Witam!
Mam problem z moimi czterema pierścieniami. Mianowicie, podczas jazdy mam problemy z ładowaniem. Zapala się wykrzyknik, po jakimś czasie wysiada akumulator, światła przygasają zegary po jakims czasie nie działają a po dłuższym czasie nawet już samochód traci moc. Zmieniałem akumulator, więc on nie jest przyczyną. Alternator daje prawidłowe napięcie ładowania. Dzieje się tak gdy pojade w dłuższą trasę ponad 100 km. Dzisiaj też tak mi się zrobiło na szczęście zdążyłem dojechać do celu. Wyłączyłem silnik i nie mogłem już go zapalić, rozrusznik w ogóle nie kręcił. Po jakiejś godzinie spróbowałem znów zapalić i o dziwo udało się. Na początku zapalił się wykrzyknik po czym za chwilę zgasł. I wszystko okej światła się świeciły, silnik ładnie pracował. Zrobiło mi się tak trzy razy. Dodam że mam do wymiany zawór N75. Czy jest możliwe że jest na nim jakieś zwarcie i to powoduje takie świrowanie? Pomóżcie, bo jestem bezradny...