Mmmaniek

Witam z tego co widze to nie tylko wy macie ten sam problem co i ja wiec zaczne tak Passat tdi 110km AVG kupilem go sam osobiscie w niemczech w 2014r z przebiegiem 250 tys do 2012roku do 215tys byl serwisowany posiadam ksiazeczke i wszystkie papiery po za tym stan auta jest Bardzo dobry po przejechaniu 10 moze 15 tys zaczol cykac w chwili obecnej ma 305 tys rozrzad zmianiany 20 tys temu szklanki walek wszystko oki a tydzien przed wymiana rozrzadu dla znajomego u którego cykalo tak samo jak i u mnie wywalilo dzióde w szklance i walek na miejscu tej szklanki byl sporo zebrany 10 tys temu auto stracilo dla mnie nagle moc podczas spokojnej jazdy EGR otworzyl sie i zablokowal wiec zostal zaslepiony sprawdzilem wtryski 3 wraz ze sterujacym lały wiec myslalem ze przyczyna cykania moga byc wtryski 4 nowe Polskie koncówki po 90 zl za sztuke gdzie Boscha kosztuja 400 za sztuke plus wymiana i ustawienie zaplacilem 560 zl i to nic nie pomoglo nadal cyka wiec juz sobie odpuscilem trase 1500 km robie 6 razy w roku bez najmniejszych problemów olej Mobil1 10w40 co 10 tys kupuje literek dodatkowo na dwie wymiany na dolewki i caly czas trzymam pod maximum moc podniesiona do 140km pali na dotyk jak go przygazuje to oczywiscie kopci czarnym dymem ale przy automatycznej skrzyni radzi sobie rewelacyjnie wiec uwazam ze nie ma sensu przejmowanie sie tym cykaniem jezeli auto nie bierze oleju tym bardziej ze dochodzenie co moze byc moze pociagnac wiecej pieniedzy niz by kupic caly slupek za okolo 1000 zl tym bardziej ze nasze auta sa w wiekszosci warte mniej niz 10 tys zl Pozdrawiam