Witam! W drosze na imprezę sylwestrową auto odmówiło częściowo posłuszeństwa :/
Ruszając z pobocza (po około 20km jazdy) coś strzelilo pod maską i auto jak na gazie tak i na benzynie zaczęło szarpać, nie równo chodzić, a na niskich obrotach pedal hamulca jest twardy jak przy wyłączonym silniku.
Podpialem go dzisiaj do kompa (vag 4.9) i pokazał mi następujące błędy
Losowe wypadanie zapłonu, zbyt mała oporność nr błędu 16684
Brak zapłonu cylinder nr 1,2,3,4, zbyt mała oporność
Mieszanka za uboga strona 1 regulacja długoterminowa, zbyt mała oporność i tutaj kod błędu 17536
Samochód raz łapie wysokie obroty,za chwilę mooocno falują, czasami aż do zgaszenia samochodu. Ogólnie szarpie podczas jazdy. Czasami w połowie wcisniecia pedału gazu zaczął reagować i przyspieszać
Ktoś ma jakiś pomysł??
Z zewnątrz silnik wygląda. Pod spod nie chciałem się kłaść w nowy rok:/
Pozdrowionka i szczęśliwego nowego roku audiklubowicze.