witam . wycofywałem i uderzyłem w drugi swój samochód przed domem :-) pośpiech nerwy i zamarznięte szyby :-) / po uderzeniu gaszę motor wychodzę sprawdzam szkody i odpalam autko i ...nie pali .
a4 b5 lift 99 1,9 110kM / orientowałem się nie ma uderzeniowego wyłącznika / bezpieczniki sprawdzam niby ok ale tam jakieś samoróbki są .wiec już inaczej niż fabryka dała. wypiąłem kabelek od pompy i mierze ... 4 kabelki wchodzę dwa wychodzą na pompę. chyba po chwili 5v nie jestem już pewien na których ale było tak że nawet kluczyka brak a 5v było .ale nie więcej . czytałem że jest jeszcze przekaźnik ,chyba 372 ..ale nie zlokalizowałem go.odkręcałem tylko pod kierownicą plastik. jeśli byłyby jakieś sugestie bardzo proszę. jestem zielony w temacie ale mogę proste zabiegi wykonać. muszę go holować i to jest problem .inaczej byłby już u lekarza . pozdrawiam serdecznie i dziękuje.