kary2206

chodzi mi o numer części

wyskakuje mi błąd:  17526 - oxygen (lambda) sensor heating b1 s2 open circuit,  p1118-004 - no signal

z racji tego wali checka dzień w dzień

Koledzy a jaki jest numer tej sondy za katem?? Bo też mi się szykuje wymiana.

Witam, ja ostatnio sprawdziłem metodę kolegi xsebo1 i poowijałem ręczniczkami co mogłem i tym sposobem wyeliminowałem 2 nieszczelności przy czwórniku  dodatkowo wymieniłem uszczelkę pokrywy zaworów bo się pociła,  przy okazji świece i poprawiła się kultura pracy przy przyspieszaniu. Co do opadania obrotów to jest znaczna poprawa ale problem nie jest rozwiązany do końca. Jedynie czego nie wyciągałem i nie sprawdzałem to odma bo ciężko jest mi tam grzebać nie ściągając kilku części. Czytałem, że można się tez dostać z drugiej strony, ściągając zbiorniczek z płynem. Narazie odstawiłem zbiorniczek zobaczyć ile jest tam miejsca i zauważyłem jakąś dyndającą białą wtyczkę ;/ orientuje się ktoś może od czego ona jest??    

link: https://zapodaj.net/d122721edaa96.jpg.html

Witam wszystkich,

jak to jest z tymi czujnikami g62 i g83? w poradniku pisze, że g62 musi być zawsze większy od g83 ale jaka może być ta różnica?

mam standardowy błąd w alt czyli 16804 no i doszedł nowy

17698 - Coolant Temp Sensor at Radiator Outlet (G83): Signal too Small
P1290 - 002 - Lower Limit Exceeded - Intermittent

po sprawdzeniu na vagu kanał 130 na rozgrzanym silniku czujnik g83 miał 42 stopnie, no a g62 90 stopni. Zrobiłem też logi statyczne i g83 stał cały czas równo 42 bez żadnych skoków. Tak powinno być czy czujnik g83 do wymiany będzie??

pozdrawiam

Powiem tak, chocbym miał zbankrutować przez ten silnik, dojdę przyczyny wolno opadajacych obrotów w tych silnikach... Obiecuje wam

Kolega chyba faktycznie zbankrutował bo cisza w temacie a pewnie większość ciekawa czy wymiana przepływki i sondy coś dała???

Panowie czy to jest prawidlowe opadanie obrotow przy zmianie biegow czy cos mam moze nie tak? jak sadzicie

Nie wiem jak inni ale ja nie mogę otworzyć tego filmu.

Przy okazji chciałem się poradzić w sprawie wolno opadających obrotów. Po naprawie kierownicy powietrza audi zaczęło lepiej chodzić i przestało wywalać check engine ( błąd 17545). Niestety problem z obrotami nadal jest, dzisiaj zrobiłem logi żeby sprawdzić przepławkę: http://vaglog.pl/log_253340.html, jeśli dobrze widzę to przepływka zaniża dość sporo???

ja też ciągle mam błąd kata. Zmieniłem na nowy i po 2000 to samo, jaki lejesz olej?

Wiesz co ja audi kupiłem z msc temu i przed samą sprzedażą został zalany castrol 5w30. Zrobiłem już jakieś 2,5 tyś km. i jak narazie nie dolalem ani grama.

i jak kolego kary2206 pojawił ci sie błąd kata

Niestety tak jedynie nie wyskakuje błąd 17545 i nie zapala się check engine. Po podpieciu pod vaga jest tylko błąd 16804. Mam w planach skrócić drugą sondę, może coś pomoże.

Klapy chodzą lekko, płynnie, nie czuć jakiegoś oporu ani nie słychać chrupania. Chciałem sprawdzić ten wezyk, który dochodzi do gruszki ale mocno siedzi i nie wyciagalem go jeszcze. A tak w ogóle to gdzie mogę kupić taki wężyk?

Witam

Okazało się, że dźwigienka przy gruszce miała ułamany łebek (gruszka działała ale nie sterowała łopatkami), sprawdzałem to z narzeczoną w piątek na szybkości i nikt nie zauważył tego pęknięcia. Dzisiaj biorę się za przeczyszczenie całej tej gruszki a tu zonk udało mi się załatwić w miarę szybko drugą gruszkę ale okazało się, że miała pękniętą membranę, na szczęście można przekładać same membrany więc po problemie Po przeczyszczeniu i zamontowaniu wszystkiego od razu na jazdę próbną i muszę przyznać, że naprawdę jest znaczna poprawa mimo tego iż dalej gruszka zaczyna działać przy ok 2500-3000 obrotów (chyba mam pęknięty wężyk który wychodzi z gruszki, chciałem go wyciągnąć ale skubaniec tak się trzyma, że boje się, że go urwie. Na tygodniu na spokojnie sobie to jeszcze sprawdzę). Ale do rzeczy, po krótkiej przejażdżce mogę stwierdzić, że Małyszka lata aż miło, zwłaszcza przy większych obrotach lub przy redukcji na mniejszy bieg. Wcześniej podczas redukcji z deka szarpało a teraz wszystko ładnie i płynnie . Aaaa i jeszcze jedno, od początku (audi mam od 4 tyg.) wyskakiwał mi błąd katalizatora (16804) i coś z bogatą mieszanką ( podajże 17545). Dzisiaj po zrobieniu gruszki skasowałem błędy i za jakiś czas sprawdzę czy będą wracać

Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za rady

Powolne opadanie obrotów to nieszczelnosc odmy. Owin ręcznikiem papierowym wężyki, czwórnik i eżektor a nieszczelność sama się ujawni

Owinąć i na przejażdżkę? czwórnik mam założony nowy ten niby poprawiony 06B103235Q więc powinien być szczelny. Ale sprawdzę tak jak napisałeś

Dzięki za rady jutro kupie wazelinke i do dzieła . Myślę, że nie zejdzie z tym długo i po pracy na spokojnie sobie ogarnę. Jak skończę to napiszę czy pomogło

Rozbierz gruchę i zobacz jak chodzą klapy w kolektorze poruszając ręką. Mają chodzić z lekkim oporem ale bez przesady i "chrupania".

No właśnie Twój filmik dał mi do myślenia, że u mnie coś nie tak. Rozebrać gruchę? masz na myśli odkręcenie tych dwóch śrub torks i wyciągnąć całość? czy tylko odpięcie tej dźwigienki i wyciągniecie membrany z gruchy?

Dzięki za odpowiedź,

tak coś czułem, że nie wszystko jest jak powinno. Sprawdzę sobie membranę i wężyki które dochodzą do tej całej "gruchy". A czy nieprawidłowe działanie kierownicy powietrza może mieć wpływ na powolne opadanie obrotów przy zmianie biegów ??

Witam wszystkich,

jak to w końcu jest z tą kierownicą powietrza? Przy jakich obrotach powinna działać, u mnie porusza się przy ok. 3000÷3500 obrotów a na filmikach oglądałem jak działała po lekkim gazowaniu. Jakbym miał pękniętą membranę to w ogóle by nie działała.