Witam Panowie, samochód posiadam juz pół roku, ale chyba dopiero niedawno zauważyłem niepokojące objawy. Przy przyśpieszaniu delikatnie drga lewarek zmiany biegów. Nie tak jak co poniektórym tu na forum, że praktycznie wyskakuje z biegu - ale na tyle nieprzyjemnie, że oduczyłem się na nim trzymać dłoń - czuje dosłownie każdy trybik w skrzyni. Jednocześnie (nie na zimnym) jedynka i dwójka wchodzą z dziwnym oporem, dwójka jakby chaczyła, jedynka bardzo cięzko. Od razu po ruszeniu biegi chodzą idealnie, po jakimś czasie problem jest zauważalny. Przy tym wszystkim pedał sprzęgła i hamulec także drga bardzo delikatnie. Ogólnie bardzo to nieprzyjemne.
Co zdążyłem już sprawdzić/zrobić przez te pół roku?
Wymieniłem poduszki pod silnikiem na avon (aso), zmieniłem wałek rozrządu na nowy + szklanki, sprawdzone PD (w normie), sprawdzony dwumas + sprzęgło = w dobrym stanie (30 tyś po wymianie).
Buda drga delikatnie na jałowym i myślałem że po wymianie poduszek (które ciekły) problem ustanie - zmniejszyły się delikatnie ale nie do końca. Co jeszcze można sprawdzić?
Co może być przyczyną tych wszystkich drgań?
Dzięki za pomoc!