hak64, rozmawialem ze spoldzielnia i te drzewa i pas zieleni sa pod opieka miasta, czyli ZZM i oni to potwierdzili i przyjeli zgloszenie szkody. To nie byl efekt zadnej wichury czy zjawisk atmosferycznych, tylko te drzewa sa stare i zaniedbane i te konary same odpadly, a zagrozenie ze poleca nastepne dalej jest.
Jakie byscie zalecili nastepne kroki w oczekiwaniu na kontakt ze strony Warty SA ?