Skocz do zawartości

pingiel

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez pingiel

  1. z tego co było robione napisze po kolei może zawyży to krąg trochę

    1) jak pojechałem pierwszy raz mechanik powiedział,że to pompa wody ponieważ temp silnika była 107 stopi (mimo,że na blacie pokazywało 90) i nie było dążności układu wcześniej wcięło mi 2 setki płynu chłodniczego.

    po wymianie pompy i rozrządu to samo z tym,że była temp normalna i obieg lepszy jak dostawał powyżej 2 tyś było normalnie.(koszt 500zł z robotą)(pompa skf + pasek+filt paliwa) 300zł + 200 robota

    2) padło na uszczelkę pod głowicą ,że dostaje się lewe powietrze - wiec plantowanie + nowa uszczelka za 200zł i od razu Hydro popychacze(150) plantowanie ok70. ( koszt 580zł )

    3) odpowietrzył było ok minęła 1 noc dalej to samo .........

    4) podstawiłem auto dalej parownik itp wyciągnięty do góry dalej nic ....

    5) nagrzewnica mimo pukania i wirnikowania niby sprawna mechanik powiedział, że trzeba ja wymienić bo możliwe, że to jest to mimo iż na samym początku sugerowałem mu ,że 100% nagrzewnica

    6) suma summarum wczoraj dostałem telefon ,że po wymianie nagrzewnicy jest już dobrze był odpalany studzony i jest normalnie , zostawiłem na noc by z rana zrobić jeszcze test - dzisiaj mam do odbioru

    7) jadę jeszcze wymienić olej 5w40 havoline, filtr oleju bosha , do tego płyn chłodniczy na pestrone - bo tamten 100 razy spuszczany itp wole nie ryzykować, świecie BKUR5ET NGK V LINE 29, filtry powietrza. ale po wymienia tego wszystkiego auto jakby dostało kopa powiem, jak wymienię wszystko już i wyjadę w sobotę na trasę :)

    no trochę się nawymieniałeś :) ja praktycznie mam wymienione co ty oprócz uszczelki pod głowicą,robiłem jej test i wyszło na to że dobra jest,klimatronik też,dziś był podłączany pod kompa i rozkręcany,wszystkie nastawy sprawne,ręce opadają,w czwartek postaram się wlać płukankę do układu chłodniczego,może go jakiś syf gdzieś przytyka,normalnie nie wiem już co robić,dziś 2 dzień ogrzewanie jest normalni, a czasem znika na kilka dni a nawet tydzień albo podczas jazdy albo wysokich obrotach jest a przy niskich znika :(

  2. Czyli jak nagrzewnica jest drozna to i nowa ci nie pomoże ja też plukalem ,dmuchałem aż wymieniłem na nową i też nie pomogło robiłeś test na szczelność uszczelki pod głowicą? Sprawdź sobie czy na bagnecie pomiaru oleju masz taki nalot biały,kremowy czy żółty podobny do konsystencji masła,powinien też pojawić się na korku wlewu oleju,to może być argument do przeprowadzenia tego testu.

    Czyli jak nagrzewnica jest drozna to i nowa ci nie pomoże ja też plukalem ,dmuchałem aż wymieniłem na nową i też nie pomogło robiłeś test na szczelność uszczelki pod głowicą? Sprawdź sobie czy na bagnecie pomiaru oleju masz taki nalot biały,kremowy czy żółty podobny do konsystencji masła,powinien też pojawić się na korku wlewu oleju,to może być argument do przeprowadzenia tego testu.

    niestety dziś nie udało mi się zerknąć do klimatronika ,może jutro będę miał luźniejszy dzień,byłem dziś ustawiać światła i gościu który je ustawiał powiedział mi,że miał podobną usterkę a za jej występowanie był odpowiedzialny czujnik temperatury otoczenia który blokował klimatronika,moje auto jest dziś dla mnie łaskawe,od rana grzeje :D i na wolnych obrotach i jak jadę :D to jest 1 auto które mnie załamał :P

  3. Witam byłem dzisiaj i z tego co mi wiadomo na 90% wina parownika jest za nisko założony(poniżej poziomu gazu) , jutro mechanik spróbuje go dać wyżej i zobaczymy czy pomoże, nagrzewnica 100% dobra , czujnik temp. cieczy i powietrza odpada na 100%

    daj znać ja czwartek lub w piątek postaram się sprawdzić silniczek klapy zimno ciepło a jak już będę miał wszystko na wierzchu to też przetestuje.
  4. Może od razu napisze dla zainteresowanych jak to zrobić

    Oczywiście musicie odłączyć przewody od krodzcow w komorze silnika przy podszyciu i zabezpieczyć przed wylewaniem się płynu jak to zrobicie to przechodzimy do kabiny po stronie kierowcy w nogach

    Pierwszy krok to demontujemy boczna osłonę,tam gdzie są bezpieczniki,następnie odkrecamy spodnia osłonę kierownicy,odsłoni ona dwa czujniki,z tego co pamiętam są one w kolorze brązowym i niebieskim,będą przeszkadzały w wyjęciu nagrzewnicy,pamiętajcie gdzie który czujnik był

    Teraz koło pedału gazu zobaczycie czarna osłonę za która jest nagrzewnica,sciagacie ją i teraz wystarczy odkrecic obejmy ale zanim to zdobycie podłużcie szmaty bo wyleje się zawartość nagrzewnicy,nie powinno być tego dużo, wyjmujecie od kręcone rurki z nagrzewnicy a następnie wyciagacie ją,nie jest nigdzie dodatkowo przymocowana. Montaż jest równie prosty jak demontaz choć za nim zaczniecie wszystko skladac w kabinie podłączenie cały układ chłodzenia do kupy i odpowietrzcie go, pozwoli wam to wykluczyć ewentualne wycieki Życzę miłej zabawy

    Może od razu napisze dla zainteresowanych jak to zrobić

    Oczywiście musicie odłączyć przewody od krodzcow w komorze silnika przy podszyciu i zabezpieczyć przed wylewaniem się płynu jak to zrobicie to przechodzimy do kabiny po stronie kierowcy w nogach

    Pierwszy krok to demontujemy boczna osłonę,tam gdzie są bezpieczniki,następnie odkrecamy spodnia osłonę kierownicy,odsłoni ona dwa czujniki,z tego co pamiętam są one w kolorze brązowym i niebieskim,będą przeszkadzały w wyjęciu nagrzewnicy,pamiętajcie gdzie który czujnik był

    Teraz koło pedału gazu zobaczycie czarna osłonę za która jest nagrzewnica,sciagacie ją i teraz wystarczy odkrecic obejmy ale zanim to zdobycie podłużcie szmaty bo wyleje się zawartość nagrzewnicy,nie powinno być tego dużo, wyjmujecie od kręcone rurki z nagrzewnicy a następnie wyciagacie ją,nie jest nigdzie dodatkowo przymocowana. Montaż jest równie prosty jak demontaz choć za nim zaczniecie wszystko skladac w kabinie podłączenie cały układ chłodzenia do kupy i odpowietrzcie go, pozwoli wam to wykluczyć ewentualne wycieki Życzę miłej zabawy

    to instrukcja do audi a4 b6, mój to 2.0 benzyną 130 km.
  5. Mam taki sam problem,mechanicznie wszystko sprawne,wymienione te same części co kolega a ciepło albo jest albo nie ma,loteria,ja zaczynam szukać problemu w kulimatroniku,ponoć jak jest gdzieś spiecie klimatronik wariuje,druga opcja to czujnik temperatury cieczy,gdy jest wadliwy podaje nieprawidłową temperaturę, nie wiem ile w tym prawdy ale skoro już wszystko wymieniłem to pozostało to?

    Zapomniałem dodać ,że nagrzewnica też jest nowa, stara była wcześniej płukania ale dla świętego spokoju wymieniłem.

    I jeszcze jedna przyczyna przyszła mi do głowy,czujnik temperatury powietrza w kabinie,jak będzie zepsuty poda do klimatronika info ,że temperatura w kabinie jest osiągnięta a w rzeczywistości tak nie jest.

  6. Witam,pozwolę sobie podłączyć się do tematu,mam podobny problem,czyli brak ogrzewania w moim audiku a4 b6,2002 rok,silnik 2.0 benzyna ,130 km,a mianowicie ogrzewanie szalej,podczas jazdy coś tam ciepłem wieje a gdy stanę przestaje,czytam forum jeżdżę po warsztatach i nic,wymieniłem pompę wody,nagrzewnice,oczywiście wczesciej wyplukalem i przedmuchalem cały układ,byłem u 2 niezalerznych gazownikow żeby sprawdzili czy gaz jest dobrze podłączony i przewody czy nie są zacięte,czy parownik nie jest rozczelniony,podpiete miałem komputery które nie wykryły błędów,ręce już załamuje,mam jeszcze jeden trop do sprawdzenia ale za nim wydam jakiekolwiek pieniądze chciałbym poznać waszą opinię,a mianowicie z tego co wiem moje audi ma termostat dwu strefowy,czyli osobno na mały obieg i osobno na duży,czy jak się szatnie termostat małego obiegu są możliwe objawy z brakiem ogrzewania i z niemozliwoscia odpowietrzenia układu? Bardzo bym był wdzięczny za wasze opinie a może znacie jeszcze jakiś powód takiej usterki.

  7. No bawiłem się,wróciłem nawet wszystko do ustawień fabrycznych,silniczki słychać, że działają,kolega który miał takiego audika podpowiedział mi właśnie o czujniki temperatury cieczy,w mojej wersji a4 ponoć są jeszcze czujniki temperatury osobno na każdą strefę,nigdzie nie mogę znaleść informacji na ten temat dlatego otworzyłem nowy,koledzy,poratujcie wiedzą rodzina mi marzenie co z tymi czujnikami,są jak tak to czy mają wpływ na temperaturę w szoferce i gdzie ich szukać.

    Już nie wiem co mam zrobić z tym ogrzewaniem,wymienionej nagrzewnica,pompę wody,komputer nie pokazuje błędów i nadal nie ma ogrzewania a raczej jest jak jadę,jak stoję powoli przestaje grzac,czy ktoś może orientuje co może być przyczyną tej usterki,nie wymienianej jedynie termostatu,dodam,że auto ładnie się nagrzewa i trzyma temperaturę,ludzie poratujcie .

    Dobra,już ustalilem,że nie gra roli czujnik temperatury co do ogrzewania kabiny, ale ogrzewania nie ma tzn jak jadę to jest a bywa że zanika przy nawet gdy jadę,na postoju nie ma go w ogóle, ostatni tydzień ogrzewanie znikło wcale,czy to jazda,postuj,wysokie obroty czy niskie,zero ciepła,silnik nagrzewal się szybciej niż zwykle ale gaz dopiero się przelaczyl przy 90 st i to z wielkim bólem,no cóż,wymieniłem już pompę wody,nagrzewnice,przeplukalem,przedmuchalem cały układ chłodzenia,co jeszcze mogę zrobić żeby ciepło wróciło ktoś mi powiedział,że w moim audi jest termostat 2 strefowy,tzn że nie otworzy się duży obiekt za nim mały się nie nagrzeje a gdy się zawiesi to mały jest zamknięty i płyn krąży po dużym i ciepła brak,dopiero jak auto jedzie gdzieś bokami przepchnie się ciepły płyn do nagrzewnicy i wtedy coś tam ciepła poleci,nie znam się na tym,dlatego bardzo bym was prosił o pomoci odniesienie się do tego termostatu bo tani on nie jest .

  8. Jest wszystko ok z klapami,był podpisany VAG,nie pokazuje błędów, ręce opadają mi już z tym ogrzewaniem,nie mogę znaleźć nic sensownego z tymi czujnikami temperatury,może to być dobry trop.

    Jest wszystko ok z klapami,był podpisany VAG,nie pokazuje błędów, ręce opadają mi już z tym ogrzewaniem,nie mogę znaleźć nic sensownego z tymi czujnikami temperatury,może to być dobry trop.

    A jeśli chodzi o strony,to tak samo dzieje się po obu stronach.
  9. Audi a4 b6 2002r silnik 2.0 benzyna,mechanicznie zrobiłem już wszystko,od nagrzewnicy poprzez pompę wody kończąc na termostacie a ogrzewanie raz jest aż parzy nie ważne czy obroty są wysokie czy niskie nie ważne też czy auto jedzie czy nie,a raz go nie ma lub jest letnie,zastanawiam się czy czujnik temperatury nie jest walniety i podaje błędne odczyty na komputer ,co o tym myslicie?

  10. tak a przez zużyty płyn nie działa ci wspomaganie w jedną stronę. Nie sądzę, przy starym płynie pompa głośniej by chodziła. Obawiam się, że u ciebie magiel do regeneracji. Zaworek ci podpowiedziałem, bo wiem, że zepsuty powoduje różne dziwne cuda, a drogi nie jest. I tak po regeneracji warto go zmienić. Może nie wie, że ten zaworek jest na przewodzie wysokiego ciśnienia nie na powrotnym z maglownicy. Jakby był na powrotnym i by nie działał to nie byłoby wspomagania, a skoro jest na wysokim ciśnieniu powoduje, że gdy pompa nie pracuje płyn zostaje w maglownicy. Jak zawiesi się i jest ciągle otwarty to będzie ci pracować ok. Postoi samochód kilka godzin i płyn zleci z magla. Układ się zapowietrzy i puki ciśnienie powietrza nie przepchnie to nie masz wspomagania. To są moje domysły po tym co ostatnio przeszedłem z moim i już analizowałem jak ten układ działa.

    ja nie twierdzę,że nie masz racji,zobaczymy jutro rano czy coś się zmieniło,jak nie to będę szukał tego zaworka :) dzięki za podpowiedzi,jak usterka się utrzyma to bede pisał o wskazówki w zakresie lokalizacji tego zaworka ;)

    Dobra,wymiana płynu w wspomaganiu nie pomogła,nadal rano muszę czekać na lewo skręt ? a więc tak,stojąc przodem do auta,od wspomagania wychodzą dwa przewody,jeden gruby i krótki,tam nie ma tego zaworku,rozumiem,że mam go szukać na tym cienkim co idzie w głąb silnika,byłbym wdzięczny za pomoc w znalezieniu go,jakieś opisy czy zdjęcia?

    Panie i Panowie już nie wiem co robić z tym wspomaganiem,wszystko sprawne,nawet płyn wymieniłem a wspomaganie nadal nie działa w lewą stronę po dłuższym postoiu,mechanik podpiol kompa i w układzie kierowniczym wyskakuje błąd immo,wytłumaczył mi że to możliwe bo są czujniki elektryczne które mirza kąty itd, pojechałem do elektryka który mówi,że elektryka nie ma z wspomaganiem nic wspólnego bo wspomaganie jest mechaniczne, kochani,może jakieś pomysły?

    Panie i Panowie już nie wiem co robić z tym wspomaganiem,wszystko sprawne,nawet płyn wymieniłem a wspomaganie nadal nie działa w lewą stronę po dłuższym postoiu,mechanik podpiol kompa i w układzie kierowniczym wyskakuje błąd immo,wytłumaczył mi że to możliwe bo są czujniki elektryczne które mirza kąty itd, pojechałem do elektryka który mówi,że elektryka nie ma z wspomaganiem nic wspólnego bo wspomaganie jest mechaniczne, kochani,może jakieś pomysły?

    tak a przez zużyty płyn nie działa ci wspomaganie w jedną stronę. Nie sądzę, przy starym płynie pompa głośniej by chodziła. Obawiam się, że u ciebie magiel do regeneracji. Zaworek ci podpowiedziałem, bo wiem, że zepsuty powoduje różne dziwne cuda, a drogi nie jest. I tak po regeneracji warto go zmienić. Może nie wie, że ten zaworek jest na przewodzie wysokiego ciśnienia nie na powrotnym z maglownicy. Jakby był na powrotnym i by nie działał to nie byłoby wspomagania, a skoro jest na wysokim ciśnieniu powoduje, że gdy pompa nie pracuje płyn zostaje w maglownicy. Jak zawiesi się i jest ciągle otwarty to będzie ci pracować ok. Postoi samochód kilka godzin i płyn zleci z magla. Układ się zapowietrzy i puki ciśnienie powietrza nie przepchnie to nie masz wspomagania. To są moje domysły po tym co ostatnio przeszedłem z moim i już analizowałem jak ten układ działa.

    ja nie twierdzę,że nie masz racji,zobaczymy jutro rano czy coś się zmieniło,jak nie to będę szukał tego zaworka :) dzięki za podpowiedzi,jak usterka się utrzyma to bede pisał o wskazówki w zakresie lokalizacji tego zaworka ;)

    Dobra,wymiana płynu w wspomaganiu nie pomogła,nadal rano muszę czekać na lewo skręt a więc tak,stojąc przodem do auta,od wspomagania wychodzą dwa przewody,jeden gruby i krótki,tam nie ma tego zaworku,rozumiem,że mam go szukać na tym cienkim co idzie w głąb silnika,byłbym wdzięczny za pomoc w znalezieniu go,jakieś opisy czy zdjęcia

    Panie i Panowie już nie wiem co robić z tym wspomaganiem,wszystko sprawne,nawet płyn wymieniłem a wspomaganie nadal nie działa w lewą stronę po dłuższym postoiu,mechanik podpiol kompa i w układzie kierowniczym wyskakuje błąd immo,wytłumaczył mi że to możliwe bo są czujniki elektryczne które mirza kąty itd, pojechałem do elektryka który mówi,że elektryka nie ma z wspomaganiem nic wspólnego bo wspomaganie jest mechaniczne, kochani,może jakieś pomysły?

    Panie i Panowie już nie wiem co robić z tym wspomaganiem,wszystko sprawne,nawet płyn wymieniłem a wspomaganie nadal nie działa w lewą stronę po dłuższym postoiu,mechanik podpiol kompa i w układzie kierowniczym wyskakuje błąd immo,wytłumaczył mi że to możliwe bo są czujniki elektryczne które mirza kąty itd, pojechałem do elektryka który mówi,że elektryka nie ma z wspomaganiem nic wspólnego bo wspomaganie jest mechaniczne, kochani,może jakieś pomysły?

    tak a przez zużyty płyn nie działa ci wspomaganie w jedną stronę. Nie sądzę, przy starym płynie pompa głośniej by chodziła. Obawiam się, że u ciebie magiel do regeneracji. Zaworek ci podpowiedziałem, bo wiem, że zepsuty powoduje różne dziwne cuda, a drogi nie jest. I tak po regeneracji warto go zmienić. Może nie wie, że ten zaworek jest na przewodzie wysokiego ciśnienia nie na powrotnym z maglownicy. Jakby był na powrotnym i by nie działał to nie byłoby wspomagania, a skoro jest na wysokim ciśnieniu powoduje, że gdy pompa nie pracuje płyn zostaje w maglownicy. Jak zawiesi się i jest ciągle otwarty to będzie ci pracować ok. Postoi samochód kilka godzin i płyn zleci z magla. Układ się zapowietrzy i puki ciśnienie powietrza nie przepchnie to nie masz wspomagania. To są moje domysły po tym co ostatnio przeszedłem z moim i już analizowałem jak ten układ działa.

    ja nie twierdzę,że nie masz racji,zobaczymy jutro rano czy coś się zmieniło,jak nie to będę szukał tego zaworka :) dzięki za podpowiedzi,jak usterka się utrzyma to bede pisał o wskazówki w zakresie lokalizacji tego zaworka ;)

    Dobra,wymiana płynu w wspomaganiu nie pomogła,nadal rano muszę czekać na lewo skręt a więc tak,stojąc przodem do auta,od wspomagania wychodzą dwa przewody,jeden gruby i krótki,tam nie ma tego zaworku,rozumiem,że mam go szukać na tym cienkim co idzie w głąb silnika,byłbym wdzięczny za pomoc w znalezieniu go,jakieś opisy czy zdjęcia

    Panie i Panowie już nie wiem co robić z tym wspomaganiem,wszystko sprawne,nawet płyn wymieniłem a wspomaganie nadal nie działa w lewą stronę po dłuższym postoiu,mechanik podpiol kompa i w układzie kierowniczym wyskakuje błąd immo,wytłumaczył mi że to możliwe bo są czujniki elektryczne które mirza kąty itd, pojechałem do elektryka który mówi,że elektryka nie ma z wspomaganiem nic wspólnego bo wspomaganie jest mechaniczne, kochani,może jakieś pomysły?

    Panie i Panowie już nie wiem co robić z tym wspomaganiem,wszystko sprawne,nawet płyn wymieniłem a wspomaganie nadal nie działa w lewą stronę po dłuższym postoiu,mechanik podpiol kompa i w układzie kierowniczym wyskakuje błąd immo,wytłumaczył mi że to możliwe bo są czujniki elektryczne które mirza kąty itd, pojechałem do elektryka który mówi,że elektryka nie ma z wspomaganiem nic wspólnego bo wspomaganie jest mechaniczne, kochani,może jakieś pomysły?

    tak a przez zużyty płyn nie działa ci wspomaganie w jedną stronę. Nie sądzę, przy starym płynie pompa głośniej by chodziła. Obawiam się, że u ciebie magiel do regeneracji. Zaworek ci podpowiedziałem, bo wiem, że zepsuty powoduje różne dziwne cuda, a drogi nie jest. I tak po regeneracji warto go zmienić. Może nie wie, że ten zaworek jest na przewodzie wysokiego ciśnienia nie na powrotnym z maglownicy. Jakby był na powrotnym i by nie działał to nie byłoby wspomagania, a skoro jest na wysokim ciśnieniu powoduje, że gdy pompa nie pracuje płyn zostaje w maglownicy. Jak zawiesi się i jest ciągle otwarty to będzie ci pracować ok. Postoi samochód kilka godzin i płyn zleci z magla. Układ się zapowietrzy i puki ciśnienie powietrza nie przepchnie to nie masz wspomagania. To są moje domysły po tym co ostatnio przeszedłem z moim i już analizowałem jak ten układ działa.

    ja nie twierdzę,że nie masz racji,zobaczymy jutro rano czy coś się zmieniło,jak nie to będę szukał tego zaworka :) dzięki za podpowiedzi,jak usterka się utrzyma to bede pisał o wskazówki w zakresie lokalizacji tego zaworka ;)

    Dobra,wymiana płynu w wspomaganiu nie pomogła,nadal rano muszę czekać na lewo skręt a więc tak,stojąc przodem do auta,od wspomagania wychodzą dwa przewody,jeden gruby i krótki,tam nie ma tego zaworku,rozumiem,że mam go szukać na tym cienkim co idzie w głąb silnika,byłbym wdzięczny za pomoc w znalezieniu go,jakieś opisy czy zdjęcia

    Panie i Panowie już nie wiem co robić z tym wspomaganiem,wszystko sprawne,nawet płyn wymieniłem a wspomaganie nadal nie działa w lewą stronę po dłuższym postoiu,mechanik podpiol kompa i w układzie kierowniczym wyskakuje błąd immo,wytłumaczył mi że to możliwe bo są czujniki elektryczne które mirza kąty itd, pojechałem do elektryka który mówi,że elektryka nie ma z wspomaganiem nic wspólnego bo wspomaganie jest mechaniczne, kochani,może jakieś pomysły?

    Panie i Panowie już nie wiem co robić z tym wspomaganiem,wszystko sprawne,nawet płyn wymieniłem a wspomaganie nadal nie działa w lewą stronę po dłuższym postoiu,mechanik podpiol kompa i w układzie kierowniczym wyskakuje błąd immo,wytłumaczył mi że to możliwe bo są czujniki elektryczne które mirza kąty itd, pojechałem do elektryka który mówi,że elektryka nie ma z wspomaganiem nic wspólnego bo wspomaganie jest mechaniczne, kochani,może jakieś pomysły?

    Panie i Panowie już nie wiem co robić z tym wspomaganiem,wszystko sprawne,nawet płyn wymieniłem a wspomaganie nadal nie działa w lewą stronę po dłuższym postoiu,mechanik podpiol kompa i w układzie kierowniczym wyskakuje błąd immo,wytłumaczył mi że to możliwe bo są czujniki elektryczne które mirza kąty itd, pojechałem do elektryka który mówi,że elektryka nie ma z wspomaganiem nic wspólnego bo wspomaganie jest mechaniczne, kochani,może jakieś pomysły?

    Rozumiem,że nikt nie wie czy też nie spotkał się z podobną sytuację ?

  11. Spoko w ostateczności magiel masz padnięty lub któryś z przewodów stałych jest przytkany.Jeszcze pytanie sitko w zbiorniczku na swoim miejscu?? Układ nie zapowietrzony?? Jaki olej masz zalany?? Warto i tak wymienić zaworek bo jak ewentualnie oddasz magiel do regeneracji nikt nigdy tego zaworka nie wymienia a potem różne cuda się dzieją a koszt względnie niewielki

    Sitko czyste,nie ma żadnych zanieczyszczeń,jutro oddaje autko na wymianę rozrządu więc i wspomaganie mi sprawdzi ale z rozmowy zrozumiałem że gdyby układ był za powietrzony czy też zaworek zapchany to wspomaganie w ogóle by nie działało,nie wiem ile w tym prawdy ale coś w tym jest,czyżby kłamal bo nie chce zarobić ? zaczniemy od wymiany płynu,może pomoże ?

  12. Na sto procent nie jestem pewny ale jak masz wspomaganie to nie jest to wina pompy. Nie wiem jak jest w 2.0 ale może ją z kanału zobaczysz jest na przewodzie wchodzącym w maglownicę od pompy (są dwa przewody to ten kończący się spiralą). Jeżeli z kanału się nie dostaniesz to zdejmij lewe koło i tam gdzie maglownica wychodzi jest plastikowa zaślepka zdejmij ją i masz ten fragment maglownicy z przewodami jak na dłoni. Numer części 8E0422529

    dzięki kolego za szybką odpowiedz,jak tylko bede miał wolne zaraz się za to wezme :)

  13. Witam,jestem nowy więc na początku prosiłbym o wyrozumiałość a jeśli temat był już gdzieś opisywany o przekierowanie mnie bo sam podobnego tematu nie znalazłem. Mianowicie posiadam Audi A4 B6 2,0 benzyna 130 km z 2002r i teraz przejdzmy do opisu usterki :D mianowicie na zimnym silniku wspomaganie nie działa w jednym kierunku,mianowicie w lewo,jak ruszę i przejadę kila -kilkadziesjąt metrów wspomaganie zaczyna działać normalnie,w obu kierunkach,dodam,że nie wydziela żadnych niepokojących dzwięków,zbiorniczek z płynem jest pełny, co zauważyłem to jak silnik jest zimny i odkręce korek płynu nie widać a po zagrzaniu płynu jest po korek, zwruciłem na to uwagę po przeglądnięciu forum gdzie pisaliście,że taki problem może wystąpiś z powodu małej ilości płynu, pojechałem kupiłem odpowiednu płyn,odkręcam korek a tam pełno,po korek. Czy ktoś spotkał się z tego typu usterką, co mam zrobić żeby wspomaganie działało poprawnie :)

    Pozdrawiam.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...