Skocz do zawartości

hmww

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O hmww

Informacje

  • Imię
    Michał
  • Miasto
    Warszawa

Auto

  • Model
    A4 B7
  • Nadwozie
    Avant
  • Rok produkcji
    2008
  • Silnik
    1.9 TDI
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    ON

Ostatnie wizyty

316 wyświetleń profilu

Osiągnięcia hmww

0

Reputacja

  1. Ekonomicznie tego remontu nie da się obronić Plus jest taki, że teraz auto jeździ idealnie i wiem co jest w środku, może jakbym wcześniej nie zrobił dwumasy i paru innych rzeczy to bym nie remontował, ale znów szukać auta do kupienia, a kogoś ładować w szrot sprzedażą swojego... nie w moim stylu. Kupowanie innego silnika w ciemno też najtańsze i najbezpieczniejsze nie jest. Nie mam dojść i namiarów na pewnych dostawców części za to czytałem historie idealnych silników, które po zakupie okazywały się w gorszym stanie niż ten który był do wymiany/remontu. Ludzie z warsztatu nie są złodziejami i jestem tego pewny, ale nie wiem jak wytłumaczyć padnięte pompki. A może ktoś miał podobny przypadek po remoncie? Kradzież wykluczam jako powód.
  2. A na koniec ukradli z baku całą ropę... Auto nie stało u nich pół roku, różne rzeczy mógłbym im zarzucać, ale coś takiego!? Daj spokój.
  3. Problem rozwiązany Przyczyną drgań były pompowtryskiwacze, pomogła ich regeneracja. Mechanik twierdzi, że przy diagnostyce komputerowej nic na taką usterkę nie wskazywało, ale nie miał już innego pomysłu, podobno badało to kilka osób na różnym sprzęcie. Panowie, którzy przeprowadzali regeneracje stwierdzili jednak, że działają one źle właściwie w każdym zakresie, oraz że to częsty przypadek po remoncie silnika. Mówili także coś o śladach zatankowania kiepskiego paliwa. Drgania zaczęły się dokładnie po remoncie, więc nie wiem jak się do tego ma teoria o paliwie. Teraz auto jeździ jak należy, dużo lepiej niż przed remontem i przede wszystkim nie ma żadnych wycieków ani drgań.
  4. Z Twojej wypowiedzi wyciągam wniosek, że jeśli silnik nie był wyciągany i poduszki są ok należy szukać przyczyny we wtryskach. Podchodzili do tej pory raz, problem widzą jednak rozwiązania nie dlatego zapytałem na forum. Kolejna próba wkrótce...
  5. Dzięki za odpowiedź. Jeśli dobrze rozumiem, zakładasz że remontujący popełnił jakiś poważny błąd w czasie swojej pracy? Warsztat przeprowadzający remont nie był pierwszy lepszy i z tego co wiem podobnych robót wykonali dużo z lepszym skutkiem.
  6. Też uważam, że powinien chodzić bez zastrzeżeń. Na temat wymiany słupka vs remontu napisano tyle, że moje zdanie pewnie nic do tematu nie wniesie. Teraz zależy mi na znalezieniu rozwiązania problemu. Będę wdzięczny za konstruktywne odpowiedzi.
  7. Dziękuję Wszystkim za odpowiedzi, były pomocne przy diagnozie. Długo nie odpowiadałem bo diagnoza i naprawa trwały bardzo długo. Problemy zostały usunięte poprzez generalny remont silnika, prawdopodobnie poprzedni właściciel przegrzał silnik. Poniżej lista zrobionych rzeczy (najważniejsze): - demontaż, sprawdzenie i montaż głowicy z nowymi śrubami i uszczelkami, - wałek rozrządu, - tłoki i pierścienie, - popychacze hydrauliczne 8 szt. - zestaw panewek wałka rozrządu - rozrząd, - uszczelki kolektora ssącego i wydechowego, uszczelniacz wałka rozrządu, - pokrywa zaworów, - diagnostyka i czyszczeni EGR, - olej, filtry, - diagnostyka komputerowa, Niestety mimo właściwie nowego silnika po remoncie pojawił się nowy problem: w zakresie obrotów od około 1800 do 2500 silnik drga, drgania przenoszą się na karoserie, drążek skrzyni i pedały. Jest to najbardziej wyczuwalne na 4,5 i 6 biegu przy mocnym dodaniu gazu. Moim zdaniem samochód ma też mniejszą moc niż przed remontem zwłaszcza przy niższych obrotach. Mechanik sprawdził wydech czyli katalizator i DPF, ale są czyste, mimo to pojawia się błąd DPF. Regulacja programem też nic nie dała. Będę wdzięczny za wskazówki. Ewentualnie jeśli znacie kogoś w Warszawie lub okolicy kto mógłby pomóc w diagnozie proszę o kontakt.
  8. Witam wszystkich, piszę z prośbą o pomoc w diagnozie usterki. Objawy to ubytek płynu chłodniczego przez spód zbiornika wyrównawczego i sączenie się oleju przy odmie. Poniżej zdjęcie wycieku oleju. Auto ma oryginalny przebieg 230 tyś. Oleju na bagnecie nie ubywa, więc ten wyciek nie jest duży, za to płynu chłodniczego schodzi około 1l na 1000 km i im jest go mniej tym wolniej znika. Dziś wymieniłem korek od zbiorniczka ale nic to nie dało. Węże na moje oko twardnieją na ciepłym silniku ale nie na kamień, płyn nie bulgocze, kolor płynu normalny, korek od oleju bez nalotów, nie kopci, normalnie odpala, nie zauważyłem spadku mocy. Dodam, że jest to wersja z DPF. Bardzo proszę o pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...