Łukasz Gienieczko

Tak wrocilo do normy

Panowie chciałbym zamknąć temat, po 3 miesiącach prób zmieniłem mechanika, chlopaki z malej wioski zrobili mi to czego żaden renomowany mechanik i Pan który 3 razy regenerował mi turbinę i twierdził ze nie możliwe ze była zle zrobiona bo nawet dał drugą dla mnie inną zregenerowaną oczywiście już nie moją o czym nawet mnie nie poinformował. I co okazało się że też do bani była 3 razy i 3 razy źle wyważona, 1 mechanik wyciął mi katalizator bo mowił żę przez to kopci... okazało się że nie wyciął go nawet i wział kase, 2 mechanik zrobił jeszcze raz wyciagnał turbine i dał do tego samego pana na gwaracji by robił jeszcze raz i znów kopci i dalej wpada w tryb awaryjny więce twierdzenie ze to N75 kupiłem uzywke na szrocie... podobno wymieniono mi to i sprawdzono i podobno dalej to nie bylo to dalej kopci i bierze olej i przeladowuje turbo.... wiec stwierdzenie mechanika takie ... silnik do remontu kapitalnego 3000zl powinieneś sie zamknąć... ok daje se czas do namysłu... co robić... przypadkiem syn mojej koleżanki z pracy zna chlopaka który grzebie sie w samochodach i on razem z nim... se myśle a dam niech chlopaki zobaczą żaden tam warsztat ... ale lubią grzebać i robią to z pasją... i co sie okazuje.... że: nikt mi nie wycia katalizatora wziął kase.... ze 3 razy turbo bylo zle zrobione ( wyjeli uzywana turbine z tego samego auta bo też lubują sie w Audi i okazuje się że wszystko jest ok --- a przeciez ten co robil turbine twierdzi ze to niemozliwe ) i nie trzeba bylo robic remontu silnika za 3000zl bo i tak by po zrobieniu tego remontu porblem byly caly czas... a te dziwne chrobotanie przy puszczaniu nogi z gazu to WISKOZA takze sprawdzcie to najpierw przed robieniem turbiny a winą przeładowania turbiny byl n75 tym razem kupilem orginal temat zamyka... nigdy wiecej nie postawie samochodu w swoim miescie do naprawy... Dzieki wielkie chlopaki za pomoc i zrobienie auta zaoszczedziłem 2300zł remont silnika dobre sobie a o firmie i panu który zajmuje sie regeneracją turbiny phi nie wspomnę

No tak ale jak kupie kolejny a okaze sie nie lepszy to nie lepiej zrobic remont swego.. Ciekawe czy w 3000zl bym sie zamknal jesli chodzi o remont? Bo uzywany ile teraz kosztuje?

Byłem na sprawdzeniu turbo po wymianie n 75 i wężyków.... dzis mechanik mi powiedział ... tzn był w szoku i wkurwiony że kolejny raz turbina stoi od zaje...oleju nagaru... to nie możliwe mówił, spr n75 to nie to ani żaden wężyk ... mówił że silnik nadaje sie do remontu... trzeba go całego rozbierać... i co teraz robić... bo wzieła dziś cały olej.... po 200km az klapa od bagaznika obzygana.... nie wiem co robić pomóżcie....

Jesli chodzi o turbo to turbo jest jak nowka po 2 regeneracjach nie ma luzu na wirniku. Wczoraj podlaczyli mi turbo pod kompa wchodzi w tryb awaryjny bo przeladowuje cos turbo jest 2.9 a nie 2.4 bara blad to przeladowanie dodatnie turbo. Musze sprawdzic wszystkie przewody najlepiej to pewnie wymienic i spr. N75 wtedy zobaczymy bo turbina jest ok. A jesli chodzi o dzwiek ten dziwny to moze macie racje gdyz ten dzwiek pojawil sie chyba po wymianie rozrzadu. Bo wczesniej tego nie bylo a wymienialem po kupnie auta rozrzad. .

Witam, mam problem ze swoim audi a4 b6 1.9 tdi 130 km a o to cała historia. Pewnego dnia jadac usłuszałem dziwny dzwiek jak puszczalem nogę z gazu takie szuarnie metaliczne po prawej stronie silnika w okolicach schowka, dzwiek byl bardzo slyszalny ale doslownie pare 2 sek a najbardziej gdy się jechało pod góre, ale zlekceważyłem to no może to turbina taki dzwięk wydaję ale oczywiście wcześniej tego nie slyszalem badz może nie zwróciłem uwagi ale napewno tak sie stalo jak zmieniłem olej na 5w40 a wcześniej był 5w30 bynajmnie tak twierdził sprzedający. OK po kilku dniach jadę pod górę dodaje gazu a on nic jak by mial sie zadusic zaraz mało nie zgasl. ok wyloaczony silnik właczony na nowo ok wszystko gra. Póżniej jadą powyżej 100ki przeszedł w tryb awaryjny. Ale po wyłaczeniu i włączeniu już znów normalnie jechał powyżej 140km nawet. Pojechałem do mechanika, mówił że trzeba geometrie w turbinie wyczyscic bo przeładowauje i przechodzi w tryb awaryjny. OK dodałem turbo do renegeracji calościowej. odebrałem założyłem no ok wszystko pieknie i ładnie chodzi. ALE... coś strasznie kopci no pomyslalem ze moze stary olej sie wypala ale trwa to juz dobry miesiac z tym kopceniem oczywiscie bialy dym no może lekko pod niebieski. Dałem znów do mechanika zeby sprawdził o co chodzi z tym kopceniem czy to odma zatkana czy coś innego. spr. wszystko wycioł mi katalizator bo mówił że aż silnik dusił sie i dawał opary do silnika ... ale mówił mi że turbo znów przełoadowuje że powinna dawać 2.4 bara a daje ponad 3. Mówił że mozna jezdzić ale trzeba by znów wyjać turbo i dać do czyczenia ... pomyslalem sobie kur.. znowu do czyszczenia turbo no nie wierze przecież po regeneracji. Pojechałem w trase zrobiłe 200km jechałem tak około 100stki ... oczywiście kopciła dalej za mną leciał dym nie tak mocny ale widziałem ze zostawiam chmury....szybciej nie jechałem bo bałem sie ze rzeczywiscie jeszcze cos sie stanie jak tak przeładowuje.. na drugi dzień odpalam a tu kontrolka oleju ... sprawdzam bagnet a tam Sahara nic zero... kurcze przeraziłem sie patrze wydech a z wydechu przez noc pare kropli oleju skapało i tak za każdym razem kapie już... zaglądam w płyn chłodniczy a tam tez stan prawie minimalny a sprawdzalnym z tydzień temu i bylo ok... Teraz tez zauważyłem że na wstecznym jeszcze bardziej mi kopci i to mocno ... Co robić pomóżcie koledzy... Pojechałem oczywiście do kolejnego cudotwórcy... oczywiście wyjął turbo mówi ze stoi ok... wyczyscił wszystko co sie dało z interculera wylał 0.5 l oleju przeczyscił wszystko turbo jeszcze raz dalem na gwarnacje znow zrobili regeneracje ok wsadzili pojezdziłem 100km wczoraj przyspieszyłem na prostej i co.... 100 i wiecej nie mogę w tryb awaryjny... wylaczyłem silnik i znow wszystko ok... sił mi brak i pieniedzy do tego jeszcze jak sie przyspiesza i jedzie powyzej 70 to strasznie cos zaczeło wyć do tego cos w silniku albo za nim jak by jakieś łożysko... do tego przy przy przyspieszeniu czasem jak by coś sie slizgało takie szarpniecie lekkie i dalej jedzie a po puszczeniu nogi z gazu dziwny dzwiek szorowania .. ponizej filmik POMOCY Untitled.mp4

zapytaj się go gdzie się podział ten katalizator bo bys chciał go odzyskać zapewne powie Ci że już go nie ma Jeśli chodzi o kata to oczywiście nic nikt nie mówił żebym zabierał ale sobie wziąłem zawsze jakiś zwrot był na złomie za to. A mogło być też przyczyna tak : założyłem turbo ... przekreciłem raz kulczyk tylko poczekałem chwile i potem jeszcze raz i odpaliłem już ja... na biegu jalowym.... odczekalem z 5 min no i wyjechałem na trase... przygalopowałem... i jak pizgało coś myślałem że turbine wywaliło ... otworzyłem klape a tam waż odłączył się od egr łączący IC... może za mocno dałej jej od razu ... i puściły uszczelniacze w niej ... ? ??.... nie wymieniałem ten filtra i oleju na nowy.... glupota ale skusił mnie kolega mowił że to nie trzeba jak olej wymieniałem 3 miesiace temu.

Witam, mam problem ze swoim audi a4 b6 1.9 tdi 130 km a o to cała historia. Pewnego dnia jadac usłuszałem dziwny dzwiek jak puszczalem nogę z gazu takie szuarnie metaliczne po prawej stronie silnika w okolicach schowka, dzwiek byl bardzo slyszalny ale doslownie pare 2 sek a najbardziej gdy się jechało pod góre, ale zlekceważyłem to no może to turbina taki dzwięk wydaję ale oczywiście wcześniej tego nie slyszalem badz może nie zwróciłem uwagi ale napewno tak sie stalo jak zmieniłem olej na 5w40 a wcześniej był 5w30 bynajmnie tak twierdził sprzedający. OK po kilku dniach jadę pod górę dodaje gazu a on nic jak by mial sie zadusic zaraz mało nie zgasl. ok wyloaczony silnik właczony na nowo ok wszystko gra. Póżniej jadą powyżej 100ki przeszedł w tryb awaryjny. Ale po wyłaczeniu i włączeniu już znów normalnie jechał powyżej 140km nawet. Pojechałem do mechanika, mówił że trzeba geometrie w turbinie wyczyscic bo przeładowauje i przechodzi w tryb awaryjny. OK dodałem turbo do renegeracji calościowej. odebrałem założyłem no ok wszystko pieknie i ładnie chodzi. ALE... coś strasznie kopci no pomyslalem ze moze stary olej sie wypala ale trwa to juz dobry miesiac z tym kopceniem oczywiscie bialy dym no może lekko pod niebieski. Dałem znów do mechanika zeby sprawdził o co chodzi z tym kopceniem czy to odma zatkana czy coś innego. spr. wszystko wycioł mi katalizator bo mówił że aż silnik dusił sie i dawał opary do silnika ... ale mówił mi że turbo znów przełoadowuje że powinna dawać 2.4 bara a daje ponad 3. Mówił że mozna jezdzić ale trzeba by znów wyjać turbo i dać do czyczenia ... pomyslalem sobie kur.. znowu do czyszczenia turbo no nie wierze przeciez po regeneracji. Pojechałem w trase zrobiłe 200km jechałem tak około 100stki ... oczywiście kopcila dalej za mną leciał dym nei tak mocny ale widziałem ze zostawiam chmury....szybciej nie jechałem bo bałem sie ze rzeczywiscie jeszcze cos sie stanie jak tak przeładowuje.. na drugi dzień odpalam a tu kontrolka oleju ... srawdzam bagnet a tam sahara nic zero... kurcze przeraziłem sie patrze wydech a z wydechu przez noc pare kropli oleju skapało i tak za każdym razem kapie już... zaglądam w plyn chlodniczy a tam tez stan prawie minimalny a sprdzalem z tydzien temu i bylo ok... Teraz tez zauważyłem że na wstecznym jeszcze bardziej mi kopci i to mocno ... Co robić pomóżcie koledzy...