wvw

Co wybralibyście na moim miejscu?

OWU Liberty nie znam, Link 4 nie jest zły: http://surance.in/ubezpieczenie-link-4-ac-w-2015-r/

Kolega mial AC w AXA...buchneli mu auto....ponad pol roku sie bujal z nimi bo ciagle cos bylo nie tak....wiec ja bym AC w axie nie bral...sam odchodze z axy (...) chyba ze znajde cos tanszego albo axa wreszcie da dobra oferte

Chyba jednak nie było aż tak źle

AXA ma całkiem dobrą ofertę, ([http://surance.in/owu-axa-czyli-autocasco-w-wersji-direct/)/URL], a przy likwidacji zawsze mogą się zdarzyć cuda, niestety.

Parę lat temu po kradzieży kół likwidator AXA próbował mi zmniejszyć odszkodowanie o 30% ze względu na zużycie opon, których nigdy nie widział ;(

To nie jest taka prosta matematyka.

Dwa lata temu przy okazji liczenia ofert w różnych towarzystwach okazało się, że "1 szkoda niemal trzy lata temu" podnosi cenę polisy o 100% w stosunku do wariantu "bez szkód" w Proama (chyba).

Co więcej, nie doszukiwałbym się tutaj jednomyślności w ofertach ubezpieczeń.

Z reguły są oględziny.

Sprawdź czy OWU na surance.in są właściwe.

Z obcierką problemem może być czas, jaki upłynął i brak związku z szybą. Może zgłoś szkody oddzielnie?

Koledzy, pękła mi szyba przednia. Nie mam ubezpieczenia szyb, ale mam AC w AXA. Czy da się z AC naprawić szybę, czy nie?

Mam jeszcze zadrapany błotnik i pęknięty zderzak (szkoda parkingowa) można to zgłosić jednocześnie razem z szybą czy osobno trzeba?

Kiedy zawierałeś ubezpieczenie? Z tym pierwszym nie powinno być problemu, z drugim może być trochę więcej kłopotu: http://surance.in/owu-axa-czyli-autocasco-w-wersji-direct/

Im więcej widzę kosztorysów tym bardziej widzę jakie to ch***stwa robią w towarzystwach

Byłem głupi biorąc pełne ac, teraz to tylko jakieś mini ac od kradzieży bo czego byś nie miał i tak zawsze będą się starali na potęgę wydymać

Pewnie będą, ale zawierając ubezpieczenie dobrze jest poczytać, na jakich warunkach się ubezpiecza auto, bo AC nie są sobie równe i niekoniecznie cena odzwierciedla różnice.

Nie wiem co ma luzactwo tutaj do rzeczy. Powodów takiego a nie innego "opóźnienia" nie znasz więc po co ten komentarz? Poza tym gradobicie nie złapało mnie w Polsce. Ostatecznie zawsze moge poczekać na kolejne gradobicie.

Z tym ostatnim raczej bądź ostrożny. W końcu to byłoby oszustwo.