raz tak robi.Auto mam od 8m-cy i problem się nasila przebieg 230tys oryginalny.Jeśli jest to krótka jazda że tylko się rozgrzeje do 90 stopni problem nie występuje.Vag nie pokazuje żadnych błędów,polecany dobry mechanik jest bezradny sugerował wymianę czujnika położenia wałka rozrządu,jesli to nie pomorze przeprogramować sterownik na większą dawkę rozruchową paliwa przy ciepłym silniku.Akurat jak byłem u niego auto pokazało co potrafi i mówił że miał wrażenie jakby silnik chciał obracać w odwrotną stronę.Spadku mocy nie odczułem.Może ktoś spotkał się z podobnym problemem.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...