Witam wszystkich
2tyg. zostałem posiadaczem wspaniałego Audi A4 w wersji B7 a że były wakacje trochę nim pojedziłem nad morze w góry i wszystko było ok, wróciłem z urlopu
i do pracy mam mały odcinek drogi więc samochód zagrzał się i po 30 min jazdy koniec. Wczoraj wracając z pracy zaczeły obroty z biegu jałowego z 800 wskakwiać na 900 i tak się utrzymywały, samochód przestał mieć kopa ( zmiennie ) raz miał raz nie. Dzisiaj rano po odbaleniu wszystko było ok po przejechaniu i rozgrzaniu silnika problem z obrotami znowu wystąpił, wskoczyły na 900 np. stojac na światłach. Generalnie miałem kilka krótkich odcinków do przejechania i po pewnym czasie zaczeła migać kontrolka DPF, bardzo przestraszyłem się tym faktem i odrazu edukacja w internecie. Wyczytałem że jest zapchany filtr DPF i że trzeba przez 10min - 15 min na obrotach 3000 jechać nieustannie - tak też uczyniłem i wszystko wróciło do normy, samochod jeździ sprawnie, ma moc, obroty są ok jednak kontrolka dalej miga. Co w takiej sytuacji mogę zrobić ?
Dzięki wielkie za pomoc