Skocz do zawartości

michalktmtrzonki

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0

O michalktmtrzonki

Informacje

  • Imię
    Michał
  • Miasto
    Pisz

Auto

  • Model
    A4 B6
  • Nadwozie
    Sedan
  • Rok produkcji
    2002
  • Silnik
    1.9 TDI
  • Kod silnika
    1B
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    ON

Ostatnie wizyty

273 wyświetleń profilu
  1. Witam wszystkich jestem tu nowy. 3 miesiące temu kupiłem audi A4 B6 2002 1,9 TDI od razu gdy wyjechałem od wczesniejszego właściciela czułem , że coś jest nie tak auto było nie spokojne i nie pewne cały czas bardzo pływało ciezko było utrzymac go aby jechał prosto a gdy wjezdzałem w jakąś nierówność to była tragedia auto zachowywało się jak by przód wpadał w poślizg (przez 120 km myślałem, że nie dam już rady) nie chciałem osądzać auta ponieważ miałem straszne opony myslałem , że geometria lub jakaś guma i będzie ok, lecz odstawilem go na warsztat posprawdzali go na szarpakach luzów brak amorki w dobrym stanie wymienili tylko jakis odbojnik myślałem,że coś się poprawi lecz nic z tego to samo pojezdzilem z 2 tyg lecz była to walka o życie. Odstawilem go do wasztatu w Olsztynie od razu podali mi diagnozę , że mam padniętą maglownice ucieszyłem się ponieważ myslałem ,że zregeneruję maglownice i bedzie ok od razu wymienili mi kilka wachaczy ponieważ uznali je za do wymiany. Jechałem po auto pełny nadzieii lecz się zawiodłem. Gdy jechałem po OLsztynie wydawało sie ok ale przy predkosciach do 90 tego nie czuć gdy wyjechałem na ekspresówkę znów sie to zaczeło ciagła walka nic sie nie zmieniło oddałem go do nastepnego warsztatu kazałem wymienic amortyzatory kupilem je z kayaby zmieniliśmy też gumy z tyłu takie 4 okrogłe (nie znam dokładnej nazwy) wymieniliśmy także wachacze dolne te banany lewy i prawy myslałem że teraz już naprawdę coś sie zmieni lecz jazda i znów to samo oddałem go następny raz uznali ,że to wina żle zregenerowanej maglownicy tym razem wysłali ją i przyszła jak nówka 3 lata gwarancji zamontowali ją kierownica kreci lekko wraca do położenia lecz jazda i znów to samo gy jadę powyżej 90 myszkuje przy przyspieszaniu z 2.3.4 biego tak do oporu wtedy ciągnie w lewo a gdy np zmieniam bieg z 4 na 5 i wcisne sprzegło to jest szarpnięcie w prawo hamulce nie trzymają auto toczy się bez problemu dziś rano znów oddałem bo gdy kręciłem kierownica był straszliwy dzwięk jakby pompa wspomagania pracowała na sucho lecz stan płynu ok. co o tym sądzicie już nie mam głowy auto ciągnie kasę juz nie wiem co robić zawieszenie sztywne amorki nowe maglownica nowa już brak mi pomysłów na warsztatach audi jest zagadką. Co to może byc? Prosze o pomoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...